Dzieńdoberek Powszechnie wiadomo że najlepsza kawa to ta podana do łóżeczka ... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
No tak, Lessie nam się najwyraźniej rozwija Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Dzieki Amciu :-**** Jogger, ja wiem tylko ze Batman to Netoperek a koparka to ruhadlo Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Pozdrowionka z pochmurnego, jesiennego Paryza Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
heloł ajm bek ziiiiiiiimno tu jakoś .... klimat całkiem niemotylkowy Kanarek - wstydziłbyś się Ty świntuchu Venom - dzięki, nienajlepiej niestety ale ajm łerking on it Dezir - co tam jedno kolo, jeszcze niejedno w życiu uwalisz masz chociaż teraz pretekst żeby uwalić jorself - goł get sam buz end rilaks Amciu - takie zabawy z duszeniem mogą [...]
heloł Grasiu, heloł Lessie Grasikusie, gdzie jesteś ??? - nie widzę Cie z okna Masz rację, ziiiimno tu jakoś, co zresztą już pisałem na poprzedniej stronie hrhr Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
hehe żeby to Krecik schodził do podziemia to bym rozoomiał .... no nic, miłego undergroundowania Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Czesc wszystkim, a szczególnie czesc Kreciku (dzięki za całuski) No i pa od razu niestety, bo tylko na moment z pracy zajrzałem, zapowiada się długa nocka .... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Ja Dzien dobry wszystkim - milej pracy lub sffintuszenia, co tam komu dane Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Źle mnie zrozumiales - zrobilem zeszlej zimy i na wiosne 2 pelne cykle HST (po 8 tygodni z tym ze bez powtorzen negatywnych). Efekty (niemal) żadne. Teraz uzylem HST zamiast obwodowki - 6 treningow w przeciagu 2 tygodni, taka rozgrzewka Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo [...]
Hehe, dobre Sieriożka A tu macie "Pawła i Gawła" po śląsku : Uwe a Wili w jednyj stali wilii Uwe na wiyrchu a Wili na dole Uwe nikaj niy wadził nikomu Wili wyrobioł choby we stodole Lotoł, tyrpoł, trzaskoł drzwiami to pies to hazok, ciepoł w nich ryczkami a kiedy zaczon szczylac z glazpatronow i dymu było pełno w cołkim domu Uwe sie [...]
[...] Ponadto, odradzamy stanowczo Ptaskowi podroze na Slask : - Antek co robisz jutro? - Kanarka piorę! - Przeca on ci zdechnie! - Kaj ...! Po dwóch tydniach już zaś sie spotykają. - Co tam z kanarkiem? - pyto Francek. - Zdechł ale nie przy praniu ino przy wykręcaniu! Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na [...]
hehe jak to dobrze ze ja nie mam ani znajomych Tadeuszooff ani dokladnej wagi .... w zwiazku z tym zero problemooff Zreszta, nastepne wazenie to chyba jakos tak gdzies w kffietniu bo teraz masy przyszedl czas ... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Starosc Amciu, starosc buhehehehe hrhr (mam to samo btw) Tylko jakas ozywcza moc sabatu i wywar z dzięcieliny moze tu pomóc okay, spadam tyrac dalej ... papatki Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Amciu, to takie cos to bylo w przenosni - odnosnie problemooff z wracaniem do regularnego treningu po długiej przerwie. Wiesz, mowiąc już całkiem serio, skurcze w podudziach (głownie jednak łydek) przy bieganiu powstają z reguły z dwóch przyczyn - braku rozciągnięcia przed bieganiem (w co w Twoim przypadku wątpię) oraz z niedoboru magnezu. Może [...]
A ja będę straszył sffoją Połówkę hrhr Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"