Widzę, ze Pan Jan jest wyczulony nie tylko na planki dynamiczne, ale i na prącia, ba nawet na cień prącia... Ja do Viki pisałam, a nie do Kokosika, tak nadmieniam- jakby Pan Jan nie zauważył. A wyszło zabawnie, nie da się ukryć.
Gats akurat bieganie wcale nie jest takie potrzebne, szczególnie do RMG na 3km. Ja ukończyłam 6km, a nie biegałam wcale, na dodatek na trasie nawet nie było za bardzo gdzie pobiegać ;-) Chociaż osobiście uważam, że warto bieganie włączyć do planu, a przy dłuższych dystans czy biegach górskich to już jest niezbędne. Te biegi są dość specyficzne i [...]
Taak Viki, tez to widziałam...Ten cień? Tak się zdobywa szacuneczki (kto to wymyślił?) za pomocą wpisów z dwóch słów :-D Pan Janek - snajper. Trafienie między oczy :-D Uśmiałem się. Fajnie tu z Wami będzie :-)
Dziś już lepiej z apetytem. Ostatnio nie chciało mi sie jeść nawet po intensywnym treningu, a dziś mogłabym jeśc bez przerwy }:-( Zrobiłam sobie i Maluchowi cos dobrego :-D /SFD/2018/1/30/c1dc68b794ef49e2bc9232bc82c1f548.jpg Błahahahaha Dwa gofry na dwie osoby }:-(
Chorowanie Ojana i dyskusja która się tu wywiązała sprowokowały mnie do przejrzenia swojego dziennika. Muszę powiedzieć że wbrew temu co sobie myslałem że taki ze mnie okaz zdrowia to wcale to tak różowo nie wygląda %-). W połowie maja 2016 półpasiec, choroba która wybitnie była spowodowana zmęczeniem, niewyspaniem, narzuceniem sobie zbyt dużego [...]
No ładnie, co ja widzę 88-O Zaczęło się niewinnie od cardio, żeby trochę fatu zrzucić, a tu jakieś obcisłe gacie, profesjonalny zegarek, pływanie... roweru tylko brakuje %-) Viki on już pedałowniem się odgrażał i pisał że będzie w komplecie:D
No nic, trzeba sobie radzić - tak jak ja przepraszałam się ze starym orbitkiem, który nie wyglądał że mnie wytrzyma. A jednak to on zmęczył mnie, a nie ja jego. Z tymi zabiegami to chociaż nie wiem o co chodzi to pochodziłabym po różnych lekarzach - wyciąć łatwo, wstawić się potem z reguły nie da. No i teraz czasami daje się znaleźć gdzieś w [...]
29.01.2018 DT Trening w południe, mało ludzi, bez limitu czasu, bez obciążenia co w pracy, co w domu itd. Bosko było. I tylko kobitki mnie pewnie zrozumieją - ale jak na siłce lubisz swoje odbicie w lustrze to jest boskox2. Na ten tydzień urlopu chciałabym polecieć góra/dół plus aeroby. Ponieważ w sobotę generalnie była grana góra i ona cały czas [...]
Nigdy się nie dowiem co mnie tak radykalnie rozłożyło na 20 dni. Faktem jest, że razem z żoną zachorowaliśmy na 4 dni a potem ja ciągnąłem chorobę samodzielnie :-). fan - kiepsko u Ciebie z pamięcią, że nie pamiętasz przeziębień };-) Maceek i Viki - 8-) Zrobiłem: rozruch barków (to co wczoraj) przysiad 48kg/3x6p wspięcia na palce po 20p szrugsy [...]
All4body - a mnie takie naszło pytanie do Ciebie. Może zresztą nada się na początek jakiejś dyskusji. Interesuje mnie Twoje doświadczenie jako wielokrotnie robiącej formę pod zawody (zresztą Viki też pewnie coś o ty wie:-)) - jeśli założymy że trening jest identyczny, nie martwimy się zdrowiem, przestrzegamy w obu przypadkach takie samo makro - [...]
Viki, spróbuj podciągania inną metodą. Złap linę oburącz, podciągnij się, przenieś jedną rękę do góry, następnie przenieś drugą rękę do góry i podciągnij się. W takim układzie wykorzystasz siłę obu ramion i pleców do najtrudniejszego ruchu (podciągnięcia). Moze i wskazowka jest dobra ale w praktyce jest wiele czynnikow i roznie to wychodzi. Ja [...]
Viki, spróbuj podciągania inną metodą. Złap linę oburącz, podciągnij się, przenieś jedną rękę do góry, następnie przenieś drugą rękę do góry i podciągnij się. W takim układzie wykorzystasz siłę obu ramion i pleców do najtrudniejszego ruchu (podciągnięcia).
[ Mistrzu, Paatik możliwe, że trochę racji w tym jest, choc ja mam od zawsze adhd i lubię byc w ruchu (nawet pracy nigdy nie miałam siedzącej %-) ). Z odpornością mam niestety problem od dawna. Teraz dochodzi jeszcze fakt, że kiepsko śpię - budzę się nad ranem i nie mogę zasnąć. Z Tak wyglądały ścieżki i moja "mapa": [...]