Fajnie. Też sobie przewartościowałam pewne rzeczy podczas kwarantanny.. i wyszło na to, że sport to nie wszystko;-) To ja się przekonałam, że bez aktywności, szczególnie tej na zewnątrz to psychicznie ciężko. W domu mi się nie chce ćwiczyć, ale ruch na świeżym powietrzu musi być :-D Kwiaty piękne. Ja mam na balkonie tylko pelargonie i walczę [...]
Seledyn jest w Forerunnerze... Ale ten Twój to bardzo fajna opcja, bo on trochę elegancki zegarek udaje, mój to od razu widać, ze sport opcja - do kiecki i szpilek go nie ubiorę:)
[...] z perspektywy czasu nie jest to niczym dobrym, bo póki jest dobrze to jest dobrze. Jak następuje tąpnięcie w życiu to bywa różnie. Teraz inaczej na to patrzę - uwielbiam sport, ale nie mogę już popadać w skrajności w niczym. Cod troszkę Cie rozumiem. Po operacji nie mogłam się ruszać i to wprowadzało u mnie różne dziwne stany, całe dnie nic [...]
[...] za pośrednictwem Facebooka, że jednak w sobotę nie dojdzie do zamknięcia wszystkich siłowni i centrów fitness. Z tych obiektów będą mogły korzystać: - osoby uprawiające sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych, - studenci i uczniowie - w ramach zajęć na uczelni lub w szkole. " I jak My mamy z tego [...]
Dzięki! No to niezły sport ekstremalny 88-O Trzymam kciuki :-) To sport baaardzo niebezpieczny, chodź z drugiej strony jaki sport nie jest? W każdym razie trzeba się pogodzić z tym, że można się uszkodzić. W zawodowym peletonie gleby to norma. Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-07-12 21:15:17
Czyli jak człowiek całe życie był szczupły to nie może powiedzieć że na zdjęciu nie widzi sportowca tylko zagłodzonego faceta? A jak nie palił to nie może się wypowiadać o szkodliwości palenia??? Toż to chore. Już przenosząc tą dyskusję na poziom oderwany od wiadomych zdjęć.... I jeszcze mam taką refleksję - Turoń też kiedyś się odchudzał z [...]
[...] cieszyć, gdyż mogę przyjąć dużą poprawę od zeszłego sezonu, ale niedosyt pozostaje ogromny. W każdym razie jest to tylko kolejny etap w drodze po lepsze wyniki. Taki jest sport i trzeba to zaakceptować. Wrócę za rok mocniejszy i.. z systemem bezdętkowym. Dieta: 1. Placek owsiany + Owoce + masło orzechowe + czekolada gorzka 2. Przed/w [...]
[...] na 3 kolarzy. Tak cały team przyjechał z grupą, tylko ja głupio strzeliłem.. Po powrocie obiad, relaks z drzemką, małe zakupy i zaraz kolacja. Trochę przybity, ale taki jest sport… ;-) Dieta: 1. Naleśniki z musem śliwkowym, twarożkiem i masłem orzechowym 2. Smażony kurczak z ryżem i fasolą po meksykańsku 3. Krem pomidorowy, sałatka z makaronem, [...]
31.08.2019 SOBOTA Późne śniadanie bo o 10, potem na zakupy, w końcu sam na warcie :-D. A tak to się kręciłem, troszkę rower poczyściłem i napęd, oddaje w przyszłym tygodniu na serwis, a brudnego nie oddam %-) Samodzielne gotowanie to jednak Sajgon… Przyzwyczaiłem się jak Żonka gotuje %-) A i zważyłem się dziś 70.6kg mimo, że wczoraj załadowałem [...]
01.09.2019 NIEDZIELA Wczesna pobudka, bo o 7.20. Babka rusza o 9.15, więc wstałem, szybkie śniadanie, spakowanie i ruszyłem na miejsce startu. Po treningu potreningowy, rozciąganie i rolowanie w trakcie etapu Vuelty, działo się! Trochę odpoczynku, potem gotowanie na jutro, a teraz już jem kolację. Zaraz wpadnie jakiś film na netflix. Żony nie ma, [...]
