vlcd

No i tą krówkę wywalę - na ziemniaki zamienię czy coś bo miała najwięcej fatu... A kupiłem w święta i tak została, a mnie kusiło, a ja jestem chłopak oszczędny i nie potrafię nawet takiego szajsu wywalić do kosza...%-) W ogóle zjadłem 1h temu ten makaron z sosem i już go nie czuję. Nie, krety nie użyłem - zapomniałem, poza tym nie chciało [...]

Z rana waga po ładowaniu - 77,6 kg spoko. Wróciłem teraz z uczelni i waga - 76,5 kg }:-( 0,5 kg kurde mniej niż po 7 dniach VLCD. }:-( Może załadowałem...ZA MAŁO \-) http://s5.ifotos.pl/img/PO-LADOWA_ssrxreq.jpg Zmieniony przez - Cayek w dniu 2016-04-05 17:59:52

A to VLCD to chyba pociągnę do...15 kwietnia bo jestem biedny, a dopiero wtedy będą piniondze :-{ Ciekawe podejście :))

Nie nie, to że się źle czuję nie znaczy, że jest tak tragicznie. Po prostu mam takie wahania nastrojów na tym vlcd jak kobieta w ciąży, więc sorry z góry jeśli czasem coś tu palnę albo pomarudzę %-) To raczej normalne. Organizm się buntuje. Haa, w ogóle byłem na starej siłowni podpytać o jedną rzecz i tak pogadać. Pokazałem im jak to [...]

REDUKCJA DZIEŃ 90 VLCD DZIEŃ 4 Równe 3 miesiące redukcji za mną. Ledwo ruszyłem dupsko na trening, ale łapy weszły konkretnie. Strasznie mnie dziwi, że ta siła mimo, że nie jest taka jak na masie to i tak trzyma się na wysokim poziomie. Miałem podbić do 2000 kalorii, ale tego nie zrobię ;-] W sumie nic by mi to nie dało, a tragedii [...]

....można też bawić się dalej w Vlcd a częstymi ladowaniami. Wyjść na pewno kilka. Nie jest tak że jak kończysz redu to po tygodniu czy dwóch jesteś ulany. Można ale trezba się postarać. Albo można też dalej pielęgnować to co się ma. Najprostszą metodą jest reverse. A dodając stopniowo (np.50g ww co 7-14 dni) bez częstych binge eating [...]

REDUKCJA DZIEŃ 92 VLCD DZIEŃ 6 Sorry za wczorajsze pitolenie. Brak snu był głównym powodem. Wrąbałem z 40g majonezu i 20g smalcu łyżką, no cóż...xd Włączyłem filmik "Hardcore beast mode motivation" + meliskę wypiłem i kimnąłem na 13h i odrazu lepiej pomimo, że regeneracja jest marna. Ale ochota na ładowanie przeszła. [...]

Nie wiem jakim cudem, ale do momentu aż nie zjadłem byłem jak gunwo. Nogi jak z waty i senny. Zjadłem wieprzowinę z warzywami i jak nowo narodzony, nawet głodu tak nie czuję. A teraz paczę w lustro, a tu kurfaaaa zaskoczenie, że o matko... Żył na brzuchu 3x tyle co tydzień temu, na łapach coraz mniej smalcu (obwody w końcu spadły) Uda tak samo. [...]

Strong - nabialu nie ma sensu wywalac jak sie ma 10%+ ale pod koniec jak najbardziej warto choc imo - nie wiem jak Ty to zrobiles - jedna zmiana na raz wchodzisz na vlcd - leci ucinasz nabial -leci zostawiasz same warzywa - leci sa oosby co wala nabial i maja swietne formy ale wiekszosc jednak po odstawieniu widzi mocne poprawy pod koniec ,jak [...]

REDUKCJA DZIEŃ 95 VLCD DZIEŃ 1 Nie sprawdziłem wagi po toalecie po tym ładowaniu fatem. Nie wiem czy wodą podlało czy nie - raczej nie bo jak biceps robiłem to pajęczyna na łapach itp. Bardziej kwestia psychy - oczywiście znajomy preferujący starą szkołę nie kuma, że skoro on przez 14 lat stażu doszedł do tego, że może być 24/7 na poziomie 7% [...]

