Dobra, wieczorem byłem lekko wkurzony (sprawy nie sportowe), więc obiektywnie nie patrzyłem na niektóre sprawy, a inne brałem za mocno. Wiadomo, że najważniejszy jest trening, co z tego, ze mam niewiadomo jaki sprzęt jak nie mam nogi, żeby na nim dobrze pojechać. Natomiast uważam, że na naszym poziomie (ale w stopniu mniejszym, niż u Pirlo) [...]
Dziś miałem wolne w pracy (1 dzień urlopu i zrobiłem sobie długi weekend), więc zrobiłem długi (jak na mnie) rower i bieganie. Na rowerze zrobiłem test 2x9min (mały błąd w liczeniu) pierwsza próba to 238 wat, druga 228 (w obu przypadkach kadencja 80-85). Wg tego ftp w zasadzie bez większych zmian tj 210 watow w zasadzie nie spodziewałem się [...]
następny test za jakieś 6-8 tyg (bez sensu się testować co 2 tygodnie) zrobię chyba na jazdę na 20 min. Czemu tak sądzisz? Mi trener zarządza 20 minutowy test na maksa na tej samej płaskiej trasie co ... 1 tydzień. Wg mnie raz, że przez tak krótki czas ewentualny progres będzie minimalny (a jak mam na takiej próbie poprawić się o 3-5 watów, to [...]
[...] Miał być basen, ale były jakieś zawody. W jego miejsce zrobiłem lekki rower, nogi nie podawały, a ja byłem strasznie senny. Sobota Spałem ponad 10h. Trening zrobiłem wieczorem. Rower 8 min rozgrzewki i 60 min jazdy na agrafke (zawracalem na rondzie i parkingu). Wiadomo, że przez to troszkę mocy spadło i prędkości ubyło (ruch nie duży, ale [...]
[...] Miał być basen, ale były jakieś zawody. W jego miejsce zrobiłem lekki rower, nogi nie podawały, a ja byłem strasznie senny. Sobota Spałem ponad 10h. Trening zrobiłem wieczorem. Rower 8 min rozgrzewki i 60 min jazdy na agrafke (zawracalem na rondzie i parkingu). Wiadomo, że przez to troszkę mocy spadło i prędkości ubyło (ruch nie duży, ale [...]
Shadow - może nawrotki szersze robisz, bardziej hamujesz (już nie wiem co ci napisać :) ) Amyd - przez kolejne 2 tygodnie chcę się objezdzic troszkę na tym co mam. Wczoraj rower 2x30 min z przerwą chyba 8 min. O ile w sobotę jeździło mi się fajnie to w niedzielę była padaka. Nogi nie zregenerowane - ciężkie jak cholera, z 10 stopni na termometry [...]
[...] pętlę 1,4 km: polne drogi, jakieś nierówności, czasem miekko itp). W związku z biegiem terenowym liczyłem się z tym, ze tempo nie będzie jak na asfalcie. Dziś co prawda wieczorem bardzo gorąco nie było, ale prawie nie wiało + duchota, przez co było ciężko. Średnie tempo wyszło 5:01, więc niezle (jak na mnie). Ostatnie 1:50 mocno po 4:36 [...]
[...] nietreningowo. Przez najbliższe dni zapewne też. Tak jak pisałem już: głównie zatoki. Do kompletu doszedł bol ucha. Czyli standard. Póki co grzeje się intensywnie. Poznym wieczorem będę miał dostawę wit C także będzie ostro ladowana. Plan był żeby 16 lipca pocisnac w 1/4, ale sam nie wiem czy to wyjdzie. Nie wiem jak sytuacja się rozwinie. [...]
[...] w tygodniu co by cały tydzień podsumować. A w tym tygodniu: Pn: bieg 8km w tym 10x 100m/100m Wt: rower 3x12 min 95-99%, p 6 min Śr: bieg 8,7km w tym 8x 400m/200m (400ki średnio w 1:40) - zaj**isty trening ;-D Czw: rower 4x8 min 90-95%, p 2 min Pt: lekkie 5 km biegu Sb: 13 km biegu w tym podbiegi 10x 200m, a wieczorem rower 2x15 min 95%, p 5 min
Dziś rower i bieg. Wczoraj wieczorem celowo zrobiłem średnio wymagający rower (nie żeby był lajtowy), żeby dziś zrobić mocny. Wpadło 4x10min na 99% z 5 min przerwą. Później bieganie 16km w tym 4x 1,6km, docelowo po 4:55-5:00, i tak właśnie wyszło. Wczorajsze i dzisiejsze treningi były o takich porach, ze w ciągu 24h zrobiłem 29 km biegu i 2h (w [...]
