viki

Bo ta guma to faktycznie nie jest chyba dobry wynalazek. Viki - masz rację z tą maszyną.... wiem i muszę się zmobilizować... Kabo - nie mogę wywalać dziada z pokoju bo on tylko na to czeka. Ma się skunks do egzaminów gimnazjalnych uczyć... Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-02-04 17:56:22

Dobry wieczór. Chciałem prosić Viki o przedstawienie. bo jestem nieśmiały, ale co będę jej głowę zawracał. Czy ja mogę tu czasami pozaglądać?

Viki - na "starej" siłowni mniej się przejmowałam, ale ciągle. Taka pańcia w wieku nadającym się do robienia na drutach i podskakuje...:) Trochę wstyda mam. Garp - z siadami walczę od początku dziennika. Podciąganie na maszynie stanęło w miejscu - to znaczy czasami, jak mam dobry dzień to dodam jedno, dwa podciągnięcia i tyle. Stąd pomysł, zeby [...]

Viki - na "starej" siłowni mniej się przejmowałam, ale ciągle. Taka pańcia w wieku nadającym się do robienia na drutach i podskakuje...:) Trochę wstyda mam. Nie ma się czego wstydzić, do powód do dumy :-) Niech młodzież patrzy i podziwia. Przychodzisz realizować swoje cele i swoje marzenia a innym nic do tego. To Ty będziesz miała później [...]

Widziałam dziewczyny u mnie na siłowni jak robiły to ćwiczenie. Nawet sama próbowałam, ale nie bardzo mi wychodziło (nie będę się wdawać w szczegóły, bo Fans przeczyta i znowu mu się skojarzy %-) ). W każdy razie tor ruchu linki był trochę inny ;-)Nie tylko Fansowi się skojarzy (nawet bez wdawania się w szczegóły :-) ). Ćwiczenie dosyć trudne dla [...]

Viki - tak po chwili myslenia i obserwacji dzisiaj rzeczonego trenera - Ty możesz mieć rację - on może być typem "efekciarza", a ja się dałam nabrać...

Viki - a warzywka i winogronka to nie węgle? Całe 2 michy było. Dorzuciłabym bardzo chętnie jeden kawałek chlebka jeszcze - ale oszczędzam na wieczór, po treningu:) Nie wiem dlaczego ale jaja smakują mi najbardziej z łososiem, awokado i majonezem - taka bomba tłuszczu jak mi wleci to przez dwa dni chudo jem. Dzisiaj się opanowałam a tu i tak [...]

25.03.2018 MARSZ Bedzie nietreningowo - barki bolą po wczorajszym i tyłek tez. Stąd pomysł na marsz, nie marszobiegi (juz się w Viki bawić nie będę bo po ostatniej zabawie ciągle mam kłopot z lewą dwójką). Spacer w lesie, zmachana wróciłam, tyłek i 2ki bolą bardziej niż rano - a miałam nadzieję, ze się rozruszają.... Pogoda zdradziecka - niby [...]

Wszystko okej gdyby od siodełka jaja tak nie bolały. Jest wygodne kolarskie ale miękkie a mimo to. Chyba po prostu muszę się przyzwyczaić. Może czas na spodnie z pieluchą? %-) Mój dzisiejszy patent %-) Wiesz że się sprawdza }:-( Aczkolwiek pielucha przebije wszystko, tego jestem pewien.. 8-) /SFD/2022/1/5/786850d93d6c4e529fe0c6a0c47096fb.jpg

Wypadu w góry zazdroszczę :-) Śmigam regularnie te pięć razy w ciągu roku staram się jechać. Z okolic Częstochowy jestem więc też mam sporo wypadów spontanicznych całodniowych. W beskidy bo są blisko a czasem i o 4 nad ranem wyjeżdża się w cieplejsze miesiące w tatry. Od 6:30 rano na szlaku schodzi się późnym popołudniem i wsio z powrotem do domu [...]

W górach trzeba mieć mocne nogi i dużo siły, podejścia potrafią odebrać energię :-) Ludzie często nie doceniają gór a później są probelmy. Jeszcze są tacy wariaci co po tych górach biegają %-) A górskie biegi ultra to "zawody w piciu i jedzeniu" ;-) trzeba mieć dobrą strategię żeby nie paść w trakcie. wchodziliśmy kiedyś na giewont pogoda super, [...]

Wygląda super :-) ostatnio się właśnie zastanawiam jak te pyszności w makro upchać ;-) Żeby mi ktoś tak gotował i jeszcze makro policzył... No przecież Ci liczę tylko nie gotuje };-)

Miałam fale uderzeniową przy probelmach z barkiem i zapaleniu przyczepu bicepsa i pomogło :-) od tamtej pory żadnych problemów z lewą ręką. Pocieszyłaś mnie, dziękuję ;-) Pomogło po ilu sesjach?

Viki, dobre nawilżenie to podstawa bo fakt inaczej nie wytrzyma domownik nawet pokój obok %-)

Dziękuję Viki przemyśle to. Wiesz ja nawet jak biorę proszki nasenne mocniejsze to potrafię się wybudzić na siku. Wracam do łóżka i mam już tysiąc pomysłów co robić, co zrobić, jak żeby było lepiej, po czym nie mogę zasnąć. Następnie sięgam po telefon, zaczynam czytać coś co zaczyna mnie interesować i koniec.... A nie umiem leżeć 30 minut i czekać [...]

Viki i Rion dzisiaj wstałem 5:30 rano. Padłem spać 30 minut po północy z zerowym planem co zjeść rano i w ciągu dnia a wiedziałem że będę w biegu do 16:00. O 6:30 wyjechałem już po śniadaniu i kawie do pracy a o 7:00 zameldowałem się w pracy %-) Pierwsze co zerwałem się z łóżka nastawiłem piekarnik i zacząłem na szybko robić w dwóch osobnych [...]

Viki to jest kwestia podejścia. Ja jak nie miałem dzieci miałem posiłki przygotowane, treningi zaplanowane, wykonane 100% tydzień do tygodnia, później trochę się pozmieniało i teraz podchodzę do tego luźniej, dzieci są ważniejsze, a też wiecznie to trwać nie będzie. Ja dużo pracuję nie ukrywam ale moja żona trzaska 5-6 treningów tygodniowo i też [...]

Ja wrzucam wszystko do fitatu, łącznie wychodzi 2335 kcal, w tym 160b, 68t, 275ww a licząc "po kulturystycznemu" to tych kcal wychodzi mniej, bo jest 130b, 55t i 260ww. W dni gdzie mam dwa treningi albo intensywne lub długie bieganie wpada dodatkowe 30g węgli po treningu. I w sumie to nie wiem jak to w końcu liczyć żeby było dobrze ;-) wgl to [...]

Ja muszę białka pilnować bo niby apka pokazuje aż 160g, a później się okazuje że wartościowe to ledwo 100g, a reszta z ryżu, ziemniaków, orzechów, płatków owsianych itp. Przelicz średnio z tygodnia ile masz roślinnych i tyle dodaj do każdego dnia średnio i po sprawie. Ja tak zrobiłem i jest ok :-)

Ja muszę białka pilnować bo niby apka pokazuje aż 160g, a później się okazuje że wartościowe to ledwo 100g, a reszta z ryżu, ziemniaków, orzechów, płatków owsianych itp. Ale liczysz całościowo białko czy tylko zwierzęce?