Czołówka najlepszym przyjecielem biegacza i Boba Budowniczego ;-) Biegam, trenuję, obrabiam otoczenie przydomowe, macham łopatą, takie tam ;-) jest plan, żeby do przyszłego tygodnia obrobic wszystko i odpocząć przed Łemkowyną. Ten rok mnie dobił. Ale byle do przodu ;-) :-D
[...] ćwiczeniu w tej wersji. Zrób je lepiej z półsztangą - może być w wersji gdzie masz sztangę między nogami, może być w wersji że obciążoną końcówkę trzymasz na ramieniu lub przed sobą. Tutaj mocno zaokrąglasz plecy - i nie warto się męczyć oraz ryzykować kontuzji. Wiosłowanie sztangą opadzie Musisz się dużo mocniej pochylić do przodu. Tułów ma [...]
[...] ćwiczeniu w tej wersji. Zrób je lepiej z półsztangą - może być w wersji gdzie masz sztangę między nogami, może być w wersji że obciążoną końcówkę trzymasz na ramieniu lub przed sobą. Tutaj mocno zaokrąglasz plecy - i nie warto się męczyć oraz ryzykować kontuzji. bziubzius, night, dziekuje pieknie za ocene! night, moglbys wrzucic jakis filmik [...]
[...] więc wczoraj, dzisiaj i najpewniej jutro zamiast treningu biegowego wożenie i plantowanie ziemi...Ale to już ostatnie z najcięższych zajec i choć kręgosłup kwiczy muszę to do końca tygodnia załatwić, jeśli się chcę choć trochę przed Łemkowyną zregenerować.. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych ;-) Szczególnie rannych ptaszków ;-)
Ajron, weź nie bluźnij:) Uroki bieżni? Stałem na niej raz, potem biegłem na niej 3 minuty. Jak dla mnie koszmar... Uroki to będziesz miał na biegu, który jest przed Tobą :)
[...] to stwierdzić z filmiku. Przysiad - i tu zanim ocenię, to bym prosił żebyś nagrała przysiad tylko z ciężarem ciała i spróbuj w nim schodzić jak najgłębiej. Ręce trzymaj przed sobą lub skrzyżowane na barkach. a i jeszcze biceps - całkiem całkiem ale bym odrobinę mocniej prostował ramiona jednak.. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-10-28 [...]
[...] biegi ultra / górskie. I byłoby jaśniej ;) Chyba też dlatego fajne jest w ultra, że na podejściu, na bufecie itd masz więcej czasu, żeby z kimś pogadać ;) bo tam tempo 5:00/km bywa tylko czasami ;) fajna relacja, polecam przeczytać trzy części: http://runtheworld.pl/strach-przed-nieznanym-i-szok-czyli-relacji-z-lemkowyny-czesc-pierwsza/
Dziękuję za link do "Strachu przed nieznanym" - poczytałem, ciekawa relacja i w ogóle fajny blog. Trochę mnie to uspokoiło - myślałem, że biegnie się cały czas, nieważne, czy podbieg, czy błoto, czy pionowa ściana:) Plany startowe ambitne - trzymam kciuki!
Night witaj :) Wrzucam filmiki, nagrałam chyba z 25, porażka z tym siadem. Porozciągałam się przed nagrywaniem, a mimo to mam wrażenie, że klapa totalna, szczególnie ten na "sucho" https://www.youtube.com/watch?v=e5PgRCVmP9s https://youtu.be/F3XisF6QkOo https://youtu.be/yZfTsRATwNI
[...] "nudnego" rosyjskiego pisarza. :-) Np. Czechowa. Coś o rosyjskiej prowincji. Tam też z pozoru nie dzieje się nic. :-) Myślę, że sporo z nas ma ukryte poczucie winy i strach przed okresem bez treningów/lekkich treningów. Tak jakoś czujemy, że grzeszymy, ale z tym to jeszcze da się żyć. Najgorzej, że brak aktywności nie rozgrzesza naszych zachowań [...]
