22.01 sobota Dzisiaj trening biegowy na płaskim. Bieg ciągły 8km w S3. Świetny trening, jestem bardzo zadowolona :-) Najpierw trucht 2km i tu super, średnie tempo 6:22 i 6:26 przy tętnie 138-142 czyli na granicy S1 i S2. Widać progres :-D Później rozgrzewka i 8km biegu w S3. Pierwsze 3 km po asfalcie pod wiatr, drugie 3km z wiatrem i tempo dużo [...]
25.01 wtorek Mało czasu miałam więc zamiast lasku dziś teren koło domu. Niestety coś budują i pewnie zaraz terenu nie będzie wcale, zostanie tylko asfalt. Jak zawsze rozgrzewka - i tu mega zaskoczenie bo prawie cały trucht w S1 czyli poniżej tętna 140 88-O nigdy nie miałam takiego tętna. Tempo też nienajgorsze bo 6:10-6:35 :-) Później 3 odcinki po [...]
Gratulacje ;-) A gdybys tak przystała na 3 minuty w miejscu, żeby tętno na chwile spadło i wtedy zjeść? Lepiej stracić te trzy niż potem trzydzieści z uczucia „bomby”, znam to ;-)
Paatik trzeba wiedzieć jak sobie strefy poustawiać ;-) Prawda taka że głowa dużo szybciej myśli że umieramy, jeszcze zanim tętno osiągnie czerwoną strefę. Jawor jestem tego pewna %-) Tomasz ostatecznie wybrałam Bieg Zbója który jest w tym samym terminie co Chudy. A dziś się udało, zrobiłam tą Hardą i to w czasie 2:36 :-D8-)
Ja mam Garmin Instinct, podstawową wersję, bo teraz jest też Solar a ostatnio wyszedł Instinct 2. Noszę cały czas, z telefonem jest połączony ale powiadomienia nie zawsze przychodzą, coś nie działa do końca jak powinno. Tętno zawsze z pasa, uważam że to z nadgarstka jest niedokładne. Nie jestem zadowolona z zegarka, bo pokazuje duże skoki tempa, [...]
Mnie się mój budżetowy FR55 bardzo podoba :) Nie zauważyłam, żeby tętno świrowało, gps w lesie czasami trochę chyba gubi, ale z wszystkich funkcji jestem bardzo zadowolona.
Nie dałabym rady tyle wytrzymać na bieżni. Nawet przed zawodami kombinowałam żeby biegać w terenie albo dojeżdża rowerem do pracy w ramach cardio ;-) Paatik porównując z innymi mamami czy babciami na palcu zabaw, to ja mam bardzo luźne podejście w kwestii błota i brudu ;-) wychodzę z założenia że przecież się upierze. Nie takie rzeczy prałam po [...]
20.03 niedziela W założeniu miał być bieg spokojny 1,20-1,30, tak ok. 12km, maks 14 żeby nie zrobić za dużo kilometrów bo w sumie tydzień rege to powinno być łącznie 30km. I nic mi nie wyszło %-) Ani tygodniowe założenie, ani dzisiejszy bieg. Zaczęłam za szybko, nogi niosły i chciały mocniej, tętno za wysokie. Nawet nie było spokojnego truchtu na [...]
Fighter jeszcze chwila i będzie trzeba biegać w krótkich gaciach/spódniczkach :-D i z brzuchem na wierzchu ;-) Strong tętno wysokie, bo takie było założenie treningu - trzy mocne odcinki tuż pod progiem mleczanowym :-) Tam gdzie jest takie wolne tempo to była rozgrzewka, m.in przysiady, wykroki, różne wymachy, podskoki i skipy. Trening wyglądał [...]
Mój czasem chodzi na basen i na saune, na siłownię rzadko ;-) U nas problem jest taki że nie ma stałych godzin pracy, nigdy nie wiadomo jak będzie pracował za 2 dni, nie wiadomo o której wróci i jeszcze to się co chwilę zmienia }:-( Totalny chaos i bardzo męczący tryb życia, nie widzie nic zaplanować i trzeba mieć zawsze jakieś wyjście awaryjne. [...]
