dziwna sprawa! ja kopię na wysokość 2m, chociaż w wieku 6 lat juz się bawiłem w szpagaty ale na przykład kiedy nie rozciągałem sie przez pół roku to kopnąć na 1,85 czułem ból ścięgna, a ty rozciągasz sie często i problem masz dziwna sprawa, może powinieneś po prostu więcej kopać w powietrze i na worek bo samo rozciąganie to może tylko 40%!
witam wszystkich. Trenuje od niedawna karate i podczs walenia z piesci w worek na max to 10min zaczynaja mnie bolec nadgarstki dokladnie to stawy. Czy sa jakies dobre ciwiczenia na wzmocnienie tej czecs ciala i odrazu zwiekszenie sily ciosu?
To niech cwiczy biegi przez plotki. Jak sie nie chce bic to po co sie za boks zabiera. Kazdy moze sobie na******lac w worek i nie zaglebiac sie bardziej w temat ale niech nie nazywa tego boksem. Co do rozpiski Runi to zmienilbym ... Rundy ciagle bez pojedynczych uderzen. Pompki i drazek rob przed workiem. Wtedy rosnie dynamika czyli sila i [...]
[...] trenera, zeby sie naprawde nauczyc o co chodzi. O ile w koszykowce mozesz sobie sam porzucac do kosza, a w bieganiu przebiec kilka kilometrow, to sporty walki sa dyscyplinami typowo technicznymi. Jezeli chcesz sie napierd.alac, to bardoz prosze bij w worek, niszcz sciany i wal gruche ( ), tylk otak jak Kask- nie nazywaj tego po prostu boksem.
Dokładnie, powoli denerwują mnie już ludzie, którzy myślą, że waląc 15 minut dziennie w worek w piwnicy są bokserami, a w życiu nawet na treningu nie byli... zresztą i tak sobie powalcz z przeciętnym chłopaczkiem na ulicy, a z takim, który ćwiczy 2-3 lata boks... edit: kamiru, trochę mało sensowna jest ta Twoja wypowiedź. W bieganiu tez trzeba [...]
walić w worek mozesz ile chcesz, ale bez aerobów lub hiit'a i diety raczej rzeźby nie zrobisz. Prawde mówiac, to nie wyobrażm sobie też odpowiedniego utrzymania masy i dobrej reduckji bez ćwiczeń siłowych. Zacznij od zmiany przyzwyczajeń żywieniowych na "zdrowy " tryb, bo po co sie truć? Nastepnie biegaj, roweruj się etc. Za ile [...]
racja, nawet sobie przypomnialem, ze widzialem taki film instruktażowy z jakegos osrodka sportu, gdzie interwaly robiono na workach i gruszkach...dzieki za wskazanie błedu...teraz mnie tak naszło...skoro mozesz walic w worek, to czemu nie mozesz cwiczyc w pełnym wymiarze na silowni? w sumie przy klepaniu pracuje Twój bark...
walka z workiem treningowym 3-4 razy w tygodniu (oczywiscie tylko lewa reka i lekkie rozciaganie prawej) co o tym sadzicie jakie beda efekty ?? do autora: jakie masz doświadczenie w sztukach walki? w sensie trenowałeś w klubie gdzieś kiedyś, czy masz worek w piwnicy/pokoju? pzdr/
zróbcie prosty test na siłce obczajcie jak wygląda gość który nie trenował boksu a napiernicza w worek a potem porównajcie z tym dzieckiem które zamieściłem w linku. Zobaczycie różnice. Chociaż te dziecko jest małe a rękawice są większe od jego głowy to i tak dużo lepiej wygląda jego technika, widać że ma dobrego trenera.
edit: kamiru, trochę mało sensowna jest ta Twoja wypowiedź. W bieganiu tez trzeba mieć kondycję, a w koszu umieć technicznie rzucać. W boksie też możesz sobie sam obijać worek (pod warunkiem, że umiesz to robić oczywiście) Nie neguje, ze w bieganiu trzeba miec kondycje a w koszu umiec technicznie rzucac. Mozesz sobie jednak wyjsc na szkolne [...]
Zobacz jak jadę do klubu to mówię idę na trening. A jak idę sobie z kumplem porzucać do kosza to nie mówię "idę na trening koszykówki". Jak gość będzie uderzał w worek to też podłapie jakiś wybity kciuk czy coś. Jego sprawa ale po prostu niech nie nazywa tego boksem, karate, ani niczym innym. Ogóle wiem o co Ci chodzi ale dobierasz mało [...]
[...] do nas na treningi, bo uważacie, że juz macie siłę, to chcecie teraz się sprawdzić i złapać technikę... Widziałem jak wszyscy, bez wyjątku lubujecie się w na******laniu w worek. I przyznam, że mają niezłą siłę, gdyby nie te zamachy i ten czas odstępu między jednym a drugim ciosem. Ale wszystko byłoby dobrze, gdybyście nie znikali po 3-4 [...]
[...] biegi, interwały, treningi a nie, że ktoś całe życie nic nie robi a nagle biegnie sobie 10 km... a jak chce sobie ot tak pobiegać to równie dobrze drugi może sobie ot tak w worek pouderzać... I przyznam, że mają niezłą siłę, gdyby nie te zamachy i ten czas odstępu między jednym a drugim ciosem. Ale wszystko byłoby dobrze, gdybyście nie znikali [...]
[...] do nas na treningi, bo uważacie, że juz macie siłę, to chcecie teraz się sprawdzić i złapać technikę... Widziałem jak wszyscy, bez wyjątku lubujecie się w na******laniu w worek. I przyznam, że mają niezłą siłę, gdyby nie te zamachy i ten czas odstępu między jednym a drugim ciosem. Ale wszystko byłoby dobrze, gdybyście nie znikali po 3-4 [...]
Pieprzycie jakieś bajki.... To nie oto chodzi, że koleś jak ma w domu worek to nie powinien w niego nawalać. Chodzi o to , że niech sie tutaj nie pyta jak to robić dobrze. Bo dobrze nawalać to może każdy. Jeden stylem młotkowym, drugi zamachowy, a trzeci posuwisto zwrotnym... Chodzi o sztukę... Jak przyjdzie kolo po dwóch latach treningu w domu [...]
Rozgorzala dyskusja widze. Nie rozumiem oburzenia niektorych, a wrecz smieszy mnie stwierdzenie zeby napierniczania w worek w domu nie nazywac boksowaniem. To jak mialem temat zatytulowac: napierniczanie worka w domu? Rozwalacie mnie tym. Cwiczylem duzo na silce, ale chce sie teraz pobawic w "napierniczanie" worka. Ot i cala filozofia. [...]