heh.Jezeli ktos mowi o tym ze sam zlal grupke zlodzieji to niech przeniscie ten post do humoru Mam dziwne wrazenie ze kilka osob w tym poscie podbija chyba tylko LWA opowiadajac historie z mchu i paproci... Ale to juz nie moja sprawa... I`am the Lord of the Ring...Martial Arts Ring... ---===http://www.tkd.af.prv.pl ===---
[...] nie chciałbym się z nim bić Smile . A Tak po za tym nie jestem Mistrzem Polski Mma.Pozdrawiam wszystkich Mamed Khalidov Stara opowieść zresztą z cyklu opowieści z mchu i paproci. Mój trener zadzwonił i rozmawiał z Mamedem i wyszło na to że pan z WC bił tak szybko że nikt tego nie zauważył żadna z trzech niby pobitych osób. Historia ta [...]
[...] jest osoba która atakowana się nie broni - obojętne czy przed facetem, psem czy kobietą. Reszta twoich wypisków to naprawdę opinie małolaty czy opowieści z krainy mchu i paproci. W dodatku przekręcasz Moje wypowiedzi - nigdzie nie piszę - "doktkliwie pobić", piszę "uspokajający liść" a jak nie pomaga to "co kto [...]
[...] kończącą w syt gdy atakowalo cie kilka osób? Albo nazywasz się A. Bryl, albo wierzysz, albo masz dobre samopoczucie i wysoką samoocenę. Dla mnie to opowieści z mchu i paproci... Kolejny teoretyk, który myśli, że poćwiczy taja, krawkę, bjj czy coś tam innego i powstrzyma dziarsko watache dresów.. zdrowia życzę..i "ócz" [...]
A ja po raz enty przypominam, że również jestem świadom, iż są to opowieści z mchu i paproci ("Ja tam bardzo żałuję, że to fantastyka") Ale co, pogdybać nie wolno?
Uwazam, ze takich rzeczy powinno uczyc sie w szkole a nie rozmnazania paproci i innych. Byc moze nie byloby tylu ofiar zlego zywienia i kompletnej nieznajomosci wlasnego organizmu.
kojanis: Opowieści z mchu i paproci...Jacy sportowi,jakim klasycznym?Gdie?Kiedy? jak mniemam, pytasz o turnieje na przełomie XIX i XX wieku w Japonii, w których adepci w mało wówczas znanego ryu o nazwie Kodokan składali jak chcieli zwolenników tradycyjych technik i metod treningowych w oficjalnych i nieoficjalnych turniejach, a także kogo [...]
Stara opowieść zresztą z cyklu opowieści z mchu i paproci. Mój trener zadzwonił i rozmawiał z Mamedem i wyszło na to że pan z WC bił tak szybko że nikt tego nie zauważył żadna z trzech niby pobitych osób. Historia ta potwierdza prawde o Ving Tsun jest skuteczny w przekazach adeptów tej sztuki ale nikt tego nie widział. Inną sprawą jest brak logiki [...]
Opowieści z mchu i paproci...Jacy sportowi,jakim klasycznym?Gdie?Kiedy?Zawsze ktoś kogoś pokona.Chciałem wykazać różnice w podejsciu do sposobu i celu treningu. Może się po po prostu umówili,że po sparingu idą na piwo, a nie na stypę po jednym z nich?
Za dużo filmów oglądałeś,legend z mchu i paproci czytałeś i się nasłuchałeś.Napisz coś o swoim doświadczeniu w realnych starciach skoro tu ludzi krytykujesz i dajesz rady i chcesz uchodzić za znawcę.Powiedz mi też gdzie można spotkać ludzi,którzy dużo walczą na ulicy,to zadam im parę pytań,co do noża także.Dziwne,bo jakoś rzadko na takich ludzi [...]
[...] BAS-3.To co stworzył,powstało właśnie na bazie technik TKD poznanych przez niego w Instytucie TKD w Kanadzie.Nawet jeżeli niektóre opowieści o tym panu,to baśnie z mchu i paproci,to od mojego instruktora wiem,a on miał z nim styczność,że jest on niesamowitm wojownikiem(nie sportowym),który mimo,że ma mocno kontrowersyjne metody treningowe,to [...]
[...] punkty mentalne na ciele ze kompletny ABS się kładzie. Gdzie tego uczą?Uciekaj stamtad jak najszybciej.Albo nie rozumiesz tego co ćwiczysz,albo słuchasz legend mchu i paproci,a potem je powtarzasz. Nie chodzi o punkty witalne,zwane też atemi?Nie wierz im za bardzo,bo gdy przeciwnik się porusza,to ciężko jest z wykorzystaniem ich. [...]
[...] w walce i BJJ,do którego dziś trzeba się dostosować.Dopóki nie zobaczę kogoś z JKD od Teda Wonga walczącego z zawodnikiem BJJ,to nigdy nie uwierzę w opowieści z mchu i paproci,że praca stóp zawodnika JKD "oryginal" uniemożliwi wejścia w nogi zawodnikowi od BJJ,lub tym podobne farmazony,które nie pochodzą z żadnej praktyki w [...]
[...] ktory lepiej przeprowadzilby taki wywiad. Tyle, ze ten konkretny sposob prowadzenia rozmowy lepiej sie sprzeda wsrod pomrocznej gawiedzi przesiaknietej glodem chamstwa, prostactwa, miloscia do tandety i sensacji (bo to wlasnie sie najlepiej sprzedaje - ktos zaprzeczy?) miast umilowaniem kultury, sportu i opowiesci rodem z mchu i paproci.
[...] też powinieneś wiedzieć że mężczyzna rośnie do 21-23 roku życia a w wieku 18-20 lat u wielu występuje jeszcze gwałtowny skok wzrostu. Więc nie opowiadaj to bajeczek z mchu i paproci. A co do sterydów to wpisz sobie "sterydy zgony" w Google polecam szczególnie pierwszy wynik takie małe kalendarium. Jest tego sporo na necie są informacje [...]
[...] kolejny szok? "ale jak to przecież jestem najlepszy, przecież każdemu mandacik za najmniejsze pierdnięcie wystawiam, już wiecej się nie da ..." Wtedy właśnie wchodzą wyżej wspomniane plecy i znajomości :) Co do mojej opinii koralu złoty to autopsja nie opowieść z mchu i paproci... Kto chce ten uwierzy, kto nie ... niech sam się przekona ;)
"raczej jakis wewnetrzny glos - rzadko sie mylacy notabene " Nawet gdyby to były bajki z "mchu i paproci" to jednak faktem jest iż zrezygnowałem z mikrofali i zjadłem dziś smaczniejsze śniadanie. Aż sam się zdziwiłem