[...] o start w listopadzie, to bardzo się cieszę, że będę mogła pokonać dłuższy dystans jeszcze w tym roku. Będzie okazja, żeby sie przekonać co jest moją słabą stroną i nad czym musze popracowac przez zimę. Jeśli chodzi o cele, to dorzucam jeszcze jeden %-) Chciałabym kiedyś wystartować w serii Elite :-D Co oznacza, że wszystkie przeszkody [...]
[...] treningów ;-)%-) Testowałam też nowe buty treningowe, które kupiłam za grosze :-) Na błocie przyczepność kiepska, ale nie sa to typowe OCRy na błotne trasy. Zależało mi na czymś, w czym mozna biegac w terenie mieszanym. Jak za taka cenę to sa ok. I najważniejsze - są wygodne i mnie nie obtarły :-D Na dłuższe biegi super. Dziś jeszcze w planach [...]
[...] się z Tsu :-) Poza tym lepiej jak mądry, niz jak oszukuje %-) Wczoraj u mnie dnt. Chróbsko zaczyna mnie naprawdę wkurzać. Do tej pory zatoki to był zwykle tydzień, przy czym najgorsze były pierwsze 3 dni, póżniej juz tylko katar. Teraz się ciągnie cholerstwo i ciągnie. Najgorszy jest ból głowy, bo nic mi nie pomaga. Pozornie wszystko ok, nie [...]
[...] uszkodzenie nerek, dolegliwości wątroby, podwyższone stężenie cholesterolu, uczucie zmęczenia. Źródła Sód znajduje się niemal we wszystkich spożywanych pokarmach, przy czym duże jego ilości znajdują się zwłaszcza w żółtym serze, drobiu, rybach, pieczywie i oczywiście w soli kuchennej. Wapń pośród wszystkich składników mineralnych [...]
Pozwolę sobie odkopać temat. Redukowałem dalej jakoś tak do końca września. Spadłem do +- 75kg, przy czym ostatnie dwa tygodnie leciałem już ze wszystkiego, ale nie z brzucha. Być może to kwestia tego, że po prostu nie dawałem fizycznie rady robić ciężkich przysiadów 3x w tygodniu i brzuch dostawał mniej (a może nie, nie wiem). Jakieś dwa tygodnie [...]
[...] napisze skrótowo DIETA Trzymana na poziomie 1800kcal 130/130/85 w piątek dwie lampki wina czerwonego TRENIO Piatek - siłowy ( rozbujanie po przerwie, niespecjalnie jest się czym chwalić) Niedziela - trening z piłką http://www.sfd.pl/mavika_%2F_redukcja_i_kszta%C5%82towanie-t680928-s25.html POMIARY [...]
[...] Chodzi o dostarczenie weglowodanow z wysokim IG oprocz tego szybko wchlanialnego bialka. Jezeli jestes spozyc to w postaci jedzenia - tym lepiej. 2. Precision Nutrition to caly system jedzenia, low carb natomiast moze sie roznic u kazdego innymi zalozeniami. Nie da sie rowniez powiedzec na czym lepiej zgubisz BF, sproboj i sam sie przekonasz.
[...] ok. 15kg mięśni w około pół roku każdemu nowicjuszowi. Zmiany szokujace, nie sa wymyslem gazet, jesli one promuja cos takiego w swoim znaczeniu to nie jest to to o czym ja mowie. Wyraznie odcialem sie w poscie powyzej od prasy - proponuje czytac kto co do ciebie pisze nim zaczniesz mielic jezorem po klwiaturze. To o czym ja mowie to [...]
[...] kurz bez dwóch zdań. Uczulenia są w zimę, ale inne niż jesienią. Biegam w różnych miejscach w lesie, obok domu na osiedlu gdzie palone jest olejem i nie powiedziałbym byle czym oraz po wioskach gdzie myślę, że ludzie nie palą byle czym ponadto większość dystansu to droga między wojskami otoczona lasem czy polem. We wszystkich przypadkach objaw [...]
TGU może być przyczyną. Powiedz mi kochana, przy czym dokładnie Cię boli, czy boli również przy kaszlu, kichaniu, parciu na stolec (piszę poważnie%-) ). Poproś kogoś (rodziców, rodzeństwo, koleżanki w szkole), żeby Ci podniosły najpierw jedną nogę wyprostowaną do góry (Ty w ogóle nie pomagasz, jesteś maksymalnie rozluźniona), później drugą i [...]