[...] jest. Za 2 tyg dam poprawkę. Za tydzień węgle. A no i przypomniała mi się ta guma ksantanowa której Mosto używał. Pokombinuję z jakimiś deserami i zapychaczami na vlcd + sosy 0 kcal fajne wyszły w dobrej cenie. EDIT: Racjaaa ! W dniu węgli wydoiłem z 8-9 litrów wody. Na ładowaniu fatem ledwo 0.5 litra... Do totalnej [...]

Środa i dzień dzisiejszy (czyt. czwartek) - bez diety. Miałem iść do klubu (połowinki organizowane przez uczelnię) z utrzymaną dietą i napić się tylko trochę i w dodatku samej wódki. No, ale jak już wbiłem na parkiet itp. to pofrunąłem i ten tego - fit lifestyle został na moment odłożony \-) Planowałem ponownie po klubie wbić na 1200 kalorii, [...]

REDUKCJA DZIEŃ 98 VLCD DZIEŃ 1 Z 14 Spałem aż 13h. Pojechałem po białko i sosy 0 kcal (real pharm) Brzoskwiniowy bardzo spoko. Karmelowy jak to karmelowy 0 kcal...niby ok, ale w porównaniu do brzoskwini tu wali chemią. i ogólnie zakupy - głównie pierś z kurczaka i warzywa, co by móc omlety porobić. Trening odpuściłem - głowa coś boli nadal + [...]

REDUKCJA DZIEŃ 99 VLCD DZIEŃ 2 Z 14 Bez sensacji. Popijałem sobie wodę z witaminą C i słodzikiem i idzie wyżyć. http://s10.ifotos.pl/img/dieta2016_ssesran.png 1.Białko w prochu 40g (daję ciut wody by kremik się zrobił i tam sobie 'dziubdziam' - delektuje się %-) ) 2.500g kurczaka + 450g fasolki szparagowej + 10g smalcu 3.5 jajek + 500g warzyw [...]

[...] gastro, że z kumplem wyjedliśmy koledze cały majonez i kilogram parówek i bochenek chleba + chipsy po powrocie. + następnego dnia z racji, że zdychałem to nie trzymałem vlcd (nie żarłem jak świnia - zjadłem normalny obiad u babci) podlazłem wodą. Nieznacznie, ale jest + brak treningu w czwartek i piątek z powodu mocnego bólu głowy. [...]

REDUKCJA DZIEŃ 108 VLCD Nocka. Zjadłem 500g kury z warzywami o 22.00 i do 12.20 nic nie jadłem. Trening i cardio na czczo. Do tego yoha i 400 mg kofeiny. Solarium również zaliczone (w końcu %-) ) Dieta standard. Lekki kryzys był w nocy bo roboty nie było tylko siedzenie na dupie, przez co głowa nie była zajęta, ale się nie łamię - o dziwo teraz [...]

REDUKCJA DZIEŃ 110 VLCD (takie nie do końca) Ogólnie na nogach i bez snu jestem 33h. Wstałem wczoraj o 9.00, na uczelni do 18.00 i z uczelni prosto na 12h roboty i z roboty prosto na kolosa. Dodatkowo w drodzę do roboty ostry ból gardła i katar złapał, ale obecnie został sam lekki katar 8-) Ostatni posiłek zjadłem o 16.00 wczoraj, więc post trwał [...]

Jedyne co mi ten posiłek dał to to, że łeb przestał boleć i zniknęło to 'otępienie' spowodowane brakiem snu i żyły wywaliło. VLCD dla radykałów to samo białko w sumie %-) Co do treningu - nie wypaliło i jestem wq*wiony na maxa. Przez małą ilość snu zapomniałem czy drzwi zamknąłem od mieszkania, a że sąsiadki nie było to musiałem cofać i [...]

byle nie vlcd 14 dni przeplatane z binge aeting na imprezkach

REDUKCJA DZIEŃ 112 VLCD Post wyżej wspomniałem, że w trakcie treningu i po miałem dziwny, nagły kryzys. Chyba przez pre workouta. Chciałem walnąć jakiegoś czita, ale się powstrzymałem. Litr wody + 2 kostki rosołowe + 500g warzyw + 500g kury + 450g szpinaku podzielone na 2 posiłki i już git. [...]