Już po wakacjach i na swoich śmieciach, miałem odwieźć auto do mechanika do Rzeszowa - idealna sytuacja na trening typu combo, zawiozłem auto, wyjąłem rower - jazda do domu w mocnym wietrze, nie zdawałem sobie sprawy jak boczne podmuchy miotają rowerem. Jeśli tak będzie na Zaporowym w górach... zjeżdżam w dół na mocnym hamulcu (pod górę nie gra [...]
Ostatnie, krótkie treningi. Rower najszybciej w karierze ale i najkrócej, bieg słabo, ale po takim rowerze nogi nie słuchają jak powinny. /SFD/Images/2015/9/16/71628dc6b07f4f9286dae6a03ef24515.jpg /SFD/Images/2015/9/16/9404821e1ff04a8b9e07babd0bfc618a.jpg /SFD/Images/2015/9/16/0ed51b59cbe448988b933417277d4b3c.jpg [...]
[...] treningu zacząłem fajnie chwytać wodę, kto czyta książki to "ciągnięcie liny" i chyba to poczułem, zobaczymy w poniedziałek ;-) o ile tory pozwolą się rozwinąć. Sobota - rower, skompensowałem czas na podjazdy, jestem zadowolony, ale żeby styrało trzebaby tam 10 razy wjechać - nie pięć, nie dysponowałem taką ilością czasu, ale swoje w nogach [...]
Konstrukcyjnie tamte rowery mogły mieć inne rozwiązania, patrzymy na to co chcemy zobaczyć i może dlatego ta pułapka. Wczoraj rower. Na sam koniec chciałem spróbować Vmax na tym lekkim "obciążeniu" 70Watt, wyszło tyle co na foto i ogień piekielny w nogach ;-) /SFD/Images/2015/11/27/482d316cdb954067a57ff51e84358abe.jpg [...]
Kurcze, taki bieg, taki rower... rzetelny trening działa, jesteś tego mega przykładem. Pamiętam Twoją opowiastkę o biegnięciu od latarni do latarni i wypluwaniu płuc. Pamiętasz jeszcze tamte czasy? Szok, jak się rozwinąłeś!
05-01-2016 Poranny rower, dzisiaj powinna być siłownia, a jutro basen. Z racji, że jutro na czerwono w kalendarzu i basen nieczynny postaram się to odwrócić. /SFD/Images/2016/1/5/6f28043ada3b40c6880d376c4e8ac6e9.jpg
Wiecej tam jest niz 9%bf, ale to nie istotne na tym etapie. W lecie to stanie sie bardziej istotne ze wzgledu na startu (ale plazowka tez istotna :-) ). Ja tez rano rower ogarniam... Wieczorem padam na pysk. Jaki masz nick na movescount?
08-01-2016 Rower - ciężko, dzień wcześniej wieczorne 2h w siodle, a tu 5:00 rano i czas na szybkie 20km, nie powiem, bolało zmęczeniem, nie tyle wydolnościowym, co zmęczeniem nóg. Bieg - staram się zacząć biegać na niskim tętnie, najniżej na co mnie stać - jak widać okolica 145-150 BPM, były trzy podbiegi - wykonane na max, wszystko w kominiarce, [...]
Dzisiejszy rozjazd. Być może zamienię treningowo tą sobotę z niedzielą - jeśli wyjdzie mi siłownia w sobotę będzie rower i bieg, mam jakąś kolejną wejściówkę, na inną siłkę, a że jedziemy do teściowej to w sam raz kilka h bym z wizyty urwał, przyjemne z pożytecznym %-) /SFD/Images/2016/1/28/8141c4e464714293bb238e7a9e912a72.jpg
Swego czasu była sprawa z kolarzem Cancellarą. Rower leżał (po kraksie), a koło dalej się kręciło dość długo. Za długo na normalne warunki ;) Możesz to zrobić tak samo jak wziąć EPO przed TdF, jak testosteronopochodne przed ME/MP w pływaniu (niedawna sprawa polskiego 20-letniego pływaka), jak doping (bez konkretnych już nazw) w podnoszeniu [...]
Dzisiejsze treningi: tak jak myślałem, poranny rower po czwartku był ciężkim przeżyciem, bieganie dość pozytywnie, cały czas kominiarka, wydolność lekko w górę, (oby tak dalej). /SFD/Images/2016/2/5/010e130d4caf443fa3038406c522121a.jpg /SFD/Images/2016/2/5/51fe33d4273848a79e5bbd8977472e4e.jpg [...]
[...] - a waza bardzo, bardzo duzo ponad norme - od roku ich fizycznosc sie nie zmienia ani na jote - mimo ze to sa powazne interwaly a nie krecki specerniaczki. Wage kontroluje sie w kuchni, tluszcz redukuje na silowni wielostawami, a rowerek powinien byc przyjemnoscia na powietrzu z wylaczeniem osob trenujacych celowo pod kolarstwo czy triathlon ;)
Dzisiaj rower słabo, nie było sił, amplituda tętna wysoka, może po wczorajszym mocniejszym basenie, a może dodatkowe stresy życiowe, kto to wie... /SFD/Images/2016/2/11/4c44898ad4644901b0c845288f3ba73e.jpg
Wczorajszy rower i dzisiejszy bieg dzielił w sumie tylko sen. Szczerze, lepiej już robić z rozpędu zakładki. Całą trasę jakby ból zmęczeniowy wczorajszego rowerka. Nie żebym narzekał, poprostu coś nowego, z reguły sobotnie rowerki robiłem max w południe i nie było tego tak czuć. Fajnie bo to następne doświadczenie do kolekcji :-) Jutro DNT [...]
02-03-2016 rower i basen, na basenie jakiś facet w sile wieku wpłynął pod prąd dostał z dyńki, usłyszałem tylko "k***a", heh czy Ci ludzie nigdy się nie nauczą, nie zatrzymałem się - pływałem dalej, dobra symulacja zawodów. Ale to w triathlonie część ludzi płynie pod prąd??? Ps. Ładna prędkość na tym basenie.