pizze

[...] to po 40-50zł i kupimy... to wtedy ok ale jesli nie to musze sobie darować obciążenie i kupić kwiaty, kartke, jakąś czekolade, prezent, będzie wyprawa do wawy do kina, na pizze, powrót więc ujme to w bardzo prostych słowach.. KU*WA MAC Dzień diety 42/119(kurde to już 6 tyg!) Ocena 8/10 I sniadanie 50g pierś z kurcza brak ryżu II śniadnaie 100g [...]

ja naprawde tym ćwiczyłem i wiem jak jest:D przejd na strone 20:) no ale ja do tego nie przyzwyczajony i troche ciężka sprawa:P jutro piątki więc niby mega hardkoru nie będzie, ale napewno będzie fajnie:) matka zrobiła pizze dla siebie i brata:< boże, zmiłujcie się!!:)

17.09.2013 wtorek DNT Odkopawszy dziennik z odmętów powracam :-D Regeneracja ok. Miska w Polsce czysta, nie jedzona. We Włoszech popełniłam: jedną pizzę, idealnie włoską, na cieście 1mm, z szynką parmeńską, rukolą i parmezanem, granitę, jedne lody i ze 3 kieliszki wytrawnego wina. Oprócz tego różne owoce, przede wszystkim morza :-), baranina, tony [...]

[...] Prace masz ciężka, treningi caky czas na pełnej. Tutaj dzisiaj jeszcze piszesz, że bramka wpadnie więc.... Kolejna noc tak średnio jeśli chodzi o regenerację. Łuki pewnie zwraca uwagę na każdy szczegół, oyebal byś pizze to byś dostał zyeby... Ciekaw jestem zatem czy na ten brak snu też reaguje, bo to prędzej czy później może narobić kuku?

A, to dobrze. Co do jedzenia to wczoraj zjadłem coś, czego nie jadłem chyba od roku - wielką pizzę i 7 lodów. Ssało mnie po biegu niepomiernie :)

ja wczoraj zjadłem pizze z pizzerii, mój żołądek woła o pomstę.... Podejrzewam, że u mnie to może być już jakaś fobia {:-( Zwykle nie tykam tego typu żarcia Z drugiej jednak strony, może to nie kwesta przetworzonego żarcia, a siedzenia na dupie w samochodzie przez dłuższy czas. I dzisiejszy trening Rozgrzewka - 10 minut Double Kettlebell Front [...]

Dajesz Gwid ciśnij nie odpuszczaj.Dzisiaj zrobiłem dzieciakom pizzę i nic nie zjadłem ech ta redukcja.

Bułę z serem też można zjeść (dziś zjadłam na śniadanie %-) ), podobnie jak pizzę czy czekoladę :-) Od tego się nie umiera i nie ma co przesadzać. Najważniejsze, żeby nie mieć wyrzutów sumienia i nie starać się w jakiś sposób tego "odrobić". Nie jest to najzdrowszy posiłek ale tez nie katastrofa. Trzeba po prostu zachować umiar. I żeby nie było - [...]

Myślałam że kilka dni mnie nie było na forum a tu widzę że spora przerwa się zrobiła z wypiskami, co nie znaczy że nie pilnowałam michy w tym czasie.Jestem na ostatniej prostej przed obroną pracy dyplomowej i czas gdzieś uciekł pomiędzy biurem a uczelnią, zakupami i gotowaniem. Mam nadzieję że po obronie czas się magicznie wydłuży.. Jest dobrze. [...]

Koty w choj,na tych debiutach to będę mógł co najwyżej polatac z miotla po scenie jak patrzę na wszystkich przygotowujących się chłopaków,ale i tak po zawodach obowiązkowo jedziemy wszyscy na pizzę%-)

Ale pyerdolisz Łukasz %-) Ale serio, z samego SFD szykuje się bardzo fajna ekipa - Ty, Karpik, Pudzian, Igor... Samo spotkanie z Wami będzie fajnym przeżyciem ;-) A Ty i Karpiu o pizze martwić się nie musicie };-) Aaa i mógłbyś tu też wypiski wrzucać, a nie musze po Animalach latać %-)

Ale wam od***ało jak mnie niebyło :D ciulłem se na piwo z kumplami i pizze :D nawp*****lałem sie jak***** :) ( maniek .. robie ci smaka ok?) za***ista była i wogóle to***** :P

Ja zjadam tygodniowo pare tabliczek czekolady, gyros, pizzę, do tego browarek i bf na oko 8-9% eeee On to jeden wielki cziter ! To nie uczciwe --- Ps. Pozdro chłopaki będę zaglądał

Cześć, będę wpadał };-) widzę, że pizze coś podjadasz }:-(

amandiii....czekasz na czita jak w uplany dzień... - tak napisalaś wiec napsialaam: a mi się marzą takie uaplne dni non stop - ale wiem ze one nie wrocą amandii chodzilo mi o to ze czasem brak mi dni keidy moglabym sobie jesc co chce , kiedyć jadlam co tylko zapragnelam ...jadlam sobie wszystko bez oporów...ciastka lody pizzę...teraz moge o [...]

Właśnie owaliłem jeszcze 42cm pizzę i 0,5l Grycanow bakaliowych. Ot tak, bo mi się zachciało %-) Zmieniony przez - DamiosL w dniu 2017-07-02 22:36:42

5.6 Bieganie 30 min w tempie 7 min biegu/3 minuty marszu Dzień po dniu - tak wyszło, trochę ciężej niż ostatnio, ale dało radę :-) ~3,9 km Miska - naszło mnie na domową pizzę @-)

5.08 Rower ~15 km rekreacyjnie Miska Poszliśmy na włoską pizzę. Pizzeria sprawdzona, tradycyjny piec, Włoch jest pizzermenem i właścicielem. No i dupa. Pizza z pancettą - pływająca w tłuszczu, mięsa w tym boczku był może 1%. Slone nie do przełknięcia. Wściekła pozdejmowałam paski pancetty i jako tako dało się zjeść. Do tego fatalna obsługa...i aż [...]

wole pizze

dzięki za litość małe odstępstwo od diety, której nie mam, czyli będę sobie jadł pizzę