Każdy z nas miewa w życiu sytuacje, kiedy nie mamy czasu, ochoty, możliwości na przygotowanie lub zjedzenie źródeł białka, np.: mięs, ryb, jaj, czy nabiału. Krótkie przerwy w pracy, szkole, czy spora ilość obowiązków domowych, przyczynia się do tego w znacznym stopniu. Dlatego też idealnym suplementem w takiej sytuacji będzie odżywka białkowa. [...]
[...] zeby cos bylo mniej niz jest napisane na opakowaniu. ja im wysylam wyniki badan i wiedza ze ich sprawdzamy. jakosc i ilosc w srodku igf jak i gh jest niepodwazalna w mojej sytuacje, ja kupuje troche inaczej niz wiekszosc osob Troche Cie nie rozumiem, badasz srodki w laboratorium a szkoda Ci dac 300 euro za badanie? Ja jestem w stanach i za [...]
[...] z bieganiem na 1350 metrów i na tym zamknęła się cała moja "kariera" sportowa. Następnie przez bardzo długi okres nie mogłem zrobić niczego "dla siebie" ze względu na ciężką sytuacje rodzinną. Pracowałem na budowie gdzie mogłem choć trochę dać upust nerwom i niepotrzebnym myślom ze względu na aktywność fizyczną. Tam też poprawiłem trochę swoje [...]
[...] zawsze robie probke jednego flakonika wyrywkowo w labolatorium, kazdego produktu jaki idzie. i nigdy nie bylo walka albo zeby cos bylo mniej niz jest napisane na opakowaniu. ja im wysylam wyniki badan i wiedza ze ich sprawdzamy. jakosc i ilosc w srodku igf jak i gh jest niepodwazalna w mojej sytuacje, ja kupuje troche inaczej niz wiekszosc osob
Garp-dlaczego sądzisz że uznałem całą sytuacje za oświadczyny? :) Zapraszam do nas-choć nadal nie wiem z kim mam przyjemność i wypadało by się chyba przedstawić. No nie wiem co bym miał napisać? Jak już wcześniej wspomniałem zaglądam tu od dłuższego czasu a teraz chce się czasami wtrącić. Wtrącić, bo sport to też kawałek mojego życia. A co do [...]
Garp-dlaczego sądzisz że uznałem całą sytuacje za oświadczyny? :) Zapraszam do nas-choć nadal nie wiem z kim mam przyjemność i wypadało by się chyba przedstawić.
[...] na podium. Dużo by pisać dlaczego tak a nie inaczej. Potem było gorzej, bo moja ciężarna żona trafiła do szpitala. W szczegóły nie będę wchodził, ale aby zobrazować całą sytuacje to miała 2 operacje, z czego pierwsza niepotrzebna ze względu na złą diagnozę. W między czasie córka przeziębiona i zamknięcie roku w pracy, więc treningi poszły w [...]
[...] lub puszczona na głęboką wodę, co skończy się podbitym okiem, złamanym nosem, wybitymi zębami, czy innymi mniej lub bardziej niebezpiecznymi urazami. Zdecydowanie tego typu sytuacje nie będą miały miejsca. Osoby początkujące nie są wystawiane na sparingi z zaawansowanymi. Poza tym, z czasem, gdy już czegoś się nauczysz, to nie ma powodu do obawy [...]
[...] problem to jest, jak utrudnia życie towarzyskie. Powoli wycofujesz się z kontaktu fizycznego tj. podania komuś ręki, lub ograniczasz się do kompletnego minium jeśli chodzi o sytuacje w których masz kogoś po prostu dotknąć. Obsesyjne wycieranie, osuszanie, przemywanie.Nie można potrzymać rąk w kieszeni. Kiedy jest zimno to chociaż chłodne [...]
