hehe, wszak to nie lodowa, czy jakas "czerwona kartka" z netto Nie sama Soplica czlowiek zyje. Ale vodeczka QLtowa.. mozna nawet lac bez popity i po kacyku ani sladu. Zwroccie uwage na sloiczek na stole... sledzik do voodzi to podstawa "They"... will tear your soul apart...
Ja zyje teraz bez wiezadla i z uszkodzona lakotke i uwierz mi, ze nic mnie nie boli. Twoja mama jest ortopeda, ze tak jej wierzysz? Poza tym twierdze, ze kolan nie leczy sie GIPSEM - i nigdy nie zmienie tego zdania. Badalo mnie 4 ortopedow zaden nieuwzglednil uszkodzonej lakotki - jedynie jeden stwierdzil, ze cos mam z ACL i to tyle. Dopiero gdy [...]
ABS możesz robić, A6W raczej przy redukcji. Co do diety na masę to nie odrobiłeś zadania domowego :) Nie samym białkiem człowiek żyje, choć faktycznie najczęściej w diecie są właśnie jego braki. Poczytaj w dziale odżywianie choćby o podstawowych zasadach zdrowego odżywiania. Zmieniony przez - darekk. w dniu 2009-06-06 14:33:22
Tylko głupiec myśli że w naszych czasach nikt nie znalazł by metody na nowotwory czy inne choroby. To jest tak strasznie naiwne że aż przykre. Cos w tym prawdy jest. Przeciez nie zyjemy juz w sredniowieczu. Technologia poszla i ciagle idzie do przodu. Tylko oni wiedza co tak naprawde moga, a czego jeszcze nie. Jak juz podobno sa albo beda [...]
hehe, no coz moze od razu wykop se dolek i zamow trumne :>, nie no a tak serio nie dygaj jakos se poradzisz, ja tez mam sparingi raczej z kolesiami ciezszymi ode mnie conajmniej o 20, 30 kg, trenuje 0,5 roku i jescze zyje wiec spoko ty tez dasz rade... pozdrawaiam---Amfa---
Wiesz mam za sobą jakąs tam historie.. Od wrzesnia 2017 do teraz zeszło 18 kg i mnóstwo centymetrów własną cięzką pracą T+D A jakoś w głowie nadal żyje tym ze mnie duzo za dużo ale chyba juz nie jest tak źle Ale masz racje czas się przeskanowac w tym temacie :P
Taaa..., tylko że jak koleś pójdzie do takiego psychologa czy psychiatry, to ten powie mu po prostu, żeby się mniej stresował i po wizycie. Ewentualnie jeżeli będzie chciał od niego wydębić trochę kasy, to będzie mu kazał do niego regulanie przychodzić i spowiadać się z tak intymnych rzeczy jak np. częstotliwość masturbacji. Trzeba samemu sobie [...]
fakt przyjsc mogą ale nie powiedziane ze wyjdą hehe jeden kolo kiedys ze mna zaczoł to dostał 3 razy młotkiem 2 kg po głowie o dziwo zyje jak mówisz ze ich ma byc 6 to ide do zelaznego heheh
Ja jakoś nie zawsze odciągam i żyje. Nie trzbea wcale odciagac. A co do pielegniarek to jak wam szczepionki waliły po barkach czy w dupsko zastrzyki to odciagały? Bo jakos sie z tym nie spotkałem jeszcze.
CKD juz bawilem sie w zeszle wakacje, i wsumie bylo dobze, tylko niebardzo mnie bawilo oslabienie na treningach. W tym roku jestem strasznie zdeterminowany, teraz bylem na 100g wegli przez 2 tygodnie, i zyje od 2 miesiecy z pozytywnym nastawienie na CKD, przynajmniej przez miesiac zeby ruszyc organizm. Nastawilem juz mamusie, lodowka napakowana [...]
Bez rozwiniętych mięśni łydek (konkretnie włókien szybkokurczliwych) nie miałabyś wyskoku . "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."
ja ostatnio spie po 5 godzin i jeszcze zyje ale potem na treningu placze z bolu wiec sen wiadomo spac minimum 7 godzin co do diety, do 1 posilku daj ten ser co masz w drugim. po treningu jak masz warzywa to nie polewaj ich oliwa tylko zjedz same. na noc daj oliwe ile Ci lacznie kcal i reszty wychodzi ?
Ok panowie to podsumowanie: -5-6 posiłków - 1 owsianka - ostatni ser - w pozostałych ograniczyć podroby dać inne jakies inne tanie źródła białka ale cos jeszcze czy to już można uznać za w miare dietę według was? Posiłków jedz tyle, ile Ci wygodnie. Nie ma potrzeby jesc 5-6. Ja jem 3-4 i jakos zyje. Podobnie sprawa ma sie z serem na kolacje [...]
Nie samym chlebem człowiek żyje. Jeśli wiesz o czym mówię. ;-) Pokazanie kulturysty to nie sztuka. Pokaż normalnego człowieka wegetarianina który ciśnie na sucho i ma taką sylwetkę.
Jakoś pale i żyje. Nie zauważyłem jakichś nadzwyczajnych akcji na cyklu. Co prawda palenie zostawiam sobie tylko na weekend i to najlpiej na piątek, bo jak np. pale w niedziele i ide na siłownie w poniedziałek (klatka) to jestem dziwnie osłabiony. Może to psychika, ale wpływ to jakiś ma na moją siłe.
Siema chłopaki. Dzieki za miłe slowa. Sorki za nieobecnosc. Troche mialem oecha przed swietami. Mialem dwa sypadki samochodowe w jednym tygodniu. Ale zyje. Cwicze ;p bedzie dobrze. Jednak troche mam na sumieniu bo podjadlem slodniego i bedzie trzeba teraz zapierniczac po sylwestrze juz na silce w miescie. Nie pisalem ale siedze przez swieta w domu [...]
panowie nie ma co sie spinac. kto mysli normalnie, zyje jak czlowiek ,nie zeruje ma tragediach ludzi, to zrozumie. wojsko jest po to zeby ludzie ktorzy chca tego, lecieli tam i wykonowali rozkazy. innej doli nie ma. idziesz do wojska po to by liczyc sie z tym ze dla idealow mozna zginac. nawet gdy ktos do wojska nie idze, dla wyzszych celow, tylko [...]