nie żyje

Barszczyna, żyje i mam sie dobrze, z czasem też stoje dobrze, ale nie rozumiem o co chodzi z tym dostaniem sie do działu... przecież nikogo nie prosiłem aby sie tu dostać. Nikogo też nie zlewam, w dzienniku nie ma zainteresowania więc go nie prowadze i tyle, a ćwicze caly czas.:) Co u mnie, ćwicze na siłowni Steve'a Riddoch'a on też pomaga mi [...]

moze nie potrzebnie odkopuje ale facet ma obsesje na punkcie "złogów" i odtruwania. Stosuje do wszystkiego bardzo hmm "intuicyjne" / emocjonalne (jak baba k***a) podejscie. Cieżko jego rozumowanie nawet nazwac "na chlopski rozum" "ludzie, którzy odbywają nawet 40 dniowe głodówki i poddający się w tym czasie regularnym badaniom moczu wykazują w nim [...]

[...] Od razu wbijam za dzisiaj, bo już zaplanowane: z fizycznych wrażeń: bolą dzisiaj bardzo tylna+przednia część ud (krew się zbiera) + tyłek BARDZO, rano nie mogłam chodzić%-), plecy, barki, tricepsy, bicepsy-D. Tak to żyję dobrze i spokojnie.%-) Odmeldowuję się do jutra, bez odbioru!\-) posiłki ładnie podzielone;-D,data [...]

dzięki chłopaki, macie takie podejście jak ja :) o to chodzi w tym sporcie ! Nawet nie wiecie, jaki czuje progres po tym jednym dniu, pewność siebie tak mi wzrosła, sama świadomość jak będę wychodził do ringu, że walczyłem z gościem który ma 4x walk więcej niż ja, dawałem radę, więc teraz nie dam? :) nie spodziewałem się też swoich umiejętności, [...]

Raczej nic się nie stanie. W saunie to ciepło, więc w sumie dobrze, a po basenie po prostu dobrze się wysuszyć i dobrze ubrać i powinno być okej. Lekarzem nie jestem, więc robisz wszystko na własną odpowiedzialność :-P Aktualnie też jestem chory od ponad tygodnia i biorę antybiotyki, ale w domu nie siedzę bo ładna podoga i jakoś żyję :-D

Nie tak spektakularnie jak przekonywali marketingowcy. Ale umarł król, niech żyje król ;) A że sława kreatyny przebrzmiała? Pierwsze słyszę. To jeden z kilku środków który na sławę zasłużył raczej..

Teoretycznie powinienes.. a w praktyce, sam nie wiem co Ci doradzic. Ja nie jem - bo przyjalem model IF, jem sniadanie o 11-12 i to jest u mnie constans. W tygodniu biegam krotkie biegi do 16 km - i zwyczajnie po biegu znow zyje o kawie az do sniadania. W weekendy gdy biegam dluzej lub mam zakladke rower / bieg - a dzien jest wolny od pracy celuje [...]

Dziękuję. Nie marudzić - teraz czuję, że żyję i pamiętajcie: JAK BOLI TO ROŚNIE patrz obrazek nr 5 http://www.sfd.pl/Konkurs_na_MEMY_SFD__MEGA_NAGRODY%21%21-t1022984-s17.html następna strona tylko dla ludzi o "stalowych nerwach" Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-05-26 16:34:46

PODSUMOWANIE CYKLU 3:-) MISKA: czysta :-) 2 dni nieliczona przez wyjazd na konferencję, ale węgle na pewno nie zostały przekroczone ;-) Na początku ciężko było przeżyć z węglami tylko w dwóch posiłkach, ale warzywa pomagały przetrwać :-) TRENING: Bardzoooo podobały mi się te treningi, szczególnie nogi oraz barki i ręce :-) :-) cięzko szło mi [...]

