[...] najfajniejszymi treningami (nowe, czyli pn i śr, bo z powtórkowym wtorkowym wciąż się nie kochamy ;-) ). 2. Miska - bez ryżu i ciecierzycy - zdecydowanie znośniejsza. Wredny głód wprawdzie psuł mi szyki (@), ale gdyby nie to, pewnie byłoby całkiem przyjemnie. 3. Jedzeniowo coraz bardziej brakuje mi owoców, dlatego bardzo mnie cieszy [...]
Iza, ja Ciebie proszę nie odbieraj mi chleba. To ja tu jestem etatowym czarnowidzem ;-) ziuta, no właśnie nie wiadomo. Czekam na czwartkową wizytę u fizjo. Mam nadzieję, że to jednak nic strasznego i ogarnie mnie jakimiś korekcyjnymi, tudzież masażami @@-) DZIEŃ 21/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg [...]
DZIEŃ 22/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg http://imageshack.us/a/img547/5628/dieta20130423.jpg Po treningu + placku owsiano-marchewkowym padłam jak długa %-) http://imageshack.us/a/img703/7659/trening00.jpg Izo %-) ja Ciebie przepraszam, ale mi się dziś zebrało na zwierzenia \-) http://imageshack.us/a/img705/2039/trenf.jpg
Coś Ty, filonko, zdechła byłam po tym biegu. Jakby nie wytyczne Izy, że ma być na maksa, to bym się w życiu nie zmusiła do takiego tempa ;-) DZIEŃ 23/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg http://imageshack.us/a/img593/825/dieta20130424.jpg http://imageshack.us/a/img703/7659/trening00.jpg http://imageshack.us/a/img24/7407/trenk.jpg
Podobno jeszcze trochę pożyję i da się ze mnie zrobić że tak powiem normalną, prostą babę %-) Ogólnie nie jest tragicznie, choć jestem zdolną bestią i co nieco sobie spsułam ;-) Magik jest za to nie mniej utalentowany i twierdzi, że potrafi to odpsuć :-D Potem zada mi do domu jakieś ćwiczenia profilaktyczne, żebym się znów nie zrotowała i nie [...]
DZIEŃ 26/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg http://imageshack.us/a/img843/2830/dieta20130427.jpg http://imageshack.us/a/img703/7659/trening00.jpg Piękny dzień, a od jutra ponoć pada, to sobie go wykorzystałam i najpierw się trochę pokręciłam po mieście na rowerze, wieczorem zrobiłam sobie misia 6x6 (19,5 kg), a przed chwilą [...]
TYDZIEŃ 4 http://imageshack.us/a/img27/8398/wymiaryo.jpg http://img812.imageshack.us/img812/4841/pomiaryl.jpg http://imageshack.us/a/img526/7379/sumad.jpg Podsumowanie nr 4: 1. Tydzień z wizytą u fizjo. Jestem pokręcona ;-) ale ponoć dam się odkręcić. Muszę odpuścić kilka ćwiczeń (zamienić i lekko zejść z obciążenia), ale mogę trenować 8-) No i [...]
CYKL 2 DZIEŃ 28/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg 1 koktajl, 2 x łosoś z warzywami, zupa, pół awokado z chilli, sok na bazie kapusty. Krzyżowe mi nie służą. Ostatnio po kapuście i kalafiorze chodziłam zduta cały dzień z brzuchem wywalonym jakby była w ciąży, a dziś to samo po brukselce i brokułach #-P Nie dobrze, bo ja je smakowo [...]
DZIEŃ 30/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg Miska niespodziankowa z 2 koktajlami, łososiem i zieleniną, zupą, awokado, paką fasolki szparagowej, a zamiast drugiego łososia sałatka grecka (podpadająca ze dwie oliwki, których nie udało mi się ominąć wyławiając z michy porcję i kilka kostek fetopodobnej mazi - starałam się łowić sałatę, [...]
[...] bez końca. Pierwsze 10 obwodów po 15, potem łączyłam po 30, a potem po 50. Czas: 73:02 min obli, mam nadzieję, że do zaliczenia, bo - dwa treningi jednego dnia - mimo obciążenia i tak padłam na ryjek i wypociłam z siebie pewnie z kilo wody ;-) - moje nogi i tak są hardcorowe %-) - fizjo byłby dumny widząc redukcję obciążeń ;-) Ujdzie? :-D
[...] 4. Przegapiłam jeden trening i musiałam dorabiać w warunkach domowych }:-( 5. Mały prywatny sukces 5 dni bez kawy. 6. Nie dałam rady w pełni bez soli, ale mocno zredukowałam, a gdzie już musiałam używałam z obniżoną zawartością sodu. W efekcie ładnie się odsoliłam (pot znacznie mniej słony). 7. Co cykl to nowy wniosek. Z pierwszego: [...]
CYKL 3 DZIEŃ 33/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg http://imageshack.us/a/img202/2335/dieta201305041kopia.jpg Tak to ja mogę jeść :-D Placek owsiany z białkiem truskawkowym oczywiście TRECA i świeżymi malinami to jest totalny kulinarny orgazm. http://imageshack.us/a/img59/3122/malinowyb.jpg A na punkcie jajek z pomidorami [...]
DZIEŃ 34/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg http://imageshack.us/a/img542/7759/dieta20130505.jpg Nie wierzę, że to piszę, ale spokojnie mogę oddać jeden posiłek i będzie w sam raz %-) Co ta niespodzianka narobiła |-) Szkoda, że za chwilę znów się rozkręcę }:-( http://imageshack.us/a/img703/7659/trening00.jpg [...]
Dzisiaj nogi milczą. Nie rosumi, nie rosumi @-| Zahaczę jutro w tym temacie fizjo, bo poprzednio zapomniałam. DZIEŃ 36/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg http://imageshack.us/a/img194/9296/dieta20130507.jpg I chcę z powrotem ten posiłek co go chciałam oddawać %-) Szybko poszło |-) Głód, głodem dzisiaj pogania. Policzyłam sobie z [...]
TYDZIEŃ 6 http://imageshack.us/a/img27/8398/wymiaryo.jpg http://imageshack.us/a/img18/861/wymiaryei.jpg I w prezencie dla Szefowej http://forum.montignac.com.pl/images/smiles/emotka_2851.gif http://img259.imageshack.us/img259/5703/bmizm.jpg http://imageshack.us/a/img526/7379/sumad.jpg Podsumowanie nr 6: 1. Zdecydowanie mój typ miski i treningów. [...]
DZIEŃ 44/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg http://imageshack.us/a/img33/6346/dieta20130515.jpg http://imageshack.us/a/img703/7659/trening00.jpg http://imageshack.us/a/img33/6977/trenav.jpg Nogi milczą. Może to faktycznie żyły? Cały dzień dziś latam i cisza. W sumie jak mnie dopadała to chyba zawsze jakoś wtedy od dłuższego czasu [...]
DZIEŃ 45/83 http://imageshack.us/a/img46/9936/miska00.jpg http://imageshack.us/a/img585/3540/dieta20130516.jpg Zjadłam testowo młodą kapustę duszoną z koprem i od razu brzuch ciążowy wyskoczył. Na domiar złego od 3 dni mnie muli na okoliczność @ i nic, jeno jakieś brudzenie. Nie wiem o co kaman :-? Do tej pory się to nie zdarzało. [...]
DZIEŃ 47/83 Kreweta ty zmień te rysunki krwawe ja ci mówię @-) %-) Ja to jestem proszę ja Was karny babochłop i się z Szefową spierać nie będę, bo rozum swój, choć - jak wiadomo u krewetek niewielki - jednakowoż posiadam %-) http://img832.imageshack.us/img832/8803/miskad.jpg http://imageshack.us/a/img5/18/dieta201305181.jpg Sporo prochu. Na [...]
DZIEŃ 48/83 http://img832.imageshack.us/img832/8803/miskad.jpg http://img163.imageshack.us/img163/5915/dieta2013051911.jpg http://imageshack.us/a/img822/7008/regeur.jpg 10 pięter w górę. Kolano daje radę - nieco gorzej w dół. Prawa dłoń do przyjęcia, lewa jeszcze boli, ale coraz mniej :-))