30.07 sobota Wczoraj rolowanie, lewa noga jest mocniej spięta niż prawa i ciężko to rozbić. Dziś bieganie. Źle mi się biegało, już w truchcie wysokie tętno, do tego upał i duchota mimo że wyszłam po 8 z domu. Dwa odcinki 20 min. pod progiem w S3 z przerwą 5 minut. Bieg głównie po płaskim asfalcie a zegarek naliczył sporo przewyższenia. Coś się [...]
Tomasz dzięki. W sumie takich koszulek nie widziałam na biegach, ale też nie zwracam na to uwagi. Na tym biegu przy okazji była zbiórka odzieży sportowej dla podopiecznych placówki :-) 12.09 poniedziałek Krótki trening góry na rozruch: 10x - nachwyt 1x - pompki 3x 3x - wyciskanie jednorącz stojąc 5kg x8 - dead bug izo 3x na stronę Oprócz tego [...]
Madzia jestem krytyczna bo kiedyś przy mniejszym wysiłku lepiej to wyglądało. Nawet po pierwszej ciąży sylwetka była lepszą, bo skóra tak nie wisiała. A teraz mnie to bardzo irytuje. Zaległości: 20.09 wtorek Bieg w terenie, spokojnie + 3x30 sekund szybciej na długich przerwach. Nogi jakieś ciężkie były i bardzo źle się biegło. [...]
20.11 niedziela W końcu długie wybieganie po Lasku, nie na dystans tylko na czas. Na początek 1,5h. Ciężko było się zebrać, bo na termometrze -7, jakoś nie przywykłam jeszcze do zimy i mrozów. Trochę marszu było, ale większość podbiegów zrobiłam truchtem. Jeden "testowy" wyszedł na tętnie 150-153 czyli jest progres, bo był czas że musiałam [...]
29.11 wtorek Spokojny bieg, kilka razy tętno uciekło powyżej progu tlenowego. Większość po asfalcie, jedne zbieg + podbieg w terenie. Nie lubię asfaltu, ale jest duże błoto na ścieżkach i przez to ślisko. Początek i koniec trochę płaskiego a tak to cały czas albo pod górkę albo z górki. Siłowego dziś nie robię, bo nie zdążę. Przed południem [...]
22.12 czwartek Bieg w parku po płaskim na pętli. Topniejący śnieg, ciapa, chlapa, ślisko #-P Znalazłam starą muzykę z czasów jak jeszcze biegałam lub maszerowałam w ramach cardio na redukcji ;-) nie biegam z muzyką, ale akurat w parku jest tak nudno, że jednak stwierdziłam, że może będzie jakoś przyjemniej... Nie było ;-) Nie czułam czwórek które [...]
Hesia dzięki :-) Ostatnio natknęłam się na filmik na yt gdzie przy problemach ze spiętymi tyłami zamiast klasycznego rozciągania polecane było prostowanie nogi w leżeniu. 8.01 niedziela GPK 23km etap 3/5 Nie zdążyłam przed biegiem zrobić rozgrzewki - za późno wyjechałam z domu bo nie spodziewałam się że przy tej wiosennej pogodzie będzie trzeba [...]
Madzia no właśnie w niczym nie jest lepiej. Jedynie technika na przeszkodach ale to kwestia większego doświadczenia i lepszego dostępu do sal treningowych - jak zaczynałam to nie było miejsc do treningu. A tak to ani bieganie nie idzie lepiej (biegam wolniej, choć plusem jest to że tętno mam niższe niż kilka lat temu jak zaczynałam, niestety na [...]
Dzisiaj z samego rana trening. Tak się przejęłam tym wstawaniem przed 6, że co chwilę budziłam się w nocy, ostatecznie obudziłam się 5.30 (budzik był na 5.50) i pobiegłam. Fajnie tak się biega, cicho i pusto, tylko to wstawanie jest ciężkie. 15 minut trucht, kilka ćwiczeń na rozgrzewkę i trening S4 wg nowych stref tętna. 3x 8 minut, przerwy 2:15. [...]
19.03 niedziela Dziś był u nas półmaraton i bieg na 10km, mam wrażenie że wszyscy znajomi startowali i pobili życiówki %-) z jednej strony fajnie byłoby sprawdzić swoje możliwości na atestowanej trasie a z drugiej takie masowe biegi po asfalcie to zupełnie nie mój klimat. Ja wybrałam pola i las ;-) Dziś przed południem rekreacyjnie rower z [...]