nie

bralem osobiscie dece z malaya 200mg/1ml kopala normalnie, koles wzial w tym samym czasie od innego dila niby takie same a jednak jego nie pokopal wiec ciezko powiedziec czy warto

są dwa malaye więc nie pierdzielić że syf skoro tylko jeden w ręku mieliście

phoenix trzyma poziom, atomic też, z nowych rzeczy apx, razak raczej lipy na start robić nie będą

Malaya w polsce dobrego nie dostaniesz,tylko gowno nafaszerowane testosteronem. a atomica jeszcze robia?tego "pierwszego",mialo go juz niebyc,duzo klonow atomica jestz gpownem w srodku.

mów co chcesz, ja zdania nie zmienię

Nie wiem czy ten pierwszy MT jest jeszcze gdzies dostepny...

nie chodzi ktory z tych 2, tylko ktory to ten na tych dwoch zdjeciach

no szczerze to by pewnie nie zaszkodziło :)

underow sie nie podrabia, clomidu tez. susta tez wydaje sie ok

największa bzdura jaką słyszałem ''underow sie nie podrabia''

oczywiscie ze sie podrabia, te EC na zdjecie na 99% nie lezalo nawet obok oryginalu, susta wyglada ok

nie ma sensu, bierz jak w dawkowaniu czyli jak sie domyślam 3x dziennie po jednej tabletce. do śniadania, obiadu i kolacji np

Z wyslka wyjdzie mnie o 80zł , mialem nadzieje pobrac cos taniej ew nie bawic sie w wysylki bo ciezko paczke odebrac. Ale dzieki za odpowiedz

po treningówki się nie opłaca ?

Miarka ulatwia zycie, nie trzeba na oko sypac ;-]

Szybkość i skuteczność w tym wypadku nie idą w parze. Jeśli chcesz zejść z wagi w sposób, który będzie odpowiedni dla Twojego organizmu to trzeba na to czasu. A dieta, sama w sobie, to kwestia bardzo indywidualna.

Brzuszki tu nic nie dadzą, na początek trzeba wyliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne i wprowadzić ujemny bilans, proszę czytać podwieszone tematy tam jest wszystko

Eee nie skumałem, że ta osoba już pytała o to.

Jordan - Masz dużo tematów z gotowymi planami FBW bo o taki Ci chodzi jeżeli sie nie myle. Na wyskok masz fajne ćwiczenia pokazane na youtubie. Wystarczy poszukać i po chwili napewno znajdziesz to czego szukałeś. Na wyskok najlepsze wydawać się mogą wyskoki ze sztangą trzymaną na karku (oczywiście ciężar wedle rozsądku!)

Na ślepo nic nie zrobisz...