Raport z minionego tygodnia: Pn - wolne, po niedzielnym 4x2km nie miałem na nic ochoty. Jedynie basen wchodziły w grę, ale od jakiegoś czasu mam problem z zatokami. Wt - 4x (400m po 4:05 / 100m marszu / 200m po 4:05 / 100m marszu) Śr - rower 3x12 min na 95-99% z przerwą 2 min Czw - miało być szybsze bieganie, ale spadł śnieg, całość poprawił [...]
17.09.2015 (czwartek) Rano kręcenie na rowerze pod dachem przez godzinę. Tętno 131, czyli dość luźno. Generalnie zabawa obciążeniami. Jako ciekawostkę podam, że wyszło 31 km, ale ja to traktuje z mocnym przymrożeniem oka, bardzo orientacyjnie. Po południu siłownia i stabilizacja: 1. Drążek szeroko nachwyt 4 x max 2. Wyciskanie stojąc 7x10 3. [...]
[...] a więc można spodziewać się waitru - no i wczoraj miałem z nim (nie)przyjemność się spotkać. Ale to, że wieje to akurat nie jest niczyja wina. Taki urok trasy. T o tyle ze sportowych wojaży ;) A wieczorem świętowanie przy stole ;) /SFD/Images/2016/3/29/89a59c88d50d40a3a12ad1c2565d1d2b.jpg Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2016-03-29 10:37:13
Widzę, że wszyscy powoli wrzucają swoje wyniki to i ja dam. Orlenowskie 10 km w 47:59. Były plany na życiówkę - nie wyszło - ale i tak jestem zadowolony ;) Dziś w planach jeszcze rower. Wieczorem wrzucę zrzuty.
Wychodzę z podobnego założenia z wybieganiami i progowymi. Chociaż te drugie nie wiem na jakim mam poziomie ;) Wczoraj jak biegałem to tętno właśnie przy danielsowskim progu było ponad 175, a chwilami 180... Inna sprawa, że było ciepło (nawet wieczorem) i duszno. Zacisne zęby, zobaczymy czy wystarczy ;) Shadow - sami zachęcacie swoimi relacjami ;)
Dziś rower, bieg i basen. Logistycznie pasowało mi zrobić na początku rower. Zacząłem o 6.00, przed nie jadłem nic, wieczorem się podladowalem. Zadanie na dziś: 3x15 min tuż pod progiem. To był ostatni mocny trening wg trainerroad w tym bloku. Teraz wypada mi tydzień regeneracyjny z 3 jazdami. Zrobię 2 lekkie jazdy i test 20min za tydzień. [...]
Przed południem Basen - bez większej historii. Wieczorem rower - podobnie - tylko, żeby przekręcić. Dziś planuje powtórzyć test 20min. Akurat po 3 tygodniach mocnego treningu i tygodniu (niecalym) luzu.
Zasadniczo nie. Trenuje wieczorem - po treningu nie jestem bardzo głodny, rano pośpiech więc coś szybkiego na śniadanie, w robicie siedzę, więc głód mnie nie ciągnie. Ale jednak to się kumuleje. Zdecydowanie deficyt snu jest imo gorszy. Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-04-13 07:00:22
[...] W domu pierwsze co to od razu do jedzenia. Co do samej jazdy to dziś noga średnio dawała. Zrobielem mocniejszy akcent 2x6km (znalazłem fajny fragment ulicy). To mnie chyba odbiło energetycznie. Po południu, przed wieczorem basen. Pływanie ciągle z osemką - 1500m, średnio po 2:03 / 100m. Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-05-28 22:35:56
12.11 Planowałem testowanie na rowerze, ale nie doszło do skutku. Po pierwsze: ból nóg - o ile po biegu było ok to w nocy strasznie ciężko - bolały, pół nocy nieprzespane. Rano uznałem, że i tak mocno nie pojezdze, więc przynajmniej lekko pokrece, żeby nogi przewietrzyc. I jak na złość - awaria roweru... Także ostatecznie zrobiłem 40 min lekko na [...]
DT kalik
