[...] blokowaniu strzału piłka niefartownie trafiła mnie w stopę,strzał dosć mocny,a ja nie zablokowałem nogi. Efekt? Lekkie skręcenie,ból w stopie i kolanie ale ból dopiero wieczorem. W trakcie gry tylko lekko czułem,nie przeszkadzało mi to kompletnie. Po meczu nawet na rowerze wróciłem i też nic nie czułem. Poczulem dopiero gdy wieczorem [...]
16.07 bieganie + orbitrek pobiegałem w okolicach południa,niezbyt dużo i typowo aerobowo. Wieczorem czułem lekki niedosyt więc jeszcze wieczorem na pół godziny wskoczyłem na orbitrek 17.07 podciąganie na drazku podchwyt +48,5kg x 1 +38,5kg x 2 +27,5kg x 4 +17,5kg x 7 +7,5kg x 10 cc x 7(tempo 3030) cc x 6(tempo 3030) seria łączona wykluczanie [...]
03.04 2 x 10km na rowerze wieczorem: bieganie. Aeroby 04,03 2 x 10km rower wieczorem Podciąganie na drążku cc x 10,12,8,9,11 przerwy 120sek. przysiad przedni 42kg 4 x 10powt. pompki 22kg 4 x 8-11 powt. wyciskanie żołnierskie worka stojąc 42kg 4 x 6-8 powt Scyzoryki z wałkiem 4 x 8-10powt. podciąganie wedle aplikacji. Zaliczone do worka [...]
[...] koniec tego 'pitu, pitu' czas na konkretne wypiski. Wczorajszy dzień był oczywiście dniem treningowym. Niestety z powodu natłoku zajęć musiałam odwiedzić siłownie późnym wieczorem. Pierwszy raz widziałam tyle ludzi walczących jednocześnie o sprzęt- byłam szczerze mówiąc w szoku. Postanowiłam zrobić jakiś krótszy trening tak żeby nie czekać [...]
[...] poniżej) - kawał drogi. http://dorisk.gbzl.pl/foty/111.jpeg W podróż wybrałam się jak zawsze z mężem oraz Pawłem i Tomaszem z UNSa. Pojawili się oni u nas już we wtorek wieczorem. Przez długie rozmowy położyliśmy się spać dopiero o 1 w nocy. Po 3 godzinach 'snu' wstaliśmy, ogarnęliśmy się, wypiliśmy kawę i o 5 wyruszyliśmy z Wrocławia. Na [...]
Tanqu - jak mówisz w moją stronę to tak, żebym zrozumiała. Dziękuję za uwagę ;) Bamber - Fajna forma Adama to relacja nie mogła być inna. Ty się lepiej zainteresuj dzisiejszą a nie jutrzejszą rozpiską ;) Witam serdecznie wszystkich z wieczora :) Część z Was z pewnością wie iż miałam przyjemność wczoraj/ dziś gościć wraz ze swoim mężem naszą [...]
[...] słodzik, izolat smakowy (ewentualnie esencja np. waniliowa) - 2 minuty mieszania na patelni i jest :-PP nie trzeba czekać na omlet ;-D Robię tak samo, papkę przygotowuje wieczorem, jak się przegryzie przez noc to wychodzi lepsza, szybciej się robi jak omleta i mamy tą pewność, że się nie rozwali :-) Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu [...]
[...] Podsumowując - dziś rano u mnie + 1 kg na wadze, a u męża -1 kg. I gdzie tu sprawiedliwość? Pewnie to zasługa tego, że zjadł dwa razy więcej ode mnie :D Zapomniałabym - wieczorem wskoczyłam na swojego 'byczka Fernando' i wykręciłam 25 minut interwałowo. Dziś już oczywiście rozpoczęłam TYDZIEŃ CZYSTOŚCI, jestem po treningu. Zaatakowałam [...]