02.09.2019 PONIEDZIAŁEK Myślałem żeby zrobić trening pod nazwą „aktywna regeneracja” rano na czczo, gdyż potem zapowiadali deszcz… ale nie chciało mi się wstać. Cóż pomyślałem, jak coś zrobię trenażer. Więc pobudka o 7.00 i o 7.30 w pracy. Trochę zawirowań, na koniec wyprostowanych, no chociaż szybko dzień minął ;-). Po pracy jeszcze nie padało [...]
04.09.2019 ŚRODA Środa, pobudka o 7.20, to już standard, rano szejk i do pracy. Trochę roboty, ludzie zaczynają zamawiać diety ;-) Potem do domu, gotowanie na po treningowy dziś i jutro, szykowanie i pojechałem na szybką godzinkę z MyBike :-D. Teraz już po treningowy i zaraz lecę spać. :-) Dieta: 1. Szejk-SFD WPC+ olej kokosowy+woda 2. Ryż z [...]
08.09.2019 NIEDZIELA Tak jak się spodziewałem. Wczoraj podjąłem dobrą decyzję, że pojechałem na grupowy trening bo dziś mokra pogoda. Od rana padało. Pospałem dłużej, bo do 9.00. O 10 śniadanie i zacząłem szykować się do rzeźni na trenażerze, którą przygotował mi Trener. Po treningu pogotowałem, również na jutro, zjadłem po-treningowy w trakcie [...]
09.09.2019 PONIEDZIAŁEK I od nowa… W pracy trochę ruchu wreszcie, ludzie z urlopów wracają i diety biorą to jakoś zleciało. Po pracy etap Vuelty i trenażer. Potem serwis napędu (smarowanie i czyszczenie), Żona ostrzygła mój łeb %-) kolacja i zaraz jakiś chill przed TV. Jutro lecę do fizjo. Wyścig kończący sezon coraaaz bliżej ;-) Dieta: 1. [...]
11.09.2019 ŚRODA Pobudka dziś o 7.00, musiałem trochę wcześniej do pracy wyjść. W końcu jutro wyjazd i wracam dopiero w poniedziałek wieczorem :-D W pracy szybko zleciało, a po pracy do domu zjeść po-treningowy i Trening MyBike, dziś w innej formule, nie szybka godzinka, ale o tym niżej ;-) Po treningu ogień do domu i pakowanie na wyjazd. Całe [...]
12.09.2019 CZWARTEK Pobudka o 5.00 i wyjazd do Nowego Targu na sesję dla naszego projektu teamowego. W nocy słabo spałem po wczorajszej zajezdni więc tylko po 4h snu. Na szczęście nie byłem kierowcą. Dojechaliśmy po 13 i od razu na foty. I tak się zeszło do wieczora, w sumie nakręcone trochę kilometrów i przewyższeń, a miał być dziś rest i łapanie [...]
13.09.2019 PIĄTEK Kolejny dzień sesji. Oj nie złapie świeżości na wyścig kończący sezon, który już w niedzielę ale… to nic ;-) Pobudka o 7.00, o 9 już zgrupowani aby i wyjazd z kwatery żeby dalej cykać zdjęcia. W trakcie kawka w okolicach Czorsztyna i powrót na kwaterę. Dziś kręciliśmy nawet z otwartej klapy samochodu %-) Było grubo… O 16 powrót [...]
19.09.2019 CZWARTEK Wczoraj padłem o 21, zmęczenie dopiero teraz po weekendzie wychodzi. Rano pobudka, z trudem i do pracy. W pracy jakoś przeleciało. Znowu dziś prądu nie było, ale jak wróciłem to chociaż dranie włączyli %-) Dziś postanowiłem potestować zwift z pomiarem mocy, trochę problemów z komputerem było, ostatecznie się udało. Następnie [...]