08.05.2019 Wtorek (6 tydzień mini cut - ostatni tydzień wyjścia pod okres masowy) Mało spania, ale sporo energii! Lecimy na trening, a wieczorem wizyta u ortopedy, mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli :-PP Trening: PULL 1 1 Podciąganie na drążku nachwytem (5,4,3) | (5,4,3) | (4,4,3) | (4,4,3) 2 Martwy ciąg klasyczny (8x60kg | 8x80kg [...]
20.05.2019 Poniedziałek (2 tydzień okresu masowego) No to panowie i panie, dzieje sięęę! 8-) Nadchodzą solidne zmiany, ale o tym później. Dziś wstałem pełny sił, energii i z dobrym nastawieniem do działania! Na start 25 min cardio na czczo na rowerku stacjonarnym. Później posiłek, dziś jeszcze z lekkimi swoimi modyfikacjami, a od jutra już [...]
04.06.2019 Wtorek (4 tydzień okresu masowego) Po pierwszej nocce to jeszcze siły są. Chociaż spania było ze 4h, ale jakoś nie miałem ochoty spać dłużej, może coś przed robotą się jeszcze zdrzemnę. Cardio z rana i na trening – na inną siłownię, do typowej piwniczanki ;-D Trening: PULL 1 Martwy ciąg klasyczny (10x60kg | 8x80kg | 6x100kg | 4x130kg [...]
09.06.2019 Niedziela (4 tydzień okresu masowego) Kolejne zmiany w diecie, znowu więcej jedzenia, może w końcu waga ruszy ;D W dni treningowe: - dołożone 80g węgli i 10g tłuszczów - w dni nóg dodatkowo 15g dekstrozy w trakcie treningu W dni nie treningowe: - dołożone 40g węgli i 5g tłuszczów Dziś z rana cardio i wio na trening, ale jakieś zielone [...]
19.06.2019 Środa (6 tydzień okresu masowego) Także wyspany, zregenerowany to można znowu było szybko wstać, trzaskać ten rowerek i lecieć na trening. A jutro, jako iż jest święto to wolne w robocie, ale na pewno nie będzie przerwy od siłowego ;-D Decyzja co do startów podjęta - 12 tygodni przede mną, 4 tygodnie masowania, 8 szlifowania formy. [...]
14.07.2019 Niedziela (9 tydzień okresu masowego) Okej, rozpocznijmy więc od nowości ;-D Od jutra ruszam z prepem pod zawody - pierwsze wyjście Strzegom 7-8 wrzesień Jakie więc zmiany? Treningowo bez zmian. Co do diety: DT: B:320g WW: 600g(615g w dzień nóg) TŁ: 20g DNT: B:300g WW: 360g TŁ: 25g W suplementacji natomiast też małe zmiany: zwiększona [...]
14.08.2019 Środa (5 tydzień prepa) Wczoraj jeszcze miałem obawy co do dnia dzisiejszego - jak będzie z samopoczuciem, czy dam rade zrobić trening z tym barkiem i tak dalej, ale.. Po obejrzeniu wieczorem filmu Dawida z Łukaszem nabrałem takiego apetytu i chęci, że rano jak wstałem to nic nie mogło mnie powstrzymać ;-D Od razu wsiadłem na ten [...]
23.08.2019 Piątek (6 tydzień prepa) Jak dobrze, że dzisiaj ostatnia nocka, bo chodzę dosłownie do góry nogami, jak w innym świecie ;-D Dziś samopoczucie nieco lepsze, aczkolwiek do ideału to sporo brakuje Trening: PULL 1 Martwy ciąg klasyczny (10x60kg | 8x100kg | 6x140kg | 4x170kg | 2x200kg) 5+4x210kg | 7+5x180kg 2 Podciąganie szeroki nachwyt [...]
24.09.2019 Wtorek (1 tydzień okresu masowego) Wczoraj mega zapieprz w robocie i nie wiem czy po części też się to nie odbiło na dzisiejszym treningu. Nie mogłem się totalnie skupić. Wszystko jednak wykonane wedle założeń, też pierwszy tydzień nowego planu, więc trzeba poniekąd wytestować na jakich ciężarach mogę operować. Siła zdecydowanie idzie [...]