[...] dwa razy. Za każdym razem była to naprawdę konkretna jazda: serducho wali jak oszalałe, walka o oddech, przedramiona mdleją... ale to nie jest wyczyn godny supermena. Coś, czym można zaimponować siłownianym wyjadaczom. Powiem więcej, nawet jeśli ktoś nie ćwiczy z kettlami, a ma kilkuletnie doświadczenie w sportach, gdzie ważna jest siła i [...]
Jak słucham rozkminek moich koleżanek w pracy na temat diety, siłowni i trenerów personalnych, to mam ubaw po pachy, więc mniej więcej wiem, o czym piszesz :-)
[...] nad dłonią. Na prawą już się przestawiłem, a na lewą ni chu chu. Ponoć korekcja ruchu to jedyne 9tys. powtórzeń, także luz%-) Clean z ręcznikiem to zaj**ista opcja, o czym wspominał już Magor. Manual mi spod lewej pachy raz wyfrunął. W domu z ręcznikiem wchodzi poprawnie. Przewracania partnera w pozycji plank niestety nie było, a pomysł [...]
[...] i oczywiście na biodrach. Dalej miałem chwilę przerwy, kilka turków i drugi test, tym razem podrzutów. W 10min. zrobiłem 77 push press (wyciskopodrzutow) z parą KB24. Przy czym 2 powtórzenia były trochę naciągane, bo lewej ręki nie dałem rady wyprostować do końca. Ponoć jest to wynik przywoity/dobry. Osobiście czuję niedosyt. Przede wszystkim [...]
[...] rady wycisnąć kolejnego powtórzenia (MP) to zrzut i clean pomagają dobić do wymaganej ilości powtórzeń. Rusek również uznaje wyciskanie na ławce za najlepsze wyciskanie, czym złamał mi serce... http://www.strongfirst.com/the-best-press/ Nie mam pretensji. To moje zaległości w lekturze - moja wina. Wychodzi, że najlepiej jednak doj**ać na [...]
[...] ma co wspominać). Odważniki (zdjęcie pierwsze) - mało miejsca między rączka a kulą. Drugi typ to te pokryte od połowy winylem - mają wyraźną linię stopu na rączce (wiadomo, czym to pachnie) a sama rączka za cienka. Ogólnie ch**nia. Do tej pory ćwiczyłem na chińczykach, które kupowałem w większości na alle (obrazek 2). Są OK. Najlepsze, z którymi [...]
[...] w dłoni ślizgał a nie miałem magnezji. Wróciłem do klubu - treningi póki co na własną rękę. Trenejro zachwala program na wyciśnięcie Bestii, o którym pisał Magor. Mam przemyśleć temat. 27.08. są mistrzostwa w Bielsku Podlaskim i tu jest mocna rozkmina, czy jechać. Z minusów kasa i czas a decydować trzeba do końca tygodnia. Jest o czym myśleć...
Jeśli masz chęć na sart, to ćwicz do perfekcji to w czym będziesz startował Samo wytrenowanie perfekcyjnego ruchu, zaoszczędzi sporo sił i da szansę na lepszą lokatę. W zawodach, ja w życiu, nie ma co liczyć na łut szczęścia, tylko na doświadczenie. Doświadczenia w zawodach nie mam żadnego, może czas najwyższy, by je zacząć zdobywać. Bliżej mi [...]
[...] niż niedojadanie. Na głodnego nawet lepiej, bo jestem zły i z większą dynamiką (by nie powiedzieć agresją) podchodzę do zadania. Na sen czasu brak, ale można by poprawić jego jakość, choćby przez zmniejszenie ostatniego posiłku, czyli głównego posiłku dnia. Eh, jest nad czym myśleć, nie będę truł, szkoda weekendu. Jak ogarnę media, to uzupełnię.
[...] dość i się nie przełamałem. Trochę przełamałem się dziś. Wprawdzie miał być test, ale dobra wytrzymałość przy obecnej awersji do ST i tak OK. Jestem ofiarą incepcji. Ktoś zasiał mi ziarno, iż test rwań to aktywność, do której nie chce się wracać przez kolejne dwa lata po wykonaniu. Muszę czym prędzej się wyleczyć, bo mam duże plany w tym temacie