obiad

[...] filmiku ? :):P Nie. Ale wiem co on czuł. Czas wtedy płynie zupełnie inaczej. Wolniej. Żebyś dłużej cierpiał, bo i tak nic nie zrobisz :-D Dopiero wróciłem i zjadłem... obiad (!!!). Szlag by to trafił... Dzień zupełnego chaosu. Wyjdziemy z niego silniejsi. Ja i moja rozbita psychika. :-D Trener dzwonił. Nie skreślił mnie. Wejście miałem [...]

[...] ten duży stojak do wszystkiego. 600 zł... Za tyle to kupię coś bardziej uniwersalnego, albo poproszę ślusarza u siebie o zrobienie. Tylachna kasiury, to on mi jeszcze obiad postawi i żonę wyśle do zabawiania gościa :-D Obciążenie Decathlonowe to porażka. Żeliwo jakieś takie jak prosto z pieca. Najtańszy sort. Podejrzewam, że bardzo [...]

[...] punkty na + A potem jeszcze lekarze z rodziny potwierdzili, że na 90% jest OK, ale musi się wypowiedzieć doktor prowadzący. No... Z tej ulgi pojechaliśmy do knajpy na obiad (u mnie śniadanie) Itd. Potem kurier przywiózł stojaki. Poskręcałem i zrobiłem inauguracyjny przysiad (co mam giry przeorane przez ten czwartek...) i wyciskanie. A [...]

[...] zastygnąć - uda pod kątem 90 stopni do ziemi i zacisnąć pośladki, spiąć brzuch 20 sekund - 10 sekund rozluźnienia Na początku się śmiała :-D W tzw. międzyczasie pichciłem obiad, a potem musiałem odwieźć córę do matki. I nie wystarczyło czasu na moje zabawy. Wleciało tylko 7 singli ze 100 kg na ławie. No i trochę swingów z KB24 dla relaksu. [...]

Święta, święta i po świętach. W domu. Przywitałem się z żeliwem jak należy. O ile wczoraj czułem, że ocieram się o ból i porażkę, o tyle dzisiaj poszło dość "sympatycznie". Przysiady 10 x 10 - 1 minuta przerwy. Za tydzień podbitka ciężaru. Po przysiadach nie miałem weny na nic, to zrobiłem swoje 13 singli na ławie. Tam są długie odpoczynki to [...]

[...] z błota żeby teraz tęsknić za bagnem. "Normalne jedzenie" to jaja, mięso, sery, masło, warzywa, owoce. I na szczęście w moim rodzinnym domu dało się zjeść takie śniadanie i obiad. Fakt - dorzuciłem kilka kawałków jakiegoś ciasta i nie popełnię z tego powodu rytualnego samobójstwa. Jakiego luzu? Ochłoń, bo Ci tętno spoczynkowe skoczy. :-D To jest [...]

[...] z błota żeby teraz tęsknić za bagnem. "Normalne jedzenie" to jaja, mięso, sery, masło, warzywa, owoce. I na szczęście w moim rodzinnym domu dało się zjeść takie śniadanie i obiad. Fakt - dorzuciłem kilka kawałków jakiegoś ciasta i nie popełnię z tego powodu rytualnego samobójstwa. No i ja jadłem tak samo, z tym że placki zostawiłem sobie na [...]

[...] puszczał pod żadnym pozorem. :-D Robił dobrą minę do złej gry, bo mój talent do przeróbek architektonicznych trochę go chyba przeraża. :-D Jadąc na trening chciałem zjeść obiad. Zjadłem 100 g boczku i 100 g orzechów laskowych. Do tego baton daktylowy z Biedronki (20 g - fajny skład). I nagle głód jak nożem uciął. Koniec. Dlatego reszta michy [...]

[...] to działa... Na nowo odkrywam swing jednorącz - będzie dobrze). A na dalsze lekko są ciężkie odważniki. Byłem w Lublinie z córką. Oczywiście wyciągnęła mnie na siłownię i obiad. Dobrze. W sumie to się kolegujemy jak chodzimy na treningi. Ona zaczyna mieć swój świat, do którego nie bardzo mam wstęp. Na siłowni, jak na siłowni. Panny studentki w [...]