Wróciłam, żyję. W BJJ i MMA 3 miejsce, kategorie wagowe były połączone. W BJJ było nawet spoko, ładnie walczyłam, a w MMA miałam jakiś paraliż po wejściu do klatki i nie potrafiłam nic zrobić }:-( Ale przynajmniej pojechałam, doświadczyłam tych emocji, zobaczyłam z czym to się je i mam jeszcze większą zajawkę 8-) Od następnego sezonu będę [...]

a takie pytanie z czapki co z jadłem tam? na miejscu bedziecie kombinowac czy jakies pudeleczka na sobote planujecie? bo nie samymi nalesnikami i lodami czlowiek zyje :) nie wiem czy jest tam mozliwosc jakiegos zywienia na miejscu?

p****** się WOjtek nie żyje

zeby nie było to żyje i cwicze;-) redu teoretycznie zacząłem od 28 kwietnia, dlatego teoretycznie bo po 2 tyg zaczeły sie problemy zdrowotne i musiałem zrobic przymusowa przerwe, miałem antybiotyk;/ akurat gdy juz powoli zaczynało sie cos dziac;-) no ale zycie... teraz od tyg znowu cwicze i nap*****ylam jak sie da zeby co nie co nadrobic;d z [...]

Nie dotykam zegarka w czasie treningu. Kiedys tez gubilem czasami dlugosci - wraz z wypracowaniem spojnego stylu i ponownym nauczeniem zegarka tego stylu problem zniknal. Wczoraj urwalo mi raptem 2 dlugosci przy przeplynietych 132 ;) Suunto nie lubi dlugich przestojow przy sciankach - albo nawrot i plyniemy, albo pauza przynajmniej 10 sekund, [...]

Miałem robić pomiary jutro z rana, ale że za chwilę jadę na noc do rodzinki to zrobiłem to teraz. Dietę w planach mam trzymać dzisiaj, ale jak zawsze wyjazd jest "niespodziewany" to różne sprawy mogą się wydarzyć. Waga: 80,2 kg, Pas: 77,5-78 cm. Można powiedzieć, że waga najmniejsza jaką miałem w tym roku, ale cholera wie, czy to nie tylko takie [...]

a ja poltora roku prawie i zyje sie fajnie. londyn przej**any, ceny 2 razy jak u mnie, a zarobki nie sa mega wieksze jak na moje kwalifikacje %-) jest na koks, jest na odzywki, jest na kilo cyca ed i sie pomalu gromadzi na koncie, cudow nie ma ale da sie cos osiagnac jak masz leb i cierpliwosc. na poczatku kolorowo nie mialem przez pierwsze pare [...]

Melduję że żyję. Miski nie liczę, jak mam się regenerować to się regeneruję, ale i tak podświadomie wiem co ile waży ;-) Tylko liczenie śmietany mnie przerasta- to już jakiś nałóg }:-( Z wprowadzaniem nowych leków jeszcze się wstrzymuję, ale i tak wiem że ten moment nastąpi @-) Dostałam grzybek kefirowy! (etrala };-) ) I zakwas na chleb- spróbuję [...]

Zastanawiają mnie te Twoje ciągłe przestoje wagowe. Inni chłopaki po "masie" pododawali aeoroby ( Kuba, Kabo i Raf) i im leci jak szalone, a u Ciebie znowu stoi. Będzie to rada absolutnego laika biegacza ale może ktoś tutaj coś mądrzejszego wymyśli. Może spróbuj chociaż raz się przelecieć "prawie interwałowo" tak żebyś tętno miał minimum 165-170 [...]

To są juwenalia, więc mam za darmo. Nie słucham hip-hopu, były czasy, że nim gardziłem, a teraz jak się pojawił Tede z nową płytą musze przyznać, że zauroczył mnie :D Miałem już dosyć słuchania jak to komuś żyje się słabo, musi walczyć ze wszystkimi, jakie to życie jest ciężkie. Tede wprowadził coś nowego, odświeżył ten słaby polski rap. Zmieniony [...]

hejcia! wcale nie śpię. nie zniknęłam, nie umarłam, żyję i mam się dobrze. w ramach potwierdzenia dodaję zdjęcie Wielkiego Dupozaurusa. suszy co prawda nie ma, ale kcal ścięte bo chcę zejść też i z mięsa. idzie lato, które słabo znoszę, jestem typowym zimnolubnym stworzeniem, więc do lipca trzeba będzie wybyć gdzieś w dogodniejszy klimat. a co [...]