Krycha, ajazy - podoba mi sie Wasze aktywne wsparcie:) Od rowera doopka boli... Viki - z mostkiem się nie lubimy, ale wypadałoby zmienić podejście. ajazy - nie podejrzewałam Cie o taką znajomość instagramowych Pań:) Fajna! Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-07-27 09:10:14 Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-07-27 09:11:30
Krycha - to uważaj z tym cofaniem wehikułu czasu:) Viki - mi tez kalistenika sie podoba, ale tam to w ogole nie mam z czym startować - nie mam żadnych predyspozycji...
Viki mam to samo, że chciałąbym tyyyyyle rzeczy spróbować ale kiedy? I jeszcze casem za co? :P Nadine ale szukasz polecenia typowo siłowej jogi czy jogi ogólnie?
Paatik, ja duchowość ignoruję, bo tam jest sporo szamanizmu i w pakiecie jeszcze medycyna alternatywna. Próbowałam czytać dwie książki o jodze, ale nie znoszę robienia z niej panaceum, które wyleczy wadę wzroku, depresję, PCOS i jeszcze ugotuje obiad ;) Ale jako sposób ćwiczeń lubię bardzo. Zawsze uważałam się za niezgrabę i trochę babochłopa, a [...]
27.07 poniedziałek Jak wspomniałam wyżej, rano wizyta u fizjo. Głowa powoli sobie przypomina, że nogi są dwie, więc po domu udaje mi się chodzić bez kuli 8-) Na zewnątrz, na dłuższy dystans jeszcze kula musi być. Trochę się dziś nachodziłam, na zegarku ponad 2400, także rekord od złamania :-) Na nogę mogę stawać, więc wybór ćwiczeń coraz większy. [...]
Ciężko powiedzieć, a jak wygląda micha? Biała, ceramiczna. Z Ikei chyba ;-) Nie ma od dłuższego czasu w mojej misce niczego co w jakimś stopniu mogłoby zaspokajać moje zapotrzebowanie na żelazo, stąd moje podejrzenia. Nie wiem jaka jest przyczyna ale miałam podobnie pod koniec zeszłego sezonu i cała jesień i zimę. Żelazo mi wyszło ok. U mnie [...]
Bziu jak komuś tak wygodnie to ok. Dla mnie liczenie jest upierdliwe, szczególnie przy dużej ilości składników w potrawie ;-) do tego dochodzi fakt, że gotuje zwykle na 2 dni dla całej rodziny, więc wydzielanie porcji czy robienie osobnych potraw bywało irytujące. Bez liczenia szybciej i wygodniej :-) Najgorzej jak ktoś panikuje, bo mu wyszło o [...]
Dziś dnt, nawet nie było czasu na rolowanie i rozciąganie :-( Rano wybrałam się na zakupy (jak to dobrze jak można chodzić na większe odległości :-D ). Później dalszy ciąg ogarniania pokoju Młodego, w końcu zrobiłam porządek z ubraniami i zabawkami. W południe pojechaliśmy na zakupy, szukać m.in. dywanu i biurka plus jakieś pierdoły. Wróciliśmy o [...]
Z krukiem spóźniłaś się o rok:) Viki organizowała konkurs chyba właśnie w zeszłe wakacje... Było na czas. I fajny fun z tego wyszedł. Rozgrzewka nadgarstków była ważna.
W każdym razie nie mam problemu z tym, że nie liczę i nie wiem ile jem. O to to :-) Czy wy też zauważyliście, że Garmin lepiej liczy kroki od takiej zwykłej opaski? Odkąd go mam to bywają dni, że ciężko mi dobić do 10k, a jak miałam opaskę to z 12k wychodziło tak normalnie.
W każdym razie nie mam problemu z tym, że nie liczę i nie wiem ile jem. O to to :-) Czy wy też zauważyliście, że Garmin lepiej liczy kroki od takiej zwykłej opaski? Odkąd go mam to bywają dni, że ciężko mi dobić do 10k, a jak miałam opaskę to z 12k wychodziło tak normalnie. ja mam opaske garmina i mnie wkurza jak mi liczy kroki jak jade autem [...]
31.07 piątek Znowu dnt, jedynie rolowanie i rozciąganie. Sporo chodzenia po sklepach, korzystamy póki mąż ma więcej czasu. W domu sporo roboty i tak pewnie będzie jeszcze z miesiąc, zanim wszystko ogarnę #-P W sumie wyszło 5000 kroków. Co do podrobów i innych "niejadalnych" rzeczy - wczoraj wpadła wątróbka na obiad ;-) Jedyne co jestem w stanie [...]
Fuj #-P Ja od dziecka jem tylko chude mięso i drobiową wędlinę bez żadnych żyłek. Salcesonu nigdy nie próbowałam nawet %-) To ja mam podobnie :-). Tłuste z szynki było zawsze odkrajane. Z typowo tłustych rzeczy, które toleruję to karkówka z grilla, ale i tak wolę wtedy część schabową :-D. I żeberka raz na ruski rok ;-). Zmieniony przez - kabo9 w [...]
Viki ja ogólnie Cię podziwiam, że zjadasz wątroby, ja nie jestem się w stanie zbliżyć ani choćby podejść do jakiegokolwiek podroba czy nawet nawet żylastego mięsa... Trzymam kciuki za nogę, żeby się szybko rozchodziło ;-)
A mówią że treningi, bieganie itp. jest złe bo kontuzje. A człowiek się uszkadza przy zwykłych, codziennych czynnościach %-) Jak się człowiek krzywi na chrząstki, ścięgna, szpik wysysany z kości to i się uszkadza %-) Kabo chodziło mi o strefy treningowe. U Cibie są lekko za nisko, średnia z biegu na 5km wyszła Ci 181bpm,czyli w strefie Z7.Masz [...]
3.08 poniedziałek Rano wizyta u fizjo i kolejne ćwiczenia na wzmacnianie nogi i stawanie. Później moja nowa aktywność, przynajmniej do czasu aż pójdę z kijkami w teren ;-) Mąż naprawił wczoraj mój stary, byle jaki rowerek stacjonarny, ale lepsze to niż nic. Wpadł krótki trening, bo nogi słabe (tym razem jeszcze w bucie, kolejny raz już będzie [...]