Kurcze, chyba nie zrozumiałam do końca z tymi posiłkami.Jeszcze raz. Czyli mamy np .pon czyli: B:200 g,Tł:89 g, W:125 g i mam np tak. Śniadanie: węgle+białko i mało tłuszczu bo do 5 g II śniadanie: warzywa+białko+tłuszcz i do 5 g węgli Przed tr: węgle+białko i mało tłuszczu Po tr: taki sam Kolejny posiłek: białko+warzywa+tłuszcze i tutaj do 5 g [...]
PIĄTEK - 12.02.10: POSIŁKI/SUPLEMENTY: (11h w pracy) I. 4 tosty z szynka, zółtym serem i ziołami prowansalskimi(zajefajne połączenie), omlet z 200ml białka jaj i jednego całego jaja, top 10 witaminy 1 caps: II. 2 kanapki z szynką i żółtym serem; III. ziemniaki, gotowane udko, starta marchew; IV. serek wiejski, oliwa, top 10 minerały. [...]
DZIEŃ 6– 20.03.2010 Jako, że dzień wolny,to mogłam się wyspać do bólu i przez cały dzień byłam wypoczęta i pełna energii. Nie miałam zbyt wiele do roboty, trochę posprzątałam w domu, spakowałam się na zawody. Byłam też na dwugodzinnym spacerze z psem, żeby się trochę wyciszyć i uspokoić, bo od samego początku dnia towarzyszył mi stres [...]
sniadanie: owsianka owoc mleko migdaly II sniadanie filet z kurczaka z salatka ( z kapusty, pomidora, ogorkow) obiad: ryz surówka filet z kurczaka podwieczorek ryba wedzona kolacja biały serek z warzywami Toche zmienilam, bralam pod uwage co jest napisane w podstawach ukladania diety. Wiem, ze doskonale jej nie ulozylam, ale czasami trudno [...]
DZIEŃ 9– 23.03.2010 Mimo paskudnej pogody, wstałam dzisiaj w doskonałym humorze, zadowolona z życia i pełna energii, a co ważniejsze, stan ten utrzymywał się cały dzień Poza tym, mimo zupełnie niewiosennej pogody, czuć, że już niedługo będzie słonecznie… Jedyny incydent, który zakłócił mi dzień, to zamknięta uczelniana [...]
DZIEŃ 10– 24.03.2010 W końcu widać,że nadchodzi wiosna, czuć jej zapach w powietrzu i słonko nieśmiało wygląda zza chmur. W związku z tym samopoczucie i poziom energii na bardzo wysokim poziomie, co pozwoliło przetrwać cały długi i ciężki dzień. DIETA I śniadanie – 6.50 30g płatków owsianych, 30g białka Whey Protein [...]
DZIEŃ 11– 25.03.2010 Dobre samopoczucie nadal się utrzymuje, mam dużo energii i budzę się z uśmiechem na twarzy i wypoczęta Siłą rzeczy mam również dużo energii do treningu i idę na niego z przyjemnością. DIETA I śniadanie – 6.50 4 kromki pieczywa pełnoziarnistego Wasa, trzy białka, jedno całe jajo (kanapki) II drugie [...]
DZIEŃ 12– 26.03.2010 Dzisiaj miałam wolne od uczelni, dzięki czemu mogłam spać, ile chciałam, a i dzień spędziłam w miarę leniwie. Jedynym moim dzisiejszym obowiązkiem był trening o 17, na który się niestety spóźniłam z powodu kłopotów komunikacyjnych. DIETA I śniadanie –10.00 30g płatków owsianych, trzy białka, jedno całe [...]
DZIEŃ 14– 28.03.2010 Kolejny dzień, spędzony na lenistwie, tym razem jednak nie zrobiłam już żadnego treningu (kiedyś trzeba się zregenerować). Po wczorajszych ćwiczeniach nóg co prawda nie ma zakwasów, ale czuć „osłabienie” nóg. DIETA I śniadanie – 9.30 30g białka Whey Protein Concentrate Xtreme o smaku [...]
