Kieruje sie tez moze tym, ze, jezeli to tak mozna nazwac, mam osobisty "uraz", poniewaz tak bardzo naciskano na moja ruchomosc za pierwszym razem, a i tak wszystko leglo w gruzach, wiec teraz przyjalem inne priorytety. Ruchomosc moze byc mniejsza, tym bardziej (i tutaj zapewne jest przyczyna takowego stanowiska w tym temacie), ze [...]
bacowski powiem Ci ze i u mnie bark czasem zaboli jak sie ubieram albo jakos wygne ale mysle ze wiezadla i inne twory natury zniosą wiele i nie da sie barku tak łatwo uszkodzic nawet po operacji... T-FIGHTER slyszalem opinie ze po pierwszym zwichnieciu gips max 3 tygodnie ( ja tez mialem 3) bo co ma sie zagoic to sie zagoi ale o 6 tyg to w zyciu [...]
T-FIGHTER ja slyszalem teorie ze dluzej jak 3 tyg nie ma co nosic bo co sie mialo zagoic to sie zagoiło (zaznacze ze ja nosilem 3 tyg i mi bark wyskoczyl). Ale byc moze jest tak jak mowisz. Szkoda ze nie jest jasno to okreslane. Mi sie jednak wydaje ze to nie kwestia kto ile nosi tylko to jak sie wyleczysz z urazu i co pozniej robisz. Bo [...]
Witam, Chciałbym opisać moją historię i prosić o radę. Kilka lat temu wywihnął mi się bark. Od tamtego czasu powtórzyło się to ok. 10 razy. Nigdy nie zwihnął mi się cakowicie (za każdym razem sam wracał na miejsce). Od tamtego czasu ograniczam się cały czas i jakoś z tym żyję. Bark nie wywiha się przy codziennych sytuacjach, a tylko w jakiś [...]
Pytanie z innej beczki. Pare lat temu pisalem rowniez o swoim zwichnietym barku ... operacji ... jednak niestety nawykowe zwichniecie barku ma to do siebie ze czesto wraca. Za 2 tygodnie mam ponowna operacje tym razem inna metoda bo bede mial robione artroskopem. Wybieram sie na zabieg do Katowic do dr Jana Franiela. Czy ktos z Was leczyl sie u p. [...]
poproszę namiary na bardzo dobrego ortopedy, który wyleczy moje nawykowe zwichnięcie barku. nie mogę już z tym funkcjonować. dzisiaj po raz kolejny wypadł (w tym roku to już trzeci raz). CENA nie gra roli, zaciągnę kredyt na operację (5-10tyś) - więc potrzebuję dobrego specjalisty. Byłem w szpitalu kilka razy z tym, i cały czas terminy na same [...]
Witam Moja przygoda ze zwichniętym lewym barkiem rozpoczęła się w 2010, kiedy to efektownie wywaliłem się na snowboardzie i wypadł mi lewy bark. Pół godziny leżałem w pozycji klęcząco-leżącej ponieważ nie mogłem odpiąć się od deski, do tego ból taki, że dostawałem mroczków. Po półgodzinnej walce jakoś zdołałem odpiąć się prawą ręką, a że byłem na [...]
Witam Przeczytałem temat od strony 50, zajęło mi to dwa dni. :) Moja przygoda z barkiem zaczęła się pięć lat temu. Od tamtej pory zwichnąłem bark 4 razy, zawsze przez jakiś wypadek. Tydzień temu miałem artroskopie w Zgorzelcu, czekałem na nią ponad pół roku. Jak zawsze noszę rękę na temblaku, gips jest do d**** ;) i jak można przeczytać nie pomaga [...]
koksownik, mylisz sie.... NIE ma opcji, by wrócic do takiego samego stanu jak przed zwichnieciem! Olga gratuluje :) Ja takze, zyje, i jestem nadal tam gdzie chcialem :) Zmieniony przez - mniamnio w dniu 2013-03-27 17:58:20
tabletki dostałam niedawno i miałam wziąć tylko kilka tak na doleczenie, z czasem mam wrażenie, że z tym barkiem jest coraz lepiej. Mimo wszystko życzę zdrowia. A jeśli więzadła barku nie są uszkodzone, to może wystarczy leczenie zachowawcze? Albo skonsultuj się jeszcze z jakimś innym lekarzem i zobaczysz co Ci powie... Zmieniony przez - mikasa w [...]
