[...] wody na dwie godziny roboty wypłukuje mnie doszczętnie z elektrolitów, a soli czy innych źródeł sodu w mojej diecie jak na lekarstwo. Tydzień treningowo do bani, raptem trzy godziny treningów. Nałaziłem się jednak po skałach za wsze czasy. Rano na ryby, w południe na ryby, wieczorem na ryby, mam dość i tych ryb i tego łażenia i moje body [...]
I'm back %-) Przestało lać, sztorm odszedł w zapomnienie, słonko wyszło. Będę żył. Trzy sogi dostałem za depresję, ciekaw jestem ile dostanę za rozjeżdżone rzepki /-)_ Po kolei. Przeanalizowałem swoją jazdę na rowerze i wyszło mi że o ile ciągnięcie pedału do góry nie sprawia mi żadnych trudności i mogę w zasadzie w ten sposób kręcić godzinami, to [...]
[...] a pół godziny przed treningiem weszła mocna kawa z olejem koko w ilości 30g. Po czwarte, zrobiłem 42km ze średnią 36,9km/h a w tym 355m przewyższeń, pięć nawrotów i trzy przerwy techniczne bo łańcuch spadł. Po piąte, osiem minut po rowerze weszła zakładka 5km, pół na pół asfalt i szuter z niezłą górką w środku w tempie 4'56". Po szóste, [...]
[...] Podsumowanie tygodnia w obrazkach /SFD/2021/7/12/0364f23fc6574dc18319bda004ab4ac1.jpg /SFD/2021/7/12/7ce85ca999df4cc0b68078c1c53d11bb.jpg Komentarz Wybiegałem 51km, trzy razy chwyciłem za kettle i nawet udało się pokręcić na rowerku. Założony plan wykonałem w 100% z lekkim hakiem gdyż intensywność (Training Load) wyszła nieco wyższa. [...]
To po co się awanturujesz i zwady szukasz? :) Taki już jestem i za to mnie lubią ... Ci co mnie lubią ;-) By komplementa Nadinki czczym gadaniem nie były, wysiliłem się nieco i pobiegałem. Niedziela Run Trzy pętle, połowa z każdej asfaltem, połowa szutrem, gdzieś w lesie spora górka. Pierwszy lap na rozgrzewkę 5'24" avgHr 138 Z2, drugi by mięśnie [...]
[...] znacznie zwiększa pojemność mojego wewnętrznego rezerwuaru wody. W sytuacji gdy dzień w dzień, w pełnym słońcu, osiem godzin dziennie pracuję fizycznie, nie daję rady utrzymać odpowiedniego nawodnienia co przekłada się bezpośrednio na jakość wieczornych treningów. Próbowałem gliceryny, ale za dużo z tym zachodu. A czy na długo? Jeśli zacznę [...]
[...] press wskoczyłem na kabany (kettle o wadze 32kg), pierwsza seria jakoś poszła, kolejne już z górki. Przysiady wymieniłem na wykroki (krótkie) z dwoma kettlami bo przysiady trzy razy w tygodniu to zdecydowanie za dużo. Kiepski to był pomysł. W pierwszej serii strzelało mi w kolanach aż echem się ten huk od gór odbijał, w kolejnych zarżnąłem [...]
[...] nie zaszkodziłby a mógłby regenerację wspomóc. Kilometraż biegania obciąłem do 40km tygodniowo, podniosłem trochę intensywność treningów kolarskich, kettle bez zmian trzy razy w tygodniu. /SFD/2021/8/2/75c147d48a394612acba220d2e147c3a.jpg /SFD/2021/8/2/a389fef3ba294dd0a8fbde9c4324eff1.jpg A w miesiącu lipcu wyglądało to tak jak poniżej. [...]
Nie umniejszajac dla mnie to żaden wyczyn 2.5h na chomiku. Ale ja lubie chomika to dlatego %-) Praca fizyczna i treningi to pewnie ciężki orzech do zgryzienia.. na szczęście nie mam tego problemu poki co. Mocno osłabia? Od zawsze łączę pracę fizyczną z treningami. I jedno i drugie daje mi ogromną satysfakcję więc ciężko się czegoś wyrzec i trzeba [...]
