Nene - owszem. Dlatego piszę, że jestem zafiksowana na zdrowym żarciu - a żyć trzeba. Póki co powietrzem jeszcze sie karmić nie umiem, a ono zresztą też brudne:) Karpie tez czasami zjem i pstrąga i łososia - tyle ze zawsze towarzyszy mi ta czy inna myśl - jak nie rtęć, to pasza etc.
Julietta - żeby nie zrezygnować z redu zupełnie - mam na razie jedno postanowienie - liczę i ma być mniej niż 2000kcal. Zwykle staram sie zeby było białka 80-100, tłuszczy mniej niz 90 - a ww jak wyjdzie. Jem wspólny obiad z rodziną jako główny posiłek - Mama go gotuje i z różnych względów muszę go jeść - czy mi pasuje do makro czy nie. Np. [...]
[...] jako zamiennik chleba.I tyle nowego. W efekcie tylko by jajka jadł, a dużo przepisów też te jajka wykorzystuje, zeby jakiś "bezglutenowy" spód się udał (pizza twarogowa mu nie podeszła). Ale ile jajek dziennie moze zjeść? CZasami mi wychodzi,ze 5-6 na dzien je. To chyba za dużo. Na szczęście zupę fasolową, przecieraną je - i sam nie wie co ja [...]
Jak już rozmawiamy o czekoladzie... Jestem fanką gorzkiej, ale takiej 64%, więcej nie. I mleczna mlecznej nierówna, Milka mnie zasłodzi, a Wedel już nie. Ale prędzej zjem całą gorzką naraz niż całą mleczną, bo za dużo słodkości. Tylko ja jestem straszna pod tym względem, będę jeść, aż się skończy, najwyżej wyciągać po kawałeczku przez cały dzień. [...]
Wuchta na pewno ma rację Mnie się wydaje, że kluczem do sukcesu jest po prostu eksperymentowanie i poznawanie własnego organizmu - inaczej nie dowiemy, się co nam wolno, a co nie, co warto robić, a co lepiej odpuścić, bo czytanie artykułów, wiadomo, daje bardzo dużo, poszerza wiedzę, jednak w zasadzie może tylko nakierować na właściwą drogę, ale [...]
rozmawiałem z Wodynem kilka dni temu poprzez maila odnoście moich problemów z łokciami ( nie ze stawami ) i zamieszczam tutaj u niego na blogu moje maile i jego odpowiedzi, może ktoś też ma taki problem i skorzysta na tym poście. Kolejne maile to były moje pytania odnośnie treningu 15-10-5 , Wodyn, tez zamiescic ? mój 1 mail: "witam! na [...]
Hej :) Ja wstaje najpierw ok. 5, zjem cos bo mnie z głodu skręca i dopiero moge dalej spać, tak ze 2-3h jeszcze %-) Ale z tym jedzeniem w nocy i rano to masakra jakas, nawet przed zawodami na redu tak nie miałam ;-)
chyba nie jestem najlepsza w porównaniach %-) ale za mną chodzi słodka bułeczka tzw. scone z rodzynkami , już ze 2 miesiące o niej myślę chyba w końcu po prostu ją zjem to mi przejdzie a na obiad pęczak i łopatka wieprzowa z cukinią, papryką i cebulą
zamarynowałam wczoraj wieprza na Święta, tak mi ładnie pachnie, że już się nie mogę doczekać kiedy go zjem :D a dzisiaj wieczorem biorę się za kapustę. A jak u |Was z przygotowaniami?
Tajemnica otyłości odkryta :D Ja się tak bałam tych 2100. Że przytyję i jak ja to zjem. :P A teraz głodna chodzę i przynajmniej wiem, na przyszłość że nie ma się co bać
Jak zjem sniadanie to chyba jednak zasne... :-D Night - gdzies daleko? Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-04-22 12:30:28 w sumie nie tak daleko - ale zajmie to na tyle dużą część dnia że i tak jakoś tak cały dzień się robi rozbity
U mnie jedyny problem na niskich tłuszczach jest taki, że jestem ciągle głodna. Nie ważne jak dużo węgli zjem. I zaraz mnie ciągnie do orzeszków, sera żółtego i masła. Takie 75-80g to jest minimum dla dobrego samopoczucia.
Bic44 - Spokojnie wszystko zjem Odkąd brałem tą kredkę to chyba 2 razy mnie pogoniło. Aż tak źle nie było. Zmieniony przez - Volferine w dniu 2009-08-24 20:48:47
Witam wszystkich Dzisiaj zadzownił do mnie gość u którego pracowałem w lipcu, aby mieć kase wiadomo na co Także od 9 rano byłem w pracy aż do 18:30 Oczywiście na czczo Śniadanie na szybko zjadłem po czym szybko zrobiłem piersi z kurczaka - oczywiscie do sniadania poszlo 1 kaps. vita-min plus No i spakowałem 3 posiłki do pracy - Warzyw nie ma [...]