http://www.youtube.com/watch?v=1xHNLLDwTOM rozwiązanie konkursu vita Ja spadam grzać przedtreningowy - wspomniane wyżej spaghetti Dziś ostatni tren 10-tek wrzuce zaraz zaległą wypiskę z środy
[...] kapusta kiszona, oliwa, 5.twaróg, rzodkiewki,olej lniany i jeszcze w ciągu dnia podgryzana kapusta czerwona +kawa z mlekiem B 127 T 70 W 109 kcal 1593 suplementacja: vita-min dla kobiet, ziółka nie wiem skąd u mnie to parcie na kapusty w stu odmianach ----------------------------------------- Pomiary: Zrobiłam dzisiaj niby spadło po [...]
Moim zdaniem Adamek Vita nie da rady przejść. Jaego jedyna szansa to kontuzja Vitka Nom, bez Ceziego jakoś tak.... Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-01 14:36:42
Według mnie ta runda Vitalija z Solisem trochę zaburzyła obraz Vita ponieważ wydawał się mega wolny,więc jeśli to byłoby prawdą to Adamek ma szansę bardzo duże,lecz styl makes fight.
Adamek nie wyglada na takiego małego przy nim tylko mialem dziwne wrazenie, ze Adamek po face to face jak się uśmiechnął do Vita i poklepał to jednak troche to spojrzenie go dosięgło
Dzień 45: Dzisiaj starałem się w każdym ćwiczeniu zrobić progresję ciężarową i będę tak robił przynajmniej co tydzień, aby w końcu dać mięśniom bodziec do wzrostu - udało się wszędzie, prócz bicepsów i w sumie barków (ale zwiększyłem intensywność). Jeżeli chodzi o ocenę ZMA, to szczerze powiedziawszy mam mieszanie uczucia. Powiedzmy, że budzę się [...]
Dzień 46: Nic nowego się nie wydarzyło. Czuję, że jestem przeziębiony, no ale jakaś grypa to mnie nie zniszczy - walczymy! %-) Dzisiaj na siłowni zrobiłem trochę intensywnego kardio, a potem rozgrzałem nogi na wyprostach i ugięciach (musiałem pokazywać dwóm nowym dziewczynom, jak to działa :-D). Z dietką ogółem wyszło OK - jedyne, co zauważyłem, [...]
Dzień 49: Ogółem ciekawy dzień. Czuję, że masa wchodzi, i że się przy tym zbytnio nie zalewam tłuszczem. Jutro ważenie oraz pomiary, a więc zobaczymy jak to będzie. Dieta już stale z większą podażą kaloryczną, całkiem fajnie wychodzi. Jedyne, co zostało, to jeszcze posiłek przed snem. Trening napompowany, emocje wyładowane i dodatkowo doszło nowe [...]
Dzień 52: Dzień jak co dzień. Dietka ogarnięta, trening też - ogółem niezła pompa weszła (głównie w nogi, plecy i brzuch). Cheat-day, który planuję zrobić w sobotę chodzi za mną wielkimi krokami %-) trzeba się szykować! :-D Regeneracja: 8 godzin snu Suplementacja: x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano) 5g beta-alaniny (przed treningiem) 6g CM3 [...]
Dzień 55: Jadłospis zaliczony, intensywne kardio też. Jutro po szkole jadę na zakupy, bo trzeba zrobić zapasy przed sobotnim cheat-dayem... lista jest dłuuuga! Dodatkowo jutro mój brat ma urodziny, więc ciekawe co się jeszcze wydarz %-) Regeneracja: 7,5 godzin snu Suplementacja: x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano) 5g beta-alaniny (rano) 6g [...]
Dzień 57: Jutro wielki dzień, ponieważ będzie cheat-day! Zapasy są zrobione, dlatego potem was pomęczę zdjęciami i innymi takimi. :-) Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to było bardzo regeneracyjne po wczorajszych błędach. Szybko też pójdę spać, aby minimalnie to wszystko jeszcze odespać. Treningu nie było, jadłospis czysto zaliczony. Regeneracja: 9 [...]