Cały dzień na skałach i może ze trzy razy stanąłem w miejscu gdzie można by bez obaw otwartą butelkę zimnego piwa postawić Zmaltretowałem kolana, kostki i wszelkie inne zawiasy. I jedyne na co mam chęć to joga /SFD/2020/4/22/cf1f66e6d688496bba075fed467c3529.jpg
Yin Joga. Ekscytujące to nie jest. Podobnie nie odczuwam ekscytacji gdy biegnę dobrze mi znaną drogą czy pedałuję widząc trzy kilometry przed sobą linię horyzontu ;-) Właściwie jest to coś co praktykowałem z różną częstotliwością nie potrafiąc tego nazwać. Teraz uprawiam jogę. Co więcej, Yin Jogę ;-D
Podsumowanie ubiegłego tygodnia Jak wcześniej wspomniałem, trzy dni wypadły z powodu pracy i wyjazdu do Polski, więc w kolejnych czterech dniach tygodnia upchnąłem 50km biegu, dwie godziny na rowerze i powrót do roboty. /SFD/2020/7/6/4cf3f6a54e524db39cf0279c31004d7e.jpg /SFD/2020/7/6/6dc7a6072d5f4d07a9dd54d5b6ac9e67.jpg
[...] pogoda a limity trzeba wyrobić, to pobiegłem. W planie były interwały VO2Max, 2minuty pracy, 2 minuty odpoczynku. No i już na rozgrzewce przypomniało mi się że spałem tylko trzy i pół godziny a następnie osiem godzin bujałem się na drabinie robiąc wspięcia na palce. Koniec końców dupa wyszła z założeń i zrobiwszy trochę tzw bazy wróciłem do [...]
Próbowałem ze trzy razy za statkiem, ale jakiś baran kołem we mnie rzucał. To się poddałem {{:-( Potrenowałem, choć właściwie powienienem napisać iż "potrenowałem" Wstyd czy nie, zapisać trzeba. W końcu po to ten dziennik. Rozpocząłem makrocykl przygotowawczy do... , no do kolejnego makrocyklu %-) Siła - Adaptacja Anatomiczna Kettlebell Front [...]
Wczorajszy dzień zaliczę do udanych. Wróciłem z pracy po dwudziestej, przysiadłem na chwilę i ... i obudziłem się trzy godziny później. Tak, to był dobry dzień ;-) Jako że wyspałem się wczoraj, w nocy zająłem się wszystkim poza spaniem to jest szeroko pojętą kulturą, drzemkę zrobiłem nad ranem by następnie w samo południe pójść do roboty. W [...]
[...] więcej w zależności od aktywności. Przestałem ważyć produkty a zacząłem kierować się samopoczuciem. Czuję lekkie ssanie w żołądku, to trochę odczekam i wpada posiłek. Zwykle trzy dziennie plus kawa z coco. Węgle i owszem mogłyby pomóc w intensywniejszych treningach, jednak póki czas pojedynczego interwału na wyższej mocy nie przekracza 4-6 minut, [...]
Miał być trening, ale w ramach regeneracji po pracy poszedłem na godzinkę wędką pomachać ... i wsiąkłem. Będzie na trzy dni do miski, a trening zrobię jutro :-) /SFD/2021/6/10/5f62ef71b9d045bc9b69c9b5ad83889f.jpg
Czwartek A po rybkach ( po robocie i po rybkach) ostry wpier*&^%dol Bieg. Piątka próbując utrzymać serce w ryzach drugiej strefy Hr, dwadzieścia interwałów 30 sekund na 60 sekundowej przerwie w średnim tempie 3'34" przerwy w marszu i kolejne trzy kilometry by do domu dociągnąć. /SFD/2021/7/9/c25b2a1e417444c9ba6451b2c54356d5.jpg
Heh, oszukać to ja potrafię tylko sam siebie, peselu nie próbuję. Ostatnio ściąłem przez trzy miesiące pielęgnowaną brodę i chu...to dało. Jak stary byłem, tak jestem, tyle że drugi podbródek bardziej widoczny{{:-( No nic, nie ma co się żalić. Trening trzeba zrobić bo mi śniadanie stygnie