Albo za mało wegli za dużo insy ;d dobra wrażliwość W przedtreningowym 100g WW, intra 65g WW, a przedtreningowo tylko 5ui, więc chyba dobra wrażliwość i nic tylko się cieszyć ;-D 05.10.2019 Sobota (2 tydzień okresu masowego) Szybka pobudka po nocce, gdyż nie wypada tak marnować soboty ;-D Pozowanie na czczo, a potem zebrałem się na trening. Miałem [...]
08.10.2019 Wtorek (3 tydzień okresu masowego) Troszkę mało spania dziś, ale nie narzekam ;-D Z rana tradycyjnie cardio, waga dość szybko idzie w górę i czuję, że sporo wody złapałem. Nie odbija się to jakoś drastycznie na sylwetce, a wręcz przeciwnie - lepsze samopoczucie i daje taki flow na co dzień ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, [...]
26.10.2019 Sobota (5 tydzień okresu masowego) Wstałem dziś po 4h snu, ale stwierdziłem, że jeszcze położę się na kilka minut i tak wyszło sumarycznie 6h snu %-) Poranna sesja pozowania, posiłek i na trening Waga dziś już 91kg, więc zobaczymy jakie będą dalsze wytyczne ;-D Cardio: Brak, ze względu na mocny trening grzbietu (wszystko zgodnie z [...]
16.11.2019 Sobota (8 tydzień okresu masowego) Jak co sobotę - z rana pozowanie i raporcik wysłany, więc czekam na kolejne wytyczne ;-D Trochę sobie dziś pospałem, waga w tym tygodniu 92,8kg, więc małymi kroczkami w górę. Nie będę też dziś wstawiał zdjęć z pozowania, gdyż praktycznie nic się nie zmieniło. W końcu dotarło do mnie bolero, więc można [...]
23.11.2019 Sobota (9 tydzień okresu masowego) Wstałem rano totalnie bez chęci do życia. Samopoczucie kiepskie, ale wiedziałem, że trzeba działać. Popozowałem, raport poszedł, zjadłem śniadanie, ale dalej coś zalegało na kichach i nie miałem w ogóle chęci do treningu. Też czułem bez moc totalną, no ale mus to mus :-D Cardio: Brak, ze względu na [...]
29.11.2019 Piątek (10 tydzień okresu masowego) Strasznie cięzkie dla mnie te poranki ;-D No, ale jak już cardio wlazło to człowiek budzi się do życia ;-D Co prawda, mało snu, ale czułem, że będzie moc i nie mogło być inaczej! ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi na ławce skos ujemny [...]
30.11.2019 Sobota (10 tydzień okresu masowego) No i stało się! 88-O Życiowa waga przekroczona, aktualnie 94,2kg i lecimy dalej! ;-D Problemów z trawieniem już brak, mimo wszystko, kończę jeszcze ten probiotyk, bo nie zaszkodzi, a niech leci do końca butli ;-D A dziś jak to sobota - pozowanie z rana, raporcik, no i trening. Jako, że jeszcze dziś [...]
14.12.2019 Sobota (12 tydzień okresu masowego) Położyłem się wczoraj spać o 22, przebudziłem się o 4, wypoczęty, ale wiedziałem, że nie warto wstawać i lepiej pospać dłużej, potem pobudka o 5, o 6, a jak o 7 zadzwonił budzik to byłem totalnie nie do życia, taki paradoks ;-D No, ale dzień wolny od roboty, więc z rana pozowanie, śniadanie i trzeba [...]
03.01.2020 Piątek (deload) Prawdopodobnie przedostatni deloadowy trening dziś. Jeszcze tylko do roboty i finito ;-D Za to jutro niby dzień wolny ale roboty od groma, nie dość, że muszę nadrobić niedzielne cardio, swój trening, personalne, jedzenie na cała niedzielę i na poniedziałek już + jakieś tam rozpiski planów, więc nudno mi nie będzie ;-D [...]