[...] orzechów laskowych. Tyle. Kawa z mlekiem kozim się nie liczy. Nazbierało się tego jakieś 1800 kcal. I cały dzień zero głodu. A trochę rzeczy w domu zrobiłem. Robiłem Młodemu obiad i nawet nie spróbowałem. Jakby mnie odkręciło od miski. Absolutny brak łaknienie. Nie znam powodu. Może przyprawa? I cały dzień dylemat: robić trening - nie robić. Jak [...]

[...] dwa jajka i kubek śmietany. Jak mogę wpaść do domu/sklepu to jem kawałek mięsa, sporo tłuszczu, rodzynki - czasami nie muszę tego zjadać i przychodzę do domu na późny obiad. Pichcę główny posiłek: kawał mięsa, warzywa, sporo tłuszczu - ostatni posiłek to kolacja złożona głównie z bananów lub ziemiaków z kozim mlekiem/jogurtem - nie mam [...]

[...] np. dżem. ;-) Tak wyszło. A serio to siedzę pod gabinetem k***a jej mać "pani doktur", która oświadczyła, że jej zaraz zamkną stołówkę i 45 minut temu poszła w p***u albo na obiad. Muszę podbić "przegląd niewolnika" i siedzę jak ten kołek. Zrobiłem trening. Ostatnie 15 singli ze 106 kg. Wczoraj 13. Wczoraj też zaopiekowałem się skórą na dłoniach. [...]

[...] "śniadanie" tak pi razy oko 2800 kcal :-D Wypiłem 0,5 litra śmietany, do tego jajecznica na smalcu, jakaś kiełbasa z dzika, masło i się nazbierało. Potem tylko lżejszy obiad i kilka kaw. Na trening pojechałem zryty jak śródleśne kartoflisko. Młoda tak sobie to wszystko ułożyła, że pojechała na crossfit, a potem poszła do koleżanki i [...]

To owocnego i miłego spędu życzę. A teraz się nie rozpłacz: jutro jem obiad we Wrocławiu. :-) Mogę dla Ciebie zrobić kilka pompek na świętej ziemi. :-)

Jakoś to przeżyję, ale żałuję, że nie w Sobotę ten obiad Ci wypada, bo razem byśmy coś wszamali :-) Ja w Piątek Go East dla odmiany :-D

[...] Rano piję kawę z masłem. Kilka godzin później jem jajecznicę z 5 jaj na maśle/smalcu i dogryzam czymś słodkim (suszone owoce, borówki, maliny). Jak zgłodnieję to robię obiad. Kawałek mięsa, sporo tłuszczu i warzywa + jakieś węgle. Przed snem zażeram jakieś owoce jagodowe, ziemniaki a nawet coś ewidentnie deserowego (bardzo rzadko). Wychodzi [...]

Odważnie z tą stówką na zimno. Nie będę krakać bo jeszcze coś wykraczę a poza tym nie jestem wroną ;-) Smarowanie gwintów zakłada, że jesteś w cugu i ćwiczysz codziennie. Zresztą tam chyba jest taki warunek, że nie doprowadzasz do przemęczenia. To nie są sesje. Bałbym się robić rwania, bo to jednak potężny transfer energii z nóg nad głowę, przez [...]

Plan na press KB24 - 4,5 EH KB32 - 2,3 KB36 - 1-2-1-2-1 === Obiad, odpoczynek === Trening na grupie 5 razy: Swing KB44 x 5 Double Squat 2KB32 x 5 Potem: Renegatki KB32 5 x 5 Windmill KB24 + KB32 3 x 5 --- Marsze z załadowanym ramieniem KB44 i 2KB28 Koniec, rozciąganie i do domu. Barki czuję. Siła idzie. I ogólnie jest kopytko. Dzisiaj zjadłem [...]

Zamiana ról, Shadow bierze rolę MaGor'a, a MaGor role Shadow'a, to jest rewolucja %-) No to w Sobote KOD wyjdzie na ulice %-) A potem spalą Rzepę na stosie i napiszą na murach "j**ać trybunał!", "Mateusz zapłać alimenty." :-D Ja się nie upieram. Ja odpieram. Ataki rodziny (w tym lekarzy) już spacyfikowałem. Po Wszystkich Świętych robię z tym [...]

Ja tyż kawa tylko bułka słodka do tego jak to mowił jeden koles ost pod namiotem " na herbatke piwo a na obiad krupnik"