Aga - przeciez one sie niczym tak na prawde nie roznia od pozostałych relacji ;) Ale Dzieeekuje- zbieram sie właśnie do Zabrza na trening z mam nadzieje przyszlym nowym trenejro ;) Wieczorem pewnie coś bardziej obszernego sie pojawi. Bamber i Bartek - ciasto jak ciasto - milo ze smakowalo i rozeszlo sie tak szybko jak to Iwony ;)
[...] forma Zgadza się, nie trenowałam, jadłam tonę słodyczy a PEWNEGO pięknego dnia poszłam do sklepu, kupiłam żyletkę i wycięłam sobie właśnie w ten sposób nogi ;) Tomas odgadłeś moją tajemnicę. Marcin- Oby Ci w klatę poszło ! WRÓCIŁAM, W KOOOOOOŃCU ! Weekend ciągle w biegu, miło wspominam - było warto. Relacja dziś wieczorem ewentualnie jutro ;)
[...] regularnie aczkolwiek siłą rzeczy gubią się miedzy naszymi rozmowami dlatego najlepiej być na bieżąco :D Co do poniedziałku to oczywiście wszystko opiszę dokładniej dziś wieczorem - jak na razie powiem tyle- wczoraj zrobiłam klatkę i... mam zakwas jak stąd do Zabrza :D Ćwiczenia wydawały się takie łatwe ale dobrze, że Marcin wszystko nagrywał [...]
Markoto - Tak jak napisałam nieco wyżej o poniedziałku napiszę dziś wieczorem. Wszystko po kolei :) Rafał - Gdyby Marcin nie nagrał wszystkiego to byłaby ogromna lipa - jednak materiał, który ma się przed oczami wiele daje. Wiadomo, że jedno i to samo ćwiczenie można wykonywać na wiele przeróżnych sposobów a tutaj przecież chodzi o poprawną [...]
Doris teraz to juz chyba wnioskuje, że tylko ciężką pracą da się może coś osiągnąć :-) Okeeeej to poczekam do jutra :-D tylko posprzątam z biurka tą ślinę, która mi kapie z buzi na sama myśl :-D Wiadomo, że ciężką pracą i cierpliwością ;) Sprzątaj sprzątaj bo wieczorem kolejna porcja pewnie ucieknie z buzi:D
PONIEDZIAŁEK - dzień treningowy ;) Dzień/ tydzień zaczął się bardzo przyjemnie. Wyspałam się,wstałam prawą nogą w dobrym nastroju a do tego waga pokazała coś niezwykłego. Chyba pierwszy raz po czicie waga była niższa niż przed :D Pokazała co prawda jedynie o 200 g mniej niż w sobotę ale to zawsze COŚ. Zwłaszcza, że zazwyczaj było przynajmniej +500 [...]
Dobra Panowie, koniec bujania w obłokach. Do zlotu mamy jeszcze trochę czasu więc nie ma się co napalać zbyt wcześnie niczym szczerbaty na suchary. Najpierw Święta Bożego Narodzenia ;) WTOREK - DZIEŃ TRENINGOWY -NOOOOOOGI ;) Wstałam średnio wyspana, ze średnim humorem a to wszystko przez tą pogodę obecną, która od kilku dni króluje za naszymi [...]
Dzień zabiegany strasznie. Rano trening, czas na szybką wypiskę. MISKA: 1. OMLET - 80 g owsiane, 80 g białka jaj, 100 g dynia, 20 g orzechy włoskie, 20 g kazeina UNS, 60 g borówki, 5 g kakao, 2 g czekolada gorzka, łyżeczka proszku do pieczenia, łyżeczka kawy +40 ml mleko do kawy http://dorisk.gbzl.pl/foty/710C.JPG TRENING 2. 80 g makaron razowy. [...]
[...] : 1. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do klatki – szeroko 3x12 2. Przenosy ze sztangielką za głowę leżąc w poprzek ławki 3x12 CARDIO - 30 minut ;) + Sprzątanie chaty wieczorem }:-( MISKA - węgle nisko, białko i tłuszcz wysoko. 1. OMLET- 45 g owsiane, 50 g dynia, 70 g białka jaj, 50 g borówki, proszek do pieczenia, 25 g kazeina UNS, 15 g [...]
[...] kilka ciastek, magnumik + obiad , ciastko, kawa + śniadanie. Powiem tylko tyle: Wszystkie słodycze mogą się schować przy domowym obiedzie + ciacho na deser. Chciałam wieczorem dobić się jeszcze miską płatków z mlekiem ale krótko mówiąc wylądowały one po jednym machnięciu łyżką w WC. Najzwyczajniej w świecie nie smakowały mi. Zrobiłam [...]
[BLOG] W domu też można