Dzień 59: Dzień po cheat-dayu trochę słaby, bo chętnie znów bym sobie podjadł tak bez opamiętania %-) No ale trzeba wracać do rzeczywistości! Trening zaliczony, dietka też. Razem z trenerem postanowiliśmy wprowadzić zmianę dotyczącą dolnych partii. Od teraz na każdym treningu będę robił tylko przysiady (3 serie po 25 powtórzeń) i nic więcej na [...]
Dzień 60: Równe 60 dni masówki. Jest całkiem nieźle. Jutro postaram się zważyć i zmierzyć na czczo - trzeba zobaczyć jak to wszystko wygląda po cheat-dayu i w ogóle. Dzisiaj na spokojnie... dietka zaliczona, intensywny trening kardio też. A jutro lekkie zmiany w treningu, o których wspominałem wczoraj. :-)) Regeneracja: 8,5 godzin snu [...]
Dzień 62: Dzisiaj dzień bez treningu, dlatego jedyna aktywność jaką miałem, to po prostu rozciąganie - ot tak się lubię porozciągać, jeśli się w danym momencie nudzę :-)) Okno żywieniowe już prawie zamknięte, bo został tylko twarożek przed snem. Dodatkowo dzisiaj byłem u fryzjera i wyszedłem z fryzurą a'la Macklemore. :-p Regeneracja: 9 godzin snu [...]
Dzień 65: Dzisiaj dzień zszedł dosyć szybko. Dietka zaliczona i trening kardio oraz tabata też. Za chwilę biorę ZMA i idę spać. Jest niedziela, więc koniec wolnego i jutro szkoła, dlatego trochę słabo. Jedyne, co mi poprawiło humor, to to, że od jutra zaczynam z nowym planem treningowym push/pull/legs! :-) Będzie się działo, ojj będzie. [...]
Dzień 67: No i kolejny dzień z nowym planem treningowym za mną. Tym razem trening pull. Najbardziej wkurza mnie podciąganie nachwytem... jedno z najlepszych ćwiczeń na plecy i nie tylko, a nie jestem w stanie się podciągnąć ani razu. Tragedia :-( Dodatkowo mam też z problem z takim prawdziwym spompowaniem i domsami. Jak wezmę mniejszy ciężar to [...]
Dzień 70: Dość lajtowy dzień. Szkoła szybko zleciała, potem wykręciłem krótkie, intensywne kardio i dorzuciłem parę ćwiczeń na przedramię - ot tak, aby coś zrobić ciekawego. Nogi dają się we znaki i powoli pojawiają się niezłe zakwasy (ciekawe jak będzie jutro). Do zjedzenia został tylko twarożek przed snem. Nic więcej :-) Regeneracja: 7,5 [...]
Dzień 71: Dzisiaj zaliczyłem cheat-daya, jednak z zupełnie innym podejściem niż ostatnio. Podszedłem do tego z głową, dlatego myślę, że można to uznać za normalny dzień diety z "brudnym" jedzeniem. Zamknąłem się w max 4000 kcal, czyli minimalnie ponad zapotrzebowanie, które jem na codzień. Jak to zrobiłem? O wiele inteligentniej niż parę tygodni [...]
Dzień 72: Lajtowy dzień. Trening był naprawdę dobry, bo uwinąłem się w jakąś godzinę, ale dawałem z siebie wszystko. Technika była naprawdę przykładna, a ciężary dały "się we znaki." Nieźle dopompowałem barki i klatę, a triceps mi po prostu wysiadał na ostatnich seriach wyprostów na wyciągu. Dietka dzisiaj wyjątkowo bez warzyw, bo wszystko się [...]
Dzień 73: Ostatni tydzień szkoły i zaczynają się egzaminy, a potem dwa tygodnie wolnego na święta. No ale prócz nauki, był też dobry trening pull. Dietka wyliczona okej, chociaż musiałem kombinować z paroma rzeczami - przed snem nie zjem twarożków, bo się wyjątkowo nakład skończył, więc dzisiaj okazyjnie zjem jajka wieczorem. Poza tym chyba nic [...]