Ja miałem mocno naderwane ale obeszło się bez operacji. Jedynie przy podciąganiu sztangi wzdłuż tułowia widze wyraźnie, że lewa ręka samowolnie wędruje wyżej od prawej (prawa uszkodzona) ale nie sprawia mi to żadnego bólu. Reszta ćwiczeń nie sprawia mi problemu. Jedynie co, to zrezygnowałem ze spania na prawym boku bo później czuje jakieś dziwne [...]
czesc :) ja sobie zwichnalem tylko raz w dosc prosty sposob, mam nadzieje ze po dobrej rehabilitacji uda u sie juz go ponownie nie wybic... Zmieniony przez - Arsen12 w dniu 2014-11-18 09:45:46
Szczerze mowiac to nie troche na drazku sie podciagalem jesli chodzi o wykonywanie cwiczen. Jesli chodzi o bark prawy to stosowalem sie do zalecen doktora po operacji. Dopiero po pol roku chyba zaczalem grac w pilke intensywnie, jezdzic na rowerze, mimo, ze obawa jest zeby nic sie nie przydarzylo. Unikam gry w siatkowke, koszykowke, tenis, [...]
Lepiej u lekarza oprócz rehabilitacji fizycznej powinien przypisać Ci jeszcze lasery itp... Ale jeśli chodzi o fizyczyną to myślę że sama też powinnaś ćwiczyć z głową ;-) Zmieniony przez - lech.sch w dniu 2015-07-14 17:36:19
Dostać to raczej bez problemu, gorzej z kolejka do rehabilitacji na NFZ. Jak pierwszy raz miałem zwichnięty bark to jak pamiętam sam pomału doszedłem do sprawności...bez cwiczen fizycznych. A jak boli to raczej nie powinno, wiadomo że kości były nie ruchome i trochę boleć musi ale na siłe nie ma co unosić Zmieniony przez - lech.sch w dniu [...]
Witam. Oczywiście źle napisałam albo nikt nie zrozumiał tego co napisałam. To jest moje pierwsze zwichnięcie, a napisałam w ten sposób, że wiele razy spadałam ale pierwszy raz tak poważnie czego efektem jest zwichnięcie. Jestem już na etapie rozruszania ręki i doszłam do tego, że mogę już sama związać włosy w kitkę czego nie byłam w stanie zrobić [...]
W tej chwili unikam wszelkich ruchów najbardziej obciążających i bark sam daje znać o tym, że czegoś nie mogę zrobić ;) Przy podnoszeniu ręki do góry na zasadzie "Heil..H..." ;) czuję jak mi wędruje ciepło przez całą rękę, więc mniemam, że trochę podrażnia się jakiś nerw. Ale cieszę się, bo jest już możliwe uniesienie obu rąk nad głowę (a lekarz [...]
Wszystkie te ograniczenia ruchu są normalne. Z czasem, wiadomo powinno być lepiej. Jak napisał Mariuszec, najlepiej zrobić tomografie komputerową i wtedy wszystko "w środku" będzie widoczne. być. A jak Ci nastawiali ten bark pod narkozą czy bez znieczulenia? Zmieniony przez - lech.sch w dniu 2015-07-23 17:25:15
Witam, moja przygoda z barkiem zaczęła się 10 lat temu kiedy to na zawodach zapasniczych zakladajac klamre doszło do pierwszego zwichnięcia, potem niestety gips a po tym rehab.Tak już później w różnych odstępach czasu wyskakiwal a bylo to z 8 zwichniec nie licząc podwichniec aż do lutego b.r. kiedy odwazylem się wreszcie wybrać do ortopedy który, [...]
Zwichnięty bark
