nia

Kondziu może z nią wyjść %-) Nie no, jeszcze jakiś czas temu chodziły takie myśli, ale szpital wszystko pokrzyżował. W takiej formie nie ma sensu.

[...] zrobię jutro dzień off. Bo planowo mają lecieć barki z rampami, gdzie wypada już dać 102,5kg w OHP, no i całe dwójki, więc trening dość morderczy... Coś z uginania https://www.youtube.com/watch?v=f1UbzRBbSBs I takie na luzie z moją bikiniarą :-D Może za jakiś czas namówię ją na foto w bikini, bo myslę, że już sporo osób by się [...]

[...] i skakać, tak Przemek lubi ćwiczyć. Pamiętajcie, że są ludzie, którzy oddaliby życie za coś, co inni byliby w stanie sobie odmówić. Ja wiem, że z logicznego punktu widzenia, zdrowie, szczególnie to nadszarpnięte, powinno być priorytetem. Ale w pasji, czy miłości nie ma logiki. Sami czasem łapiemy się za głowę i pytamy retorycznie- czemu ja [...]

Dzisiaj trening bez rewelacji. Klatka ciągle przeszkadza przy barkach, nawet przy unoszeniach za bardzo się rozciąga i boli. Ale ogólnie jest z nią trochę lepiej. Ręce zrobione spoko. 1. Podciąganie do brody smith 10x10 2a. Unoszenie bokiem 5x12 2b. Unoszenie liny przodem 5x15 3a. Francuz skos góra R8 3b. Młotki R8 4a. Prostowanie z liną R10 [...]

Gorzej jak to nie spięte mięśnie są problemem... A swoją drogą - fizno do którego chodzę na rozbijanie, ściągnął z USA taką specjalną maszynę do masażu. Jak dobrze kojarzę, to Cutler na jakimś filmiku był nią katowany :-D Ponoć mega sprawa, ale bardzo bolesna. Jutro sprawdzimy :-)

Przemek, jak powciskał i przeszło, to może jednak faktycznie ta lepsza opcja, w postaci spiętych mięśni? Kup sobie piłeczkę twardą, lacrosse albo taką gumową do aportowania psów i roluj się w bolących miejscach o ścianę/podłogę, po treningu lub przed snem. Jak ból pojawia się też w okolicach krzyża, to powciskaj nią poślady też.

Nie no pewnie. Bardziej mi o nią chodziło ;-)

Noo, bo jak znowu zdrętwieje na scenie to w nią gofrem rzuce %-) jaja by były jakby i ona z 5 na 1 miejsce wskoczyla %-)

tak normalnie,na legalu sobie z nią mogłeś porozmawiać Przemo na temat towaru? to chyba chyba rzadkość wśród obecnych lekarzy,a tym bardziej że to kardiolog...

Ta mi kłódkę zaj**ali a nastepnego dnia leszcza zlapalem z nia jak szafke zamykał, tłumaczył sie ze srodka zamknietej szafki ze znalazl to wzial %-) Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2019-04-10 07:39:53

Tylko na scenie nie oceniają tego, kto ile bierze :-) Choć jestem pewny, że i na samym tesciu zrobiłbym formę startową, której bym się nie wstydził. Oczywiście, zdaję sobie z tego sprawę że nikt nie ocenia na scenie Twojej "drogi" do formy a efekt końcowy. Nikogo nie obchodzi ile bijesz ile cardio kręciłeś czy jedzenia jadłeś. Też nie do końca. [...]

Kurcze taką suwnicę to bym przytulił do siebie do piwni teraz :D taką fajną żeby hack squat można było robić i wypychania :D nawet teraz jak porządek zrobiłem to miejsce by na nią było :D

Jak morfina nie działa to musi być grubo . Za małolata kolego dziadek miał raka , w domu była morfina w plastrach . Długo się nad nią nie zastanawialiśmy , ma to moc nie tylko przeciw bólowa. Zdrowia ; zdrowia , jeszcze raz zdrowia .

Teraz i tak kilka dni off mi wpadnie. Poki- no jest jak piszesz, nerwy mogą bardzo długo wracac do normy. A co do Pani doktor, to ustaliliśmy, ze nie bede jej prowadził, ponieważ po prostu nie znam sie na kobietