zawsze

Ale ja mam to samo, mimo że trenuję zawsze o tej samej godzinie, o 10 rano :-D ale jak mam personalny o 9 tuż przed treningiem, to już potem nie jest to samo :-D

[...] nie było, ale wszystko w graniach mojej normy %-) dodam, że zrobiłem lekki myk z carbo, dałem do shakera z 600ml wody i oddzielnie wodę do popijania, bo tak jak wspominałem zawsze na tym treningu chce mi się rzygać, gdzie przy jakimkolwiek innym to nie ma miejsca, było lepiej, ale i tak męczyłem to carbo... raz jak złapałem łyka to już miałem [...]

Forma na kozaku, swietnie to wyglada :-)) Progres jest z treningu na trening to nie ma co sie przejmowac ze nie zawsze taki jakbysmy zalozyli. Z drugiej strony jak 1-2 serie pojda na prawie max ciezarach to nie ma co sie dziwic ze potem odcina :-))

No to nie wiem, bo mi za bonowe zawsze nalicza pkt ;-)

to dlaczego nie polaczysz pracy w sklepie z suplami wlasnie z tym prowadzeniem klientow itp, to nie problem ;-) przeciez przerwy tak naprawde masz sporo, odpisac masz kiedy itp., a szczerze powiem, jezeli chcesz nagrywac - nagrywaj, nie spodoba Ci sie, nie bedziesz czul, ze to to - zawsze mozesz usunac ;-) goodluck

[...] i robić samemu, tylko że u mnie stojaki są na takiej wysokości, że jak sam wyciągam to totalnie tracę pozycję, łopatki się rozjeżdzają i ogólnie jest dosyć kiepsko, dlatego zawsze jak mam mozliwość to proszę kogoś, żeby mi pomógł zdjąć i ewentualnie sciągnął jak już nie dam rady wycisnąć, no niestety tu pomoc nieco inaczej wyglądała regres i [...]

[...] nie wyobrażam sobie, żebym miał w siebie wcisnąć 740g ww no i ogólnie jestem wkurvviony tym, wiadomo, że jakiegokolwiek wpływu nie mam na ten fakt, ale jednak wszystko szło dobrze, to oczywiście zawsze jakiś syf się musi przyplątać, po wczorajszym dniu dzisiaj na wadze z automatu 3kg mniej Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2018-03-15 11:26:38

Dużo węgla leczniczego jedz i rumianku sobie zaparz. Mi zawsze pomagało na tyle, że następnego dnia było już ok, nawet jak była taka lipa, że światło mi zgasło jak siedziałem na recepcji %-)

[...] razy pogoniło mnie na wc + do tego wymiotowałem i takim miłym akcentem zleciał mi wczorajszy dzień/noc nigdy bym nie pomyślał, że takie problemy jak łapie jelitówka wracają, zawsze jak miałem tego typu przypadłość to wymęczło mnie 2-3 dni, a potem już był spokój, natomiast teraz złapało mnie w środę, przetrzymało do piątku, przez weekend było już [...]

[...] tak jak Kuba napisał potrafi uprzykrzyć życie i tak jak piszecie, jedyny ubytek to woda i glikogen, nie ma chuya, żeby mięcho przez taki okres poleciało to nawet nie podlega dyskusji, chodziło mi po prostu o sam fakt, że jak wszystko idzie po naszej myśli to zawsze jakieś g**** musi się przypałętać, żeby do końca nie było tak jak planujemy

dzięki Kuba :-) przecież zawsze ją miałem :-D w każdym razie patrząc na fotki pomińcie najlepiej twarz %-)

dzięki, nie raz już mówiłem, ale napiszę to po raz kolejny - dla mnie takie komentarze to zawsze dodatkowy zastrzyk motywacji i utwierdzenie w przekonaniu, że wszystko idzie tak jak powinno :-)

Ja u siebie zauważyłem, że jak są jakieś problemy/urazy/kontuzje/bóle to zawsze przyczyną jest zła rozgrzewka, brak mobilności, przykurcze lub ogólnie przetrenowanie/przemęczenie, czyli za duża objętość lub zbyt mocne obciążenie cun przez dłuższy okres czasu bez okresów regeneracji (właśnie cun, odpoczynku dla stawów i ścięgien, zejścia z [...]

[...] mam nadzieję, że do niedzieli już totalnie puści i nie będzie problemów przy siadach a sam trening tym razem tak jakoś bez wyrazu, niby ok, ale nie było tego zapału co zawsze, nie mniej swoje oczywiscie zrobiłem, poza tym jestem zdania, że wszystkich treningów nie da się robić z takim samym mega zayebistym nastawieniem :-D dodam jeszcze, [...]

[...] Wielkanocnego obiadu, co prawda jak pisałem nie mam parcia, ale podejrzewam, że pewnie i tak nie wykroczę weglami poza makro, jedynie co to może fatu wpadnie więcej, a też zawsze to jakaś mała odskocznia, chociaż przede wszystkim czas spędzony z rodziną pod koniec tego okresu na pewno porobię jakieś kontrolne fotki i postaram się poszukać [...]

[...] dostałem od Wojtka, szczególnie wlaśnie przy wyciskaniu na skosie, ale nie tylko :-) no a nie ukrywając jednak klatka jest jedną z moich najsłabszych partii, którą zawsze ciężko było potraktować jakimś priorytetem nawet jak z Przemkiem jeszcze mieliśmy takie zamiary, bo po prostu często były jakieś mniejsze bądź większe problemy z nią [...]

[...] gdzie na pierwszym miejscu stoi sylwetka nie byłoby to za mądre :-) aczkolwiek z tego co kojarzę pod koniec ostatniej masy ww było ciut mniej, fat podobnie, jedynie rozkład posiłków wyglądał zupełnie inaczej niż teraz, natomiast sama kaloryczność była mniejsza, ale nie jakoś diametralnie, z kolei w DNT tych ww zawsze było dużo mniej :-)

[...] a tu ta mniejsza objętość jedzenia wydaje mi się, że wpływa również pozytywnie na cały układ trawienny, przynajmniej w moim przypadku i tak jak wspomniałem w dzień LC zawsze było tych ww zdecydowanie miej, więc tutaj raczej nie szukałbym przyczyny mniejszej siły w WL. Zresztą naprawdę nie jest to dla mnie tak istotne, po prostu zastanawia [...]

ale to z reguły tak jest, że zawsze czegoś brakuje, jak jesteśmy na masie to chciałoby się już redukować i odwrotnie, przynajmniej ja tak czasami mam, a już w szczególności pod koniec danego okresu :-D dlatego tak jak napisałem wyżej poniekąd już czekam na mini cuta, przy okazji będzie można lepiej ocenić czy w tym okresie udało się coś dorzucić [...]

Dokładnie zawsze tak jest;)