lecialem t3 z trenem i lecialem sam tren, t3 nie cierpie bo mam ssanie z kosmosu na slodycze i szczerze jak lecialem bez t3 to bardziej przykladalem sie do miski i forme zycia zrobilem, o trenie wiele opini, jedni mowia ze wegle mozna trzymac bardzo wysoko, inni ze nisko, ja wiem +/- ile powinienem jesc po sobie, i jak micha jest trzymana, [...]
mowie wlasnie, ja na t3 to ciagle o prostych myslalem i nonstop mi sie snilo maslo orzechowe :-D bez t3 ssanie tez bylo ale nie az takie i nie na slodycze czy maslo... tutaj ludzie tez t3 na masie szamaja, ja wiem po sobie ze nie dla mnie ten srodek.
Witam, mam problem z odstawieniem u dziecka cukru ( nie ma takiej opcji bo każdy wie jak to z dziećmi ) chodzi tylko o cukier do picia . lodówke ja kontroluje i całą spożywke w domu kupuje ja i ja wybieram co kto je w domu :) ( jedza tak jak ja czyli raczej zdrowo ) w domu słodycze dla dziecka od święta , ale jest problem w postaci babci i [...]
Ksylitol/erytrol, tylko z ksilytolem zacznij od mniejszych dawek by dzieciaka nie czyściło się musi przyzwyczaić organizm. Na allegro też masz dostępne słodycze z ksylitolem, jakieś lizaki itp.
Jestem zdania, że dobrze uczyć dziecka zdrowych nawyków, ale słodycze i "odstępstwa" też powinno znać ;-) By się kiedyś nie spinać i nie być na 100%, bo to czasem nie wychodzi tak jak powinno. Natomiast moja młoda lubi migdały, czy nerkowce chrupać, albo właśnie coś na bazie miodu, jakieś batoniki etc. Koktajle także tutaj chodzi o chęć rodzica i [...]
Jestem zdania, że dobrze uczyć dziecka zdrowych nawyków, ale słodycze i "odstępstwa" też powinno znać ;-) By się kiedyś nie spinać i nie być na 100%, bo to czasem nie wychodzi tak jak powinno. Natomiast moja młoda lubi migdały, czy nerkowce chrupać, albo właśnie coś na bazie miodu, jakieś batoniki etc. Koktajle także tutaj chodzi o chęć rodzica i [...]
Zgadzam się i podobnie u mnie to wygląda, tzn. nie robię ze słodyczy zakazanego owocu, tylko tłumaczę, że wszystko można, ale nie za dużo i nie za często, bo to grozi utyciem i chorobami... Pokazuję na przykładzie otyłych dzieci itd. W efekcie córka rozumie i nie buntuje się, kiedy usłyszy, że już dosyć albo że czegoś nie kupię, bo to byłaby już [...]
Też tak myślę. Trochę jest w tym haosu i "rozpoznania bojem", no ale kłopoty z regeneracją są odległym wspomnieniem, nastrój dopisuje, czego chcieć więcej ;) Co to znaczy "dopięta miska". I co można w tym przypadku powiedzieć o następującej misce - ok. 2 000 kcal (kurczak, łosoś, jaja, szynka, ryż, biały ser, oliwa, warzywa i owoce, ciemne [...]
Też z trądzikiem miałem problem od paru lat - czasami lepiej czasami gorzej. Odstawiałem twaróg, słodycze itp i niestety większej poprawy nie było choć ostatnio na wyjeżdzie podjadłem i wyskoczył mi lekki syfek :D ale do rzeczy: wyskoczył mi już drugi czy trzeci raz syf pod pachą więc znajoma dermatolog mi poleciła axotret - również 60 tab x 20mg [...]
Pewnie częściowo takie podejście do słodyczy wynika z tego, że dziadkowie i babcie z tamtych pokoleń wychowywali się w biedzie i sami nie mieli takich atrakcji... Jeszcze moja matka opowiadała, jak babcia robiła im w dzieciństwie ciastka ze skwarek , a mąż z kolei w dzieciństwie jako słodycz jadł chleb pokropiony wodą i posypany cukrem... [...]
pojutrze wyplata ,pewnie moja tygodniowka bedzie jak twoja miesieczna xD konczysz z kebabami ? No juz dlugo nie jadlem ale jadlem slodycze.ipl sprobwslem kebsa i wyj**alem pol vez.sensu.to jest xd
ze co? amfetamina ? \-) %-) tanq slodycze gorsze chyba niz kebab sa. ja przez 2 dni syfu jadlem teraz i taki kurfa wstret mam takie obrzydzenie ze japyerdole xD jednak wole zdrowo jesc mieso ryz witaminy warzywa owoce niz jakies guwna bo az k***a wstyd
Fajnie, że o tym napisałeś, sam sporo myślałem na ten temat. Z jednej strony fajnie mieć kratkę na brzuchu cały rok i dobrze wyglądać, ale muszę przyznać, że dobijało mnie to trochę pod kątem psychicznym. Chyba nie jestem jeszcze na tyle dojrzały żeby trzymać formę w "luźnym" okresie %-) jak jest redu to jest redu i cisnę na maxa, wszystko dopięte [...]
Nigdy nie zwracałam uwagi na to co jem i w jakich ilościach. Poprostu zawsze gdy byłam głodna to jadłam to na co miałam ochotę. Zazwyczaj pieczywo jasne, wędliny, ser żółty, mięso drobiowe, mięso wieprzowe, ziemniaki, makarony rzadziej kasze, ryż biały, słodycze, owoce, warzywa. Jedyne czego nie jem to ryby, jogurty. Czy o to chodziło? :)