[...] białkowe. Więcej w tym kierunku możesz poczytać tutaj: http://www.sfd.pl/BIA%C5%81KO,_jakie_wybra%C4%87_Z_czego_czerpa%C4%87_-t1135440.html. Zdarzają się w życiu jednak sytuacje, gdy nie mamy czasu, ochoty na przygotowanie, czy zjedzenie wymienionych wyżej źródeł. W takiej sytuacji idealnie sprawdzają się odżywki białkowe. Warto jednak [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Bry wieczór:) 20.01.2018 W sumie to nie wiem co mam pisać, pół dnia nic nie robiłam %-) Dorwałam nową świetną książkę, więc planuję ją jak najszybciej skończyć. I zdałam sobie też sprawę, że czas ogarnąć się na serio z trzymaniem michy, bo moją aktualną sytuację opisuje ten obrazek: /SFD/2018/1/20/91c8ba0b4b4f4f71853834052754e95b.jpg %-) MICHA [...]
[...] mogła się zepsuc, stracic swoje własciwosci czy coś? Wiadomo, nie jest to drogi suplement, ale jednak jeśli nic jej się nie stało, to po co kupować nową. Miał ktoś kiedyś podobną sytuacje, lub ma jakieś pojęcie na temat tego czy kreatyna mogła się zepsuc lub coś w tym stylu? Pozdrawiam Zmieniony przez - Logitechh w dniu 2018-01-19 18:36:09
Ten aspekt psychiczny mi minął po pierwszej redukcji... były sytuację gdy nawet w własne urodziny nie zjadłem tortu, bo trzymałem się w dyscyplinie. Drugą sprawą był wieczny głód... Teraz podchodzę do tego z większym luzem i przed wszystkim rozumiem, że jestem człowiekiem, a nie maszyną.
Panowie jeszcze takie pytanie czy np jakiś lekki cykl na samym propie poprawiłby sytuacje z libido? Generalnie jestem zielony w temacie dopingu dlatego pytam. ;) Chwilowo Ci poprawi, pozniej spadniesz znow pod rynne. Nie warto. Wyprowadz libido na prosto i wiecej nie siegaj po saa.
g**** czyli przetworzona zywnosc wypchana chemia itp. Dzieki za pomoc ale xd nie oznacza braku szacunku tylko miedzy innymi smiech lub smieszna sytuacje. Pozdrawiam Co było śmieszne, w wyciskaniu horyzontalnym?
g**** czyli przetworzona zywnosc wypchana chemia itp. Dzieki za pomoc ale xd nie oznacza braku szacunku tylko miedzy innymi smiech lub smieszna sytuacje. Pozdrawiam
Każdej osobie trenującej amatorsko, czy profesjonalnie zdarzyły lub przytrafiają się dość często sytuacje, w których nie mamy siły, ochoty na wykonanie ciężkiego treningu. Wynika to z różnych powodów, np.: - nieprzespana noc, - ciężka praca fizyczna, - ciężka praca psychiczna, - powrót po chorobie, - ciężki trening dzień wcześniej. Powodów może [...]
Haha tylko wam obecna sytuacje opisalem a wy mnie banem czestujecie%-) ale właśnie mam nadzieje ze max do lutego bede na prostej xD to h** do lutego może byc tylko Banan zeby nie bylo ze potem mam malo postów%-)
Jak pisałem niedziela i pon DNT. wczoraj lekko plecy jakies sciagnia lekkie wiosła nie mniej jak 15 pow, brzuch na koniec na treningu niby pompe czułem spora ale sylwetka w ogole tego nie odzwierciedla Mam wrazenie ze w ostatnie kilka dni mocny regres, po wirusie jak pociągłem wody(chyba to woda) tak do tej pory siedzi, waga ta sama cąly czas [...]
[...] :-D I co, nie czułes się spełniony? :-) Zresztą - przepraszam za szczerość, ale już nie raz się przekonaliście, że przeważnie i tak robię po swojemu i mało się liczę z tym co ktoś ma mi do powiedzenia. Oczywiście wyjątkiem są sytuacje jak ta z insą, gdzie faktycznie mogłem zrobić sobie krzywdę, i tutaj dziękuję Lukiemu, że mnie naprostował ;-)