znaczy

"i nie gadaj nie wiedziałeś o tym." ahahahahahahahaah weź mnie nie obrażaj. człowiek, to ze każdy pisze o wpływie na teścia nie znaczy ze mechanizm wpływu na przysadnę i hormon lutenizujacy nie jest opisany na pierwszej lepszej ulotce wiec nie są to tajemnice z marsa? zdr.

pitbull61 a nie o MC piszemy? z technika bywa roznie - tymbardziej jesli chodzi o dipsy jesli czuje - a On to wie najlepiej - znaczy ze dobrze robi ale tez nie znaczy ze nie moze czuc lepiej idac inna droga Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-09-21 16:46:53

[...] skromna osoba, która wcale nie chwali się "byle komu " o swoich osiągnięciach ... No chyba, że go zapytałeś :) ale skoro musiałeś go pytać jakie ma osiągnięcia to znaczy , że kompletnie nie znasz gościa ... więc skoro jesteś osobą , która udziela się, bez poznania kogoś to znaczy, że nie jesteś wart tego aby taka osoba jak on [...]

Danielos wzorujac sie na Twoim podpisie - to uwazam, ze po tych cyklach wielki nie bedziesz. Cykle oparte na malych dawkach sa dla osob poczatkujacych. A to czy rozmawiam z zawodnikami nie znaczy, ze oni takie cykle stosuja. Musi chyba byc jakies przelozenie, pomiedzy tym co biora ludzie ze stazem 10 letnim a ludzmi ze stazem 2 letnim.

Ejpi, jak Ci się tearz średnio cykl trzyma? znaczy ilo -dniowy?

To że się wstało nie znaczy że nie można dalej leżec :P Ja wstałam o 9.30, zjadłam śniadanie i dalej się byczę

Omg ! Już jak gdzieś pajęczynki widzicie to znaczy że to mole i trzeba zrobić odgruzowanie kuchni :-O

znaczy, że głęboki sen mają :P

O dzisiaj po dwóch kawach z ekspresu mam idealne 125/70 znaczy trzeba pić kawę

Znaczy albo trzeba jechac na konsultacje albo wideoczat na silce zalozyc. ;-)

Jak zaczniesz wypuszczać zielone, świeże pędy, to znaczy, że się przyjęło. Obserwuj.

To znaczy wygrywają umownie. :-)

Cześć Hexe. :) Znaczy niedługo będziesz musiała spodnie potreningowe ze sobą nosić. :D

Znaczy musisz za rok pancerne bombki, jak tu dziewczyny z okazji kota miały.

Znaczy wcale? :-P

To znaczy że musisz być padnięta naprawdę :P

Ja mam połowę biura chyba jeżdżącą pociągami z różnych kierunków - na częstotliwość nie narzekają, raczej na tłok i punktualność. Ja bym traktowała kolej jako dodatkowy a nie jedyny sposób dojazdu przy szukaniu mieszkania. Znaczy jak jest to na plus.

Ja, jak szukałam mieszkania, to zrobiłam listę miejsc (dzielnic znaczy), potem ustaliłam sobie metraż minimalny i ilość pokojów, czy kamienica czy wielka płyta czy nowe budynki, jakie piętra mnie interesują, czy musi być miejsce postojowe, balkon, piwnica/komórka, winda - trochę tych zmiennych jest.

polecam Dolny Mokotów, znaczy Siekierki ;) zielono, blisko centrum, ceny ok.

Z drugiej strony jak nie postoi długo to znaczy że prezent będzie wykorzystany :P