Poranek kojota: ;) rano S&S: 3 x 16 kg Goblet squat, hip bridge, halo 5 x 20 kg Swing oburącz 5 x 16 kg Bent press L, P potem NW: Dystans 10.95 km Czas trwania 2g:01m:36s Średnia prędkość 5.4 km/h Max prędkość 8.3 km/h Kalorie 1041 kcal Średnie tętno 101 Max tętno 117 Min wysokość 93 m Max wysokość 198 m Łącznie w górę 158 m Łącznie w dół 179 m
Szybkie S&S w przedświątecznym zabieganiu ;) 20 kg Goblet squat, hip bridge, halo Swing oburącz 20, 24, 20, 24, 20 Bent press 6, 16, 16, 16, 16, 16 Najlepszego wszystkim Wam życzę na Święta :)
Oj niedoczas dzisiaj, niedoczas. Praca, zakupy, a wieczorem przychodzi mój miejmy nadzieję partner na Rzeźnika. Trzeba strategię obgadać ;) Dlatego też wpadło S&S na szybko: 3x 5 20 kg Goblet squat, hip bridge, halo Swing 5 x 20 20 kg Bent press 5 x 16 L, P Oj, pokraczne ten bent pressy, ale bywają przebłyski jakieś. Praca, praca i jeszcze raz [...]
[...] Obwody: 10 pompki na kolanach, 10 unoszenie nóg w leżeniu, 10 serce na kolanach, 5 L, P leżący pajacyk Dzisiaj S&S: 3 x 5 16 kg Goblet squat, hip bridge, halo 5 x 20 24 kg swing 2H 5 x L, P bent press 16 kg Pokraczny ten bent press, tym bardziej, że w piątek przy drewnie uszkodziłem sobie tym razem prawy bark :/ Ale jak się pospinam porządnie, [...]
Czyta to ktoś? ;) Dzisiaj rano lekkie S&S z kettlem 16 kg: 3 x 5 16 kg Goblet squat, hip bridge, halo Swing 5 x 20 Bent press 5 x 1 L, P Plank x 3 Potem rowerem do pracy. Praca nad kadencją i maksymalnie lekkim przejechaniu dystansu zaowocowała stosunkowo niskim tętnem: średnio 55% Hrmax. W związku z tym tego typu rowerowanie będę traktował [...]
[...] żelastwo to prawie S&S, tylko zamiast bent pressa czy tez TGU wybrałem podówjny clean&press z dwoma 24kami. Lubię je ;) 3 x 5 20 kg Goblet squat, hip bridge, halo 5 x 20 2H swing 24 kg 5 x 1 clean&press 24 kg L+P 3 x plank Do pracy i z pracy rowerem, czyli łącznie 21 km. Wszystko ok, tylko dupsko boli ;) Małżonka zaczyna truchtać, więc może [...]
[...] początku mam płaskie 8 km a potem tylko pod górkę. Piszczele to wielka niewiadoma, ale wypoczywam. Dzisiaj rano ROP. Wypada ciężki dzień i 5 minut, ale że jako zaczynam, więc nie szalałem za mocno. 3 x 5 16 kg goblet squat, hip bridge, halo C&P 20 kg 3 x (1, 2, 3, 4, 5) swing 10 x 10 20 kg 3 x plank Już czuję, że będzie rzeźnia i że to polubię :)
Krótko: miał być luz, ale rano tabata burpee + swing 16 kg, potem spacer 5 km z Młodym i Jego siostrą, a na koniec 2,5 testowo rozbiegać nowe buty. Jak się skupiam nad techniką, to jest git. Coś tam chodzi po piszczelach albo po psychice. Masakra ;)
[...] do pracy. Przeoczyłem piątek, tam też machałem: medium day i 3 minuty wylosowane: 3 x 5 20 kg Goblet squat, hip bridge, halo 3 x (1, 2, 3, 4) clean&press 20 kg 6 x 10 swing 20 kg 2H 3 x plank. a dzisiaj będzie heavy day i 7 minut. Przyznam, że jeszcze się lekko przejechany przez czołg czuję po tej sobocie. Najdłużej w końcu półmaratony [...]
Uff. zaczyna być mały niedoczas ;) W poniedziałek ROP, dzień ciężki: 3 x 5 16 kg goblet squat, hip bridge, halo 4 x (1, 2, 3, 4, 5) clean&press 20 kg L,P 11 x 10 swing 20 kg 2H Zły byłem, bo zaplanowałem za mało czasu na całość i wszystko było troszeczkę za szybko, tudzież nie wystarczyło czasu na planki. Nauczka na przyszłość. Roweru nie było, za [...]
