Ghorta,nieobfotografowałam :-D za to teraz brzuch mi pęka,jeszcze ciasto do przedszkola upiekłam i pizze dla dzieciaków i męża,jakzwykle za dużo o właśnie do babć pojechała. Kto przyjdzie posprzątać kuchnię z mąki??
U mnie w pracy też ciastka na potęgę. A mąż może wcinać co chce i nie tyje. Za to z masą mięśniową też trudniej, więc nie ma tak dobrze. A słodycze, pizze i inne syfy je w pracy albo jak wyjeżdżam :D :D
Nie możemy, ale na szczęście mam dość duży ogródek za domem i wkoło małe drzewka także jest gdzie schować... On nam strasznie wyrósł w tym roku, w sensie mega dojrzał (między 7 a 8latkiem jest naprawdę kolosalna różnica), także myślałam, że nie będzie chciał biegać po ogródku za słodyczami... Ale jednak chce %-) [...]
[...] za punkty był sos tatarski i jakiś tomato/basil - to wzięłam .... tatarski okazał się obleśny - straszna chemia z ogórkiem #-P a ten tomato/basil ujdzie - bardziej jako podkład pod pizze niż sos sam w sobie. Obu - nie polecam #-P Dla mnie ten tomato basil jest sam w sobie niezbyt, ale daję go do sosu jogurtowego i wtedy podkręca smak ;p
Nie robiłam nigdy masła orzechowego więc niestety wiem. Ja używam głównie do gotowania bo zaoszczędza to sporo czasu i nie trzeba stać przy garach i pilnować. Oprócz tego do wyrabiania ciasta - drożdżowe, na pierogi i pizzę, na leniwe. Robię też różne pasty, pasztety i kotlety ze strączków, czasem surówki.
[...] Potem od razu w samochód i o 22 w domu. Nic nie jadłem w tym czasie. Ogólnie to mialem ochote na ryż z kurczakiem (Winter style), ale Łukasz powiedział, że mam walnąć pizze, bo musze uzupełnić sód, więc wziałem pizze, ale... z kurczakiem ;-D No nic, czas iść się kłaść spać, a od jutra lecimy z kolejnym prepem ;-D Zdjęć jeszcze za wiele [...]
[...] inne posilki, rosol z ryzem lub makaronem ser bialy 4% tł, z miodem chleb kanapki z serem zoltym, lub chudym miesem dosyc czesto jem pieczywo tostowe ewentualnie spody na pizze lub bulki te 2 ostatnie w piekarniku- z kielbasa, serem, szczypiorem wszystko smarowalem maslem do tej pory roslinnym po posilkach staram sie jesc jakis owoc czy [...]
[...] jakosci) a w drodze powrotnej do domu nadszedl czas na 2 buly z indykiem, ktore takze zostaly zjedzone. Nie dokonczylem jednak ostatniej, kiedy padl pomysl pojscia na pizze. No wiec poszlismy na pizze, zadowolilem sie dwoma kawalkami (pizza z kurczakiem, ananasem, kukurydza i jakies tam pierdy jeszcze ogolnie widoczne na zdjeciach). W [...]
[...] Z zakazanych rzeczy zjadłem Cole , paluszki 7daysa 29 dzień czyli dzisiejszy Dziś micha i tak będzie na plusie , tylko że dziś off od siłowni. Z kumplami idziemy na pizze i cole która tak sławna stała się na tym forum. Ogólnie jedziemy do Wrocławia do teatru dlatego wypad na pizze . Pozdr. [...]
[...] 17.5b 16.25t 9.25ww 30g migdaly 180kcal 4.8b 12.3t 1ww ____________________________________ 1785kcal 181.5b 61.5t 123.5ww Do konca jej nie przestrzegam, poniwaz kocham pizze, ale jak juz ja jem to kupuje pizze margharitte, kroje na pol, pol daje mojemu pieskowi, a na drugie pol dorzucam 100g tunczyka i 100g kurczaka, ofc to w ramach dwoch [...]
dokup sobie piersi lub innego chudego miesa, zmiel wszystko i sobie burgery usmaż, na teflon, tłuszczu nie trzeba dawać bo się z mięsa wytopi, albo miecho zmieszać z owsianymi i placka sobie zrobić, czy np zagnieść ciasto pełnoziarniste na pizze i zrobić pizze z mięsem mielonym.
Ja ostatnio nawet nie mam ochoty. Jak raz zjadłam kilka miesięcy temu to mi nie smakowała i mi przeszło. Jak chodzi za mną cos w tym stylu to robię omleta z płatkami i mozarellą i mówię facetowi że jemy zdrową pizzę :P
Matko z córką. Zjadłam pizze i zaraz umrę na ból brzucha. Mam takie wzdęcie, że zaraz mi się rozstępy zrobią. Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2015-12-05 20:58:17
na dowóz same fast fudy są. Są jeszcze kanapki, ale na pszennym pieczywie, ale wnętrze kanapki razem z sosami jest domowo robiony... może to by było lepsze niż kura od taja? Powinien być art z rankingiem syfiastego żarcia - tabeleczka i od razu wiadomo, że w razie awarii lepiej zjeść kanapkę z kotletem niż np pizzę :-)
Ja jadłam pizzę w piątek, ale taką fit. Ale skoro Piotrkowi smakowała to musiała być dobra :D Ale zrobiłam z serem pleśniowym i śmierdziało w całym domu starymi skarpetami :P