Nie wiem jak bedzie napewno, ale mysle ze Pride jak i zawodnicy, beda nalegac na utrzymanie swoich zasad. Osobiscie uwazam amerykanskie zasady za beznadziejne (brak kopów na glebie a dozwolenie łokci) ale to moje zdanie.
No przeciez Pride jakies dwa tygodnie temu zapowiedziało stworzenie wagi superciężkiej, w której mają walczyć ważący bodajże ponad 120 kg, czyli Schilt, Choi, Hunt, "Giant" Silva, Akebono, Buterbean, Zulzinho, Sapp (czemu on już nie walczy ?) by się nadawali. Znacioe jeszcze jakichś mutantów ? To by nawet mogło być śmieszno-straszne :D [...]
Bahamut - koleś który grał z Hoganem w filmie 'Grom w Raju" to Jim "the Anvil" Neidhart (inny wrestler). Nie był to Tank Abbott (jeszcze tam go brakowało hehe), choć przyznam że kiedy jeszcze Tank był młodszy, byli do siebie bardzo podobni. Pozdrawiam. http://www.mma.sfd.pl/ "Easy , i got balls of steel" - Gilbert Yvel [...]
dziś walka MMA oznacza pieniądze - to podstawa rozwoju tego sportu jak i każdego innego , czyli w jego organizacji będzie będą walczyć zawodnicy charytatywnie dla honoru itd ... z tego co czytam nie !! więc ??? o co tu chodzi ? Może mu się UFC nie podoba.Ale co on przez to rozumie to nie wiemy.Jak tęskni za Pride i na wzór powyższego chce [...]
Bardzo dobry pomysł Ricksona :-)) Jeśli to będzie coś na wzór Pride - to BARDZO dobrze. Jeśli na wzór Rioheroes/pierwszych UFC to SUPER a nie żaden krok w tył. Jeśli dla kogoś to jest krok w tył to musiał chyba zacząć interesować się sztukami walki przy debiucie Pudziana. Przecież impulsem stworzenia UFC i innych gal było zorganizowanie jak [...]
Wydaje mi się, że gdyby Anton van Geesink albo Miedwiediew wystapili w szczycie formy dzisiaj nawet w Pride to było byłoby to ciężkie przeżycie nawet dla Nogueiry
Historia daje sporo dowodów na to, że determinacja potrafi przeważyć szalę nawet, jeśli przeciwnik jest liczniejszy i lepiej uzbrojony. Podejrzewam, że w walce 1 na 1 jest podobnie. Na poziomie swiatowym, do ringu wchodza profesjonalisci, otrzaskani z walka, ktorzy robia wszystko aby walke wygrac. Sa wyjatki jak Golota, ale to nie gorna polka [...]
Podsumowując temat: najbardziej sprawiedliwie byłoby zebrać się w parę osób (zarówno z tradycyjnych jak i z nowoczesnych styli), kupić parę sześciopaków piwa i wypić zdrowie starych mistrzów, po czym obejrzeć transmisję z kolejnego Pride i wypić zdrowie nowych Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-03-03 10:57:11
Axe Murderer by KO tak jak napisał Marian chodzi o odbudowanie pozycji Silvy i tylko dlatego dali mu Hendo,Wand jest zdecydowanie bardziej dochodowy dla pride niż Henderson i dlatego zależy im na jego zwycięstwie w tej walce.Myśle że potem i tak dadzą mu Lil'Noga
Moim zdaniem przede wszystkim chodzi o to zeby o pas walczyl amerykanin bo gala jest w USA i stad Hendo a nie Nog.PRIDE dobrze zrobilo,albo amerykanie beda mieli mistrza albo WAND odbuduje wizerunek. Ja stawiam jednak na Hendo
No z Rampage przeprawy były naprawdę ostre, szczególnie druga walka - hardkor nie disko ale jako go potem kolankami zmłucił Mógłby ktoś wypisać mniej więcej te frajerskie zasady walk Pride w USA?
Swoją drogą takie kolano robi wielkie bum i dramat bo jest zakazane. Nie żebym miał wielkie sentymenty do dawnej ery Pride'a, ale tam było mnóstwo walk gdzie zawodnicy inkasowali kilka takich strzałów i jakoś im to nie przeszkadzało