[...] m Kadencja 86 rpm Dzisiaj totalny niedoczas, więc rano średni dzień w ROP był maksymalnie skrócony, prawie że bez rozgrzewki: 4 x (1, 2, 3,4 ) clean&press 20 kg L,P 12 x 10 swing 2H 20 kg Ale nieźle, lubię ten program - ale wiem, ze jeszcze będę go przeklinał ;) Siedzę nad kilometrówka miesięczną / tygodniową. Plan na 2015 jest taki: duathlon 22 [...]
[...] poczytam ;) Piątek: tylko rower i malowanie pokoju plus inne rzeczy przydomowe. Sobota: lekki rozruch żelastwem: 3 x 5 20 kg Goblet squat, hip bridge, halo 3 x 10 48 kg swing 2H. Potem 4 km NW + opona. I oczywiście malowanie ;) Niedziela: lekki, wolny i luźny bieg. Dystans 11.39 km Czas trwania 1g:29m:07s Śr. tempo 7:49 min/km Maks. tempo [...]
[...] ale tydzień wcześniej przejście na cięższego kettla krzywdy mi nie zrobi. 3 x 5 16 kg goblet squat, hip bridge, halo 3 x (1, 2, 3) clean&press 24 kg 12 x 10 24 kg swing Potem zaczęła się jazda. Ni to zatrucie, ni to nie wiadomo co. Nocka z głowy, dreszcze, kibelek, masakra jakaś. Odpuściło gdzieś pod 3cią - 4tą. Rano miałem zagwozdkę, [...]
[...] na tą wieczorną kąpiel, chociaż nie cierpię gorącej wody ;) Dzisiaj po rowerze ROP, light day: 3 x 20 kg goblet squat, hip bridge, halo 3 x 1 clean&press 24 kg L, P 15 x 1 swing 24 kg H2H 3 x plank Potem potreningowo risotto. Uwielbiam to jako wieczorny posiłek. Zdrowe węgle, można dowolnie prawie sterować ilością białka - bo jak chcę, to na [...]
[...] mi jakaś dwójka na tablicy i co? i wsiadłem w 12stkę ;) Dzisiaj rano ROP, medium day: 3 x 5 20 kg goblet squat, hip bridge, halo 3 x (1, 2) 24 kg clean@press 8 x 10 24 kg swing 2H 3 x plank I luz do niedzieli. Jako, że idealnie się nie czuję, decyzję co do startu w duathlonie zostawię sobie na niedzielny poranek. Co innego truchtanie delikatne [...]
[...] Krótko, żeby nadrobić zaległości w dzienniku: poniedziałek - ROP, heavy day: 3 x 5 16 kg Goblet squat, hip bridge, halo 4 x (1, 2, 3) 24 kg clean&press 5 x 10 24 kg swing Wieczorem sala - odpuściłem w połowie, wyłapałem jakąś kosę i piszczel się odezwał - wychodzi na to,ze w tym momencie sala jest bardziej zagrożeniem niż czymś [...]
[...] na rolkach, z kijami - przepięknie pobudziłem tricepsy, do dzisiaj czuję ;) Wczoraj niecałe 16 km po lesie - przepięknie :) Błoto po kostki w pewnym momencie, górki, doliny i banan na ryju ;) Dzisiaj rano ROP: 3 x 16 kg Goblet squat, hip bridge, halo 4 x (1, 2, 3) clean&press 24 kg 12 x 10 swing 2H 24 kg 3 x plank i rower do pracy. I tyle ;)
@Magor: prośba o pomoc: kettle 6, 16, 20, 24, 32 kg. Jak to sensownie ustawić w drabiny, dzień lekki, medium i heavy? Założenie, że trening max 15 minut. Ale codziennie, ew jeden rest day. Ide ostatnio na bakier z siłówką, miałem koncepcję pójść w to P90x3, ale po przemyśleniu wolę nie kombinować - chcę programu prostego jak cep, opartego na [...]
Dochodzę do siebie. Wypoczywam, śpię, trenuję. Easy strenght: KB press, martwy ciąg sum KG, farmers walk 1H, trx-push up, swing. Ab roller na koniec ;) Wgłębiam się w książkę, ale po angielsku cholerstwo. Ale zapowiada się zaje... Yoga codziennie. Rozkręcam kilometry, dzisiaj 12, jutro z 5-6 i może zdążę do jeziora wskoczyć. A oprócz tego czytam, [...]
[...] trzymały obłędnie. I przewiewne, na pewno nie na zimę ;-) Poranny rytuał powoli się ustala. Kawa z masłem, spacer w kamizeli. Dodałem do tego krótką rozgrzewkę i tabatę swing z ketlem 16 kg. Robi to za crossfit ;-) Zaczyna się sezon startowy i tak całkiem po ludzku będzie musiało to wystarczyć - 2 razy interwały, raz podbiegi, raz na [...]