DZIEŃ 15– 29.03.2010 Rano miałam do załatwienia kilka spraw, z którymi uporałam się dosyć szybko, jednak miały one wpływ na resztę dnia ze względu na poranne wstawanie (co by się nie działo, nie jestem w stanie wstawać o 6,jeśli nie mogę się zdrzemnąć w ciągu dnia). W ciągu dnia trochę się posnułam po domu,nie robiąc nic konkretnego, a [...]
DZIEŃ 16– 30.03.2010 Nienawidzę wstawania o 6 po przestawieniu budzików Dzisiaj cały dzień pod znakiem zajęć na uczelni,(przez co nie mogłam zrobić treningu) – z małym, czterogodzinnym oknem, które spędziłam (a jakże) drzemając Ponadto cały dzień walczyłam z ochotą na słodycze,ale na szczęście udało mi się wygrać DIETA I [...]
Chwile relaksu także są potrzebne To ja może dam wypiskę z dzisiejszego dnia dla ostudzenia emocji DZIEŃ 19– 2.04.2010 Okres przed treningiem był, co normalne przed świętami, przeznaczony na zakupy i sprzątanie, więc mam odbębnione dodatkowe aeroby i trening siłowy DIETA I śniadanie – 9.30 Omlet z trzech białek, jednego [...]
DZIEŃ 23 - 6.04.2010 Nie mogłam spać w nocy, zasnęłam o 4 i o 7 już się obudziłam, w związku z czym cały dzień byłam padnięta i kompletnie nie do życia. „Obudziłam się” dopiero po wejściu na matę i mimo złego dnia, trening był bardzo dobry. Dzisiaj zaczęłam też odwadnianie – pierwszym krokiem była redukcja posiłków [...]
no tak mój dziennik wyglądałby teraz imponująco poniedziałek: śniadanie - kanapka, drugie śniadanie - ciacho, obiad - kanapka ;P ... Najgorsze były pierwsze 3 miesiące teraz jestem w piątym i energia mnie czasem rozpiera....tylko sąsiedzi podejżliwie patrzą jak wsiadam z plecakiem na rower i śmigam z tym moim brzuchem po lesie:)
DZIEŃ 41-24.04.2010 Sobota dniem wolnym i nietreningowym. Odbywała się impreza,na którą czekałam już od dłuższego czasu, więc w zasadzie cały dzień minął na przygotowaniach do niej – zakupach i pindrzeniu się Z racji imprezy wieczorem wpadło parę drinków, ale wieczór był bardzo udany i warto było zgrzeszyć. Parę zdjęć z imprezy: [...]
DOBRA TROCHE MNIE NIE BYLO WIEC NA COS NA POCZATEK DLA PAN I DLA PANOW :) Perfekcyjny dzień dla kobiety: 8:15 jesteś budzona pocałunkami i pieszczotami 8:30 ważysz 2 kilo mniej niż dzień wcześniej 8:45 śniadanie w łóżku - sok ze świeżych owoców i croissanty 9:10 rozpakowujesz prezenty, np. drogie klejnoty wybrane przez uważnego partnera 9:15 [...]
A więc odświeżam temat. Poszedłem za radą daamii i poszukałem czegoś na własną rękę. Dietę też zacząłem prowadzić tylko nie wiem czy dobra. To co zauważyłem to na pewno to, że trochę tłuszczu zgubiłem (spodnie są luźniejsze :D). A więc tak trening jaki stosuje na siłowni to: DZIEŃ 1 Poniedziałek Klatka: 1. Wyciskanie sztangielek na ławce [...]
Diety nie mam i nie stosuje, staram sie jedynie zdrowo odżywiać np: Sniadanie - otręby granulowane ze śliwkami (3-5łyżek) garstka płatków kukurydzianych, mały, pokrojony w cienkie plasterki banan, 200ml mleka Drugie śniadanie - szklanka maślanki, jabłko Obiad - sałatka z oliwa z oliwek, trochę ryżu i ugotowanej piersi z kurczaka + herbatka [...]