[...] typowo białkowej diecie, czuję się troszkę słabo, glikogenu wyplukany na maksa. Albo dziś sobie jakieś pieczywo op******e. Albo od razu przeskocze na tłuszczowo-białkową. Wszystko w ramach mini-cut I no i z życzeniem zabicia cholesterolu. /SFD/2019/1/31/ce07f2caa9664395adbfe1051ba4b4a8.jpg A merkela to nie ma w Niemczech statusu swietej ryby?? :D
Pół dnia przy garch, jeszcze ryby do zrobienia. Ale gotowego koryta to mam na długo :-D Dziś dużo więcej ww wpadło. Trzy średnie bułki pszenne (85gr ww) I dwie tortille (aż 120gr ww), bułka ze schabowego to nie mam pojęcia %-). Tak więc grubo I bilans dziś nie 2100, tylko ok 2800. Do tego ekstra słodycze bez cukru. Kawa truskawkowa, galaretka z [...]
[...] kurczak, indyk, jaja, szynka I w opór warzyw. Jabłka na przekąskę plus jak zawsze zdrowe oleje. Na razie się trzymam tych 2100kcal. Jutro zakupy to chyba wzbogace menu o ryby. Z pamiętnika naturala: prop z Gena eod bity po ok 80mg eod wyszedł. Chyba akurat ja jestem odporny na powikłania po strzałach, bo to kolejny środek i kolejny propianat [...]
[...] dnia wpc z owszem lub orkiszowymi. Jak głód łapie (jest większy odkąd roweruje) to kawka lub SX. Na wieczór sobie nie żałuję bo kolacja wpada spora, domawiam ekstra porcje ryby czy tam miecha i jakoś leci. Na szczęście to ja jakiś gofrywy nigdy nie byłem, smaki to takie żeby pizze serowa oyebać, kebsa, talerz mix 36 pierogów. Na wszystko mam [...]
[...] dwa kebsy. Niezwykłe szczęście dał mi badziewiasty fastfood na przylądku Arkona na północy Rugii pod sama latarnia morska. Dostałem tam mój komunistyczny sen czyli mielony z ryby smażony na starym oleju. Takie Fish Frikadellen to są we wszystkich tanich barach, ale ten kotlecik ktoś zrobił na miejscu, a nie wyją z zamrażarki :-) Tak samo uradował [...]
[...] dobrze by było by każdy dzień nie wyglądał tak samo. Kurczak to nie jest jedyne mięso jakie możemy jeść. Wybierając chudą wołowinę uzupełnimy dietę o żelazo, dodając chude ryby wzbogacimy ją o kwasy omega 3. Nie znaczy to, że tłustsze mięso jest złe – jeśli mieści nam się w bilansie, nasz układ trawienny dobrze sobie radzi to jest to jak [...]
Ewka, monotonna dieta nie jest dobra. Nie stawiaj wyłącznie na kurczaka i tuńczyka. Jest tyle różnych rodzajów mięs od kuraczaka przez indyka, wołowinę i wieprzowinę po najróżniejsze ryby. Tłustsze ryby i mięsa są bardzo wartościowe.
[...] coś czasem dostanie np jajko kinder albo pół kinder bueno, ale zwykle go tak zakręcę, że zapomina... plus jest taki, że je omlecior na śniadanie, bez problemu mięso i ryby pod każdą postacią głównie z kaszkami wszelkiego typu x2 przegryza rodzynki, migdały, pistacje i brazylijskie, pije tran /-)_ ale powiem wam szczerze, że jak widzę jak [...]
mi z kolei połączenia ryby lub mięsa z czymś słodkim zupełnie nie podchodzą. jeszcze żurawina ujdzie, ale jakoś jedno (mięso, ryby) i drugie (słodkości) lepiej smakuje solo. ale to jak zwykle kwestia gustu/kubków smakowych ;)
ogolnie ryby,a tunczyc tym bardziej zawieraja duzo metai ciezkich, wiec od czasu do czasu spoko, codziennie nie bardzo. Tyym bardziej puszkowane. Mysle, ze w sloiku wypada nieco lepiej, ale to dalej jest produkt przetworzony jednak, wiec codziennie bym tego jesc nie polecala.
Karpia w galarecie też nie lubię. Inne ryby za to jak najbardziej. A jakie ciasta macie? I tak z ciekawości - pije się u was alkohol w wigilie? Night to się wybyczych chociaż. Kiedy rehabilitacje masz zaczynac?
szwedzkie też czytam. maja fajny klimat. No i stale tam coś jedzą;-) albo chociaż kawę piją;-) cos wtym jest, w tej wiele rozmów odbywa się podczas gotowania ;-) I ryby świeże mają, i faceci gotują;-)
[...] . Petarda w każdym razie. Brakuje mi jeszcze tylko ogórka kiszonego i szczypioru do zestawu . Chyba jutro na zakupy się muszę wybrać :P Miss ja mam ostatnio totalna fazę na ryby . Świat sie kończy bo moje kochane mięsko mi sie przejadło a twarogi musza iść do lamusa @-| z powodu problemów jaki czynią w moim żołądku a potem jelitach i otoczeniu [...]
[...] przypadek - laska sobie depilację nóg w pracy zrobiła. Sobota czy niedziela była, lato, pełne słońce, a ta kopyta na parapet w otwartym oknie i dawaj za depilator. Żarcie ryby z czosnkiem przy biurku, tak, że wali na pół piętra to przy tym pikuś - a też się zdarza i to wcale nie rzadko. :-> Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2017-02-06 18:50:34
Ja mam takie dni teraz że myślę wpada poniżej 100 gram węgli - więc jak na mnie to bardzo niziutko. Też się nie mogę doczekać truskawek w ludzkich cenach - bo teraz to wolę w tej cenie kupić jakieś wypasione ryby albo mięcho.