[...] z jabłkiem i cynamonem - 3 wafle ryżowe - ryż brązowy, pierś z kurczaka, sałatka z oliwą i pestkami dyni - gorzka czeko - chleb żytni, twaróg, jaja 01.12. Pobudka jak zawsze przed 5-tą, gotowanie, pakowanie (pękło mi naczynie żaroodporne, bo nie wpadłam na to, że różnica temperatur może tak zadziałać %-) ) i na trening. Trening: 4 obwody Obwód 1 [...]
[...] - 2 mandarynki - kasza jaglana, pierś z kurczaka, oliwa, pestki dyni - gorzka czeko - szynka wieprzowa, jajko, chleb żytni i pszenny, masło Pod koniec tygodnia to już te fitnessy tak na oparach lecą, ale co zrobić jak się lubi swoją pracę :-) a jutro rano na trening, żeby naładować akumulatory przed tą bardziej siedzącą pracą. Pozdrawiam :-)
Szczerze mowiac, ja bym sie chyba nie odwazyl wybiec na setke z tygodniowym przebiegiem 40-50 km ;) Tymbardziej, bez wybiegan 30+. Ale Ty juz biegales i widac ze mozna, ja chcialbym przed 50 milami biegac po 70 w tygodniu - jesli zdrowie mi pozwoli. Bedziemy mogli porownac jaki sposob przygotowan jest lepszy ;)
[...] z konsumpcji uzywek - tytoniu, alkoholu, narkotykow - mimo ze niosa one z soba rozne konsekwencje. Dlaczego mialbym nie placic 14 godzinami wysilku za 5 minut szczescia przed, na i za linia mety ? Mimo, ze to tez niesie z soba konsekwencje - urazy, kontuzje, staly uszczerbek na zdrowiu.. To jak z drogimi autami, alkoholem i narkotykami - [...]
[...] nie gotuję ryżu/kaszy i spokojnie mogę zająć się łazienką i tylko co chwilę zaglądać, coś tam pomieszać. Przy patelni to zawsze muszę jednak więcej stać a że wychodzę z domu przed 7 to trzeba się sprężać. 05.12. Dzisiaj dnt, poszłam jedynie zrobić cardio na bieżni ok. 40 min. + rozciąganie. Dieta: - 2 jajka, mała kromka pszennego - chleb żytni, [...]
Dzisiaj praktycznie brak aktywności fizycznej. Robię zadymę ;-) próba generalna przed Świętami, uczę się wędzić - w środku 3 szynki i 3 kawały boczku :-) /SFD/Images/2015/12/6/b677e045e73948e2a630c70aac28f4ab.jpg
[...] i kolega podwiózł mnie na mecz koszykówki. Potem mała zmiana ciuchów i powrót biegiem do domu. 5 km testowe zgodnie z planem, ale jeszcze dusiło ja podbiegach, i 1,5 szybkiego marszu dla wychłodzenia. Generalnie zaczynam odżywać, powoli widzę, że zaczynam inaczej technicznie biegać. A przed chwilą plaster swojskiej szynki i błogość :-)
Ja dzisiaj dostałem 2 kg kiełbasy z dzika i ok. 3 kg mięsa, które jeszcze wczoraj skubało trawę w lesie. Przebadane, wycięte, poporcjowane - moczy się w zalewie przed pieczeniem.
Ja dzisiaj dostałem 2 kg kiełbasy z dzika i ok. 3 kg mięsa, które jeszcze wczoraj skubało trawę w lesie. Przebadane, wycięte, poporcjowane - moczy się w zalewie przed pieczeniem. Przeczytałem, i teraz mam ochotę na gulasz z dzika z kaszą gryczaną. Oj, chyba trzeba będzie łuk kupić ;-)
[...] w górę, ale nie zarzynam się. Dlatego też nie trenuję więcej niż ok. 4x w tygodniu. Mam jeszcze trochę fitnessów i to naprawdę w zupełności wystarczy. Dla mnie się liczy przede wszystkim to, że treningi dają mi dużo frajdy, idę na nie z ochotą a potem jestem w stanie prowadzić dość aktywny tryb dnia bez snucia się na czworaka. Taka harmonia [...]