Z tą miarką, to mały psikus faktycznie, ale różnice nie są jakieś drastyczne :-) Dobrze, że wróciłaś z nową dawką energii. Pewnie za chwilę w excelu będzie co raz mniej centymetrów :)
aj Asia czasem się zdarzają takie gorsze parszywe dni i nie ma co robić sobie wyrzutów, że się reaguje tak a nie inaczej. w każdym razie ja widzę w tym Twoim poście już dużą nutę optymizmu, co mi się bardzo podoba. a z tą miską nie myślałaś, żeby dołożyć odrobine kcal w zw. z tym głodem? może ten skok wagi to efekt stresu, którego miałaś ostatnio [...]
wtedy to mieli te gacie takie smieszne ze zaslanialy dol brzucha i gore ud, ciekawe jak by sie prezentowal wtedy w dzisiejszych slipach startowych, jeszcze wiekszy pogrom by byl :-D szoda bylo jego naramiennych i slabych rak, no i ta talia troche szeroka byla, ale przy takich udach to co sie dziwic :-)
Lee był ogromny jak na tamte czasy. Po zwycięstwach na Olympii od 76r do 83r (pomijajc 80r gdzie Arnold nie powinien wygrac a dostal Sandowa chyba za calokształt) kolejno Columbu, Zane, Dickerson, Bannout; ludzie mieli dosyc przecietnych rozmiarów kulturystów bo nie ukrywajmy ze ta czwórka wyzej przeze mnie wymieniona nalezala raczej do grona [...]
[...] z listopada) . Cutler, Coleman i Schlierkamp. Niektore zdjecia sa znane, ale mozliwe ze nie wszystkim i nie wszystkie byly prezentowane w jednym miejscu na forum. Sesja ta miala zapowiadac walke o Sandowa pomiedzy mistrzem Colemanem a dwoma zawodnikami ktorzy mogli odebrac mu tytul Mr.O. Cutler w 2001 roku na Mr.O, niespodziewanie dla [...]
Droga Autorko - zerkam na te Twoje miski codziennie i codziennie mam ta sama mysl - Jak do cholery mozna miskę co do cyferki trzymać???? I czego to uczy na przyszłość? w sensie, ze przeciez w normalnym zyciu tak sie nie da... Chyba ze tylko jestem taka nieogarnięta. Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-05-17 19:09:31
na pewno macie rację a i termin z owulacją faktycznie się pokrywa }:-( ta moja panika też może mieć z tym związek ;) ale na prawdę daję z siebie wszystko i boję się, że nie wiem z wiekiem mi się metabolizm rozwala i nie będę już chudła na 1800 kcal ;) w każdym razie, działam dalej ogólnie czuję się super, powrót do pracy nadał jakiś rozsądny rytm, [...]
[...] kiedy mogę, a nie wtedy kiedy muszę aktywność 12 200 kroków, 2,5 km rowerem (odebrany z serwisu, śmiga pięknie) po pracy wpadły nieplanowane sprawy i na trening już nie starczyło siły, dziś jest plan odrobienia zaległości, ale fakt że zagęszcza mi się ta aktywność, spacery z dogiem, podchody do biegania, rower do pracy (3 w tyg.) i 3 treningi [...]
[...] nie chcę sprawdzać ile mnie nie było ;) nie wiem gdzie się ten czas podział, ale jestem, działam cały czas tylko z pewnymi modyfikacjami po zakończonym z sukcesem pierwszym etapem redukcji, która trwała 14 tygodni udało się zrzucić 9 kg i 41 cm w obwodach %-) następnie był off 4 tygodniowy, w tym wypad w góry celem naładowania baterii, waga [...]
Viko taka ciekawostka ta moja psiapsi całe życie z anemia i w końcu jej żelazo się poprawiło na diecie weganskiej :) ale wiadomo to przypadek anegdotyczny. Może to kwestia porzucenia nabiał który może ograniczać wchłanianie żelaza... Night na pewno facetowi który nie jest na redu byłoby ciężko bez mięsa spożywać odpowiednią ilość białka a też nie [...]
Jaki mega pozytywny wpis powrotny :-D fajnie słyszeć, że tak dobrze idzie i że znalazłaś swoją aktywność i swoją dietę :-) Ja też się skłaniam ku ograniczaniu mięsa ale wykluczenie odpada, raz że problem z żelazem i ferrytyną, a dwa że jak robiłam ostatnio miesiąc bez mięsa to jednak dużo więcej czasu musiałam poświęcać na układanie jadłospisu, [...]
Takie typowo przeciążeniowe? Nie czułaś ze gdzieś potknęłaś, przekręciłaś etc.? Ja tak miałam latem jak uwierzyłam,ze z młodszym chłopem dam radę się pościgać:) Po tygodniu offa i dołozeniu do miski trochę zelżało, ale takie quasi shin splints ciągle czuję... fizjo ogólnie twierdzi, że to przeciążeniowe, bo właśnie żadnego specyficznego [...]
to mój fizjo mniej wyrozumiały, albo ostrożniejszy, niby mówiłam, że mi zależy na jakimkolwiek ruchu no i mam tego wioślarza, ale niestety zabronił, powiedział, że w czw.pogadamy co dalej, a teraz ma być spokój nawet psie wędrówki zawiesiłam, bo ta noga własnie przy zwykłym chodzeniu boli tzn. bolała, bo dziś i wczoraj cisza :-D
Lata 80, był to okres gdzie w większości panował Lee Haney, z roku na rok zaznaczając swoją dominację, aż do początku lat 90. Jednak bylo wtedy kilku kulturystów z poza przodującej federacji IFBB, którzy mogli mu pomieszać szyki, gdyby tylko startowali właśnie w tej federacji.. Jednym z nich był zawodnik z Australii Gary Lewer. Mr.Univerese i [...]
Haha. Nie .. z Kononowicz-sweter nie po drodze mi.:) Dzięki, o ta koszulkę mi chodzi, ale też były bluzy, bo koszulkami trudno nazwać, ponieważ z grubego materialu,z takimi rękawami przyciętymi, bardzo często w latach osiemdziesiątych lub dziewiedzuesuatych u ćwiczących ( i nie tylko) można było spotkać Coś tego typu [...]
Tak, ciężko dzisiaj dostać takie rzeczy, czy to spodnie koszulki, bluzy . W ogóle ta moda, z lat 80 i 90 , szczególnie sportowa była dużo lepsza niż obecna. Fajnie się nosiło takie ciuchy.
Nigdy nie brałem Dilleta dla kręgu moich top kulturystów, ale chyba dlatego że nie widziałem go w porównaniu z Yatesem czy Kevinem! Faktycznie, piękna sylwetka! Myślę że nie tylko wtedy by pozmiatał (powinien) co nawet dziś, gdzie w mojej opinii, jakoś poszło nie w tą stronę.
Ciekawa historia sprzed 50 lat. Zawody IFBB Mr. Universe ( późniejsze Mistrzostwa Świata) w roku 1971 odbyły się we Francji w Paryżu, poprzedzały one konkurs Mr.Olympia. Rozegrano trzy kategorie wzrostowe - niska, średnia i wysoką. W kategorii średniej doszło do sytuacji która nie miała wcześniej ani później sobie podobnej, w zawodach takiej [...]
Sami kozacy! wtedy ta... ronnie - kaleka, wheeler kaleka bez nogi munzer nie zyje - zmarl kilka lat pozniej, nasser - nie zyje jablonicky sie jakos trzyma jeszcze to samo taylor, ktory jeszcze dobrze wyglada jak na swoj wiek i sprzedaje wyciagi na silownie na instagramie :-D