[...] w pierwszym rzędzie mogą oni uderzać w tutejsze ambasady państw zachodnich. Dobrze więc byłoby, gdyby na miejscu w stałej gotowości stacjonowała doborowa i znająca miejscowe warunki jednostka do walki z terroryzmem. Ale najważniejsze było chyba zaufanie, jakie Polska zdobyła dzięki bohaterskiej akcji gen. Gromosława Czempińskiego w Iraku. [...]