Ja zawsze najpierw jem mięso, potem surówka i na koniec ziemniaki. Uwielbiam ziemniaki w każdej postaci, najbardziej pieczone a wiadomo najlepsze na koniec się zostawia. Chyba że jest rybka, to wtedy rybkę jem ostatnią.
Ja lubię ziemniaki ze śmietaną albo z jakimś sosikiem, ale wtedy się czasem nie zgadza. Do puree to najlepiej masło i mleko i wtedy wychodzi gładkie i tak mocno trzeba ubijać. Ziemniaki albo puree z sosem chrzanowym albo zsiadłym mlekiem najlepsze ;-) Btw ogólnie chrzan jest imo zayebisty , na kanapki z wędliną np super ;-) Btw tu sos chrzanowy [...]
Ja lubię ziemniaki ze śmietaną albo z jakimś sosikiem, ale wtedy się czasem nie zgadza. Do puree to najlepiej masło i mleko i wtedy wychodzi gładkie i tak mocno trzeba ubijać. Pozdrawiam kolegę z klanu ziemniaka. Nie ma to jak ziemniaki z masłem gładko utarte
[...] rotacyjna właśnie polega tym, że dane produkty jemy raz na cztery dni. Czyli jak jedliśmy w poniedziałek ryż, to następny raz dopiero w czwartek - a pomiędzy coś innego np ziemniaki, kasze itp. Czyli mamy tak naprawdę 4-dniowy cykl, gdzie w każdym dniu jemy coś innego. Trochę roboty przy tym jest - ja może kiedyś spróbuje z ciekawości, bo u [...]
Ej no to spoko. To spróbuję zmienić trochę dietę skoro Dremor piszesz, że brakuje tych mikroelementów, bo czasem urozmaicenie by się przydało. Tylko nie mam pomysłu, bo u mnie to kurczak, ryż, serek wiejski, jajka, ziemniaki, łosoś.
Ale może za leczenie niekonwencjonalne można uznać dietę. Bo w sumie moja mama to takich starań dokłada do produktów które wybiera, że głowa mała. Nawet ziemniaki posadzila w skrzynce, żeby mieć pewność że będą bez żadnych sztucznych nawozów. I w ogóle ciągle tylko czyta co działa antynowotworowo w diecie, co nie.
"to wszystko mit, że bez jedzenia nie będzie sił na trening właśnie po wielu godzinach bez jedzenia jest najwięcej sił i najwyższy poziom koncentracji a liczenie kalorii to bzdury dla dzieci - liczy się wchłanianie, im rozsądniej zarządzamy produktami tym organizm funkcjonuje sprawniej, nie ma też obrzydzenia z powodu "bycia na diecie/bycia na [...]
Ale weź się jeszcze jak coś jest poddane obróbce termicznej to MOŻE się zdecyduje ale kurła surowa ryba albo surowe mięso? Weź, fuj. A grilla to ja w ogóle nie lubię. Za to kocham ziemniaki z ogniska.
[...] ewentualnie ciepłe mleko i bez tego ciężej mi zasnąć. A poza tym odkąd pamiętam nie lubię jak mi się jedzenie zmiesza ze sobą na talerzu. Zjeść zjem, ale lepiej się je jak ziemniaki są osobno, mięso osobno i surówka osobno. W sensie, na jednym talerzu, ale się nie dotykają. I zawsze śpię przy uchylonym oknie, nawet jak jest mega zimno. Wolę się [...]
[...] od respirstora to trzeba o każdym oddechu pamiętać. Jutro będzie trzy minuty, potem pięć i tak dalej aż się nauczę oddychać. Ja klusek to tak srednio, u mnie pieczone ziemniaki rządzą. Ewentualnie takie gniecione też dobre. A z klusek to lubię kopytka ale czasem tylko. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-02-24 16:51:38
[...] nieboraka, zawsze kiepsko trawilem na przykład bardzo tłuste rzeczy, typu właśnie mięso z grilla, pizza, kebab itp. Bane ja jestem miłośnikiem ziemniaków, najlepsze są z ogniska albo pieczone w mundurkach. No ja takze uwielbiam ziemniaki i to w kazdej postacihttps://youtu.be/7huH7Fbg8oM Maklowicz czasem super zeczy robi btw uwielbiam goscia%-)
[...] unikanie za wszelką cenę cukrów prostych itp. Po prostu jem normalnie unikam słodyczy, ale nie kombinuje tylko kupuje zwykły pszenno-zytni chleb, zwykly makaron, ziemniaki, czasem zamiast kurczaka zjem wieprzowinę czy wołowinę. Czy może po prostu za krótko ja stosuję, żeby zobaczyć duże efekty? Nie! W ogole! Czuje sie wtedy wyzuty z [...]
No śledź smaczny jest dla mnie Wysocki. Wątróbkę to tak średnio lubię. Lubię za to placki ziemniaczane. W ogóle dobrze, że ziemniaki istnieją, bo smaczne są. Mało mnie teraz interesują filmy czy gry. Chyba mi się przejadły. Kiedyś sprawiały mi większą przyjemność. Dla mnie taka temperatura jest idealna, oby była cały czas. Niech trochę popada, bo [...]
Zwykle ryż dostaje ale doktor kazał, żeby dieta nie była zbyt monotonna bo wtedy też się gorzej je. No i mi lepiej wchodzą ziemniaki, bo je uwielbiam w każdej postaci. Ryż też lubię ale nie aż tak jak pyrki.