[...] to kompletnie nic mnie to nie ruszało. Chciałem po prostu zmęczyć się, wymordować, pozbyć się agresji. W efekcie drugą część dystansu zaczynałem dość mocno zmęczony, więc tempo biegu było średnie. Spotkałem jeszcze na swojej trasie 2 konie na jednym z pól i nawet do nich pomachałem, ale jeden odwrócił się do mnie tyłkiem, a drugi był zbyt [...]
DZIEŃ 34 - SOBOTA, 15 MAJA 2010 SAMOPOCZUCIE FIZYCZNE: Bardzo dobre SAMOPOCZUCIE PSYCHICZNE: Średnie POZIOM MOTYWACJI: Wysoki # DZIEŃ 34 Dieta na str. 1, post 8. ~8:35 - jajecznica + płatki owsiane + mleko 0.5% ~11:45 - banan ~12:30 - pierś z kuraka + ryż biały + sos Tikka Masala ~14:25 - serek wiejski + orzechy włoskie + warzywa (brokuły, [...]
[...] dziś, pod koniec napiszę jeszcze o aerobach dzisiejszych. Jako, że w dzień było dość ciepło, to i pod wieczór dało się owo ciepło wyczuć. Biegło mi się dość dobrze, tempo słabsze niż ostatnio, ale nogi też bardziej czułem, pewnie po wczorajszym treningu z przysiadami. Dieta na plus, na ostatni posiłek znów wpadł sernik by grrubas, tym [...]
[...] zatoki mnie bolały. Z tymi zatokami to miewałem w dzieciństwie dość częste problemy, ale jakoś od 2 lat zdecydowanie rzadziej dają o sobie znać. Wyhasałem dziś całe 7.7 km, tempo dupy nie urywa, ale przełączyłem sobie tryb ze stopera na samo pokazywanie godziny i czasu, więc nie kontrolowałem tak tempa - zrobiłem to specjalnie, bo miałem dosyć [...]
[...] planu. W przysiadzie i wyciskaniu pierwsze 3 serie bardzo powoli wykonywałem, aby zmusić mięśnie do jak największej pracy. 2 ostatnie serie każdego ćwiczenia to już było tempo docelowe, przy wyciskaniu poczułem ciężar w ostatnim powtórzeniu. Do tego bardzo pozytywnie zaskoczony jestem ilością powtórzeń pompek na poręczach, co prawda w [...]
[...] nóg po siłowni dodatkowo obciążać, by jutro można było biegać. Znów mi się pulsometr kiełbasił, dlatego wartości na dziś tętna zamazane dość mocno. Bieg jednak spokojny, tempo na początku szybkie, dopiero od 2 km wolniejsze, natomiast ostatni kilometr tempem wolnym. # SUPLEMENTY Od bodaj dwóch miesięcy biegałem pierwszy raz bez faszerowania [...]
DZIEŃ 57 - PONIEDZIAŁEK, 7 CZERWCA 2010 SAMOPOCZUCIE FIZYCZNE: Bardzo dobre SAMOPOCZUCIE PSYCHICZNE: Bardzo dobre POZIOM MOTYWACJI: Wysoki # DZIEŃ 57 Dieta na str. 1, post 8. ~7:45 - jajecznica (7 jaj) + pomidor + oliwa z oliwek (10ml) + tran (1 caps.) ~10:40 - serek wiejski + brokuły + tran (1 caps.) ~13:50 - pierś z kuraka + ogórek zielony [...]
[...] rusza, niech lepiej patrzą na swoje przelewające się bęzbozy. Postanowiłem zacząć lekko z powodu warunków atmosferycznych, dzięki czemu puls mi nie skakał. Oczywiście skoro tempo niższe to i dystans krótszy, ale pierwszy raz od dwóch tygodni jestem na prawdę zadowolony z aero - kontrolowałem je od samego początku do ostatniego metra. # [...]
[...] na dworze. Biegłem lepszym tempem niż ostatnio, delikatnie zacząłem, gdyż z moich obserwacji wynika, że jeżeli zacznę przez pierwsze 5 minut spokojniej, to mogę podwyższać tempo biegu, nie przekraczając granicy górnego zakresu tętna aerobowego. Ogółem zadowolony jestem z dzisiejszych biegów, to jedyna chyba rzecz jaka mi wyszła dnia [...]
[...] prawą nogę, by ta lewa strona nie cierpiała za każdym krokiem. Po 5 minutach czułem już tylko wszechogarniający ból i ze łzami w oczach dobiegłem do końca dystansu, ale tempo było mierne - nie byłem w stanie robić dłuższych kroków. Nie lubię się skarżyć, szczególnie gdy na czymś mi zależy, ale dzisiaj w biegu utrzymywała mnie chyba tylko [...]
[...] PW SFD Wieczorem: - 1tab NAC SFD -1tab kompleks witamin SFD - 1tab omega 3 SFD Komentarz: Jutro mam nadzieję ,że trening wypali i będzie mega dobrze... podlało mnie niestety wodą ,ale kwestia pewnie kilku dnia jak przycisnę michę i cardio to szybko zejdzie.W tym tygodniu podkręcam tempo! Zmieniony przez - robertjudi w dniu 2019-05-13 20:42:01
[...] wczoraj małe ładowanie było trochę innymi węglami niż zawsze i mega mnie nabiło:-D nie mniej jednak nie przekroczyłem makro i wbiłem 500ww tak jak było planowane w dzień niskich węgli.Sam trening super, mega tempo , dołożone wszędzie nic tylko się cieszyć..czas trochę się opalić w końcu /-) Zmieniony przez - robertjudi w dniu 2019-06-03 19:56:08
Cyfra fajna, ale nie zapominajmy że mam ponad 190cm wzrostu i przez to szału nie ma,ale będę walczył, conajmniej do końca lutego masa, narazie na spokojnie bez fajerwerków, od stycznia podkręcam tempo.
W tamtym roku jak wszedłem na TUT w zależności od ćwiczenia na tempo 2020. 4020, 3010 i tak każde ćwiczenie, każda seria, każde powtórzenie to musiałem zejść o 30 do 40% z ciężaru %-) Czucie mięśniowe, pompa i tor ruchu 100% do jakości. Od tamtego czasu zostałem już na stałem z TUT minimum te 2020 :-) Zmieniony przez - StrongSFD w dniu 2022-01-04 [...]
[...] + OD RAZU BEZ PRZERWY UGINANIE Z TYMI ZAMYMI HANTLAMI SIEDZĄC NA TEJ SAMEJ ŁAWCE- RAMIONA ROZCIĄGNIĘTE 4X12+10 4X12+10X10KG H1 DESKA 2X60S (PLANK) 2X60S Komentarz: Świetny trening, podkręcam tempo,po każdym treningu siłowym wlatuje 20min cardio. Wcześniej robiłem tylko w DNT 30min na czczo. Zmieniony przez - robertjudi w dniu 2022-04-12 08:19:34
[...] 4x12 F2. Młotki z linką dolnego wyciągu 4x12 G1. Allachy na wycgągu 4x12 Komentarz: Całkiem przyjemny trening, pompa w barkach i łapach szczególnie była konkretna,w tym okresie odpoczynku nie szaleje z ciężarami bardziej stawiam na czucie i tempo. Apetyt mi strasznie wystrzelił ,ale to chyba znak ,że układ nerwowy już sobie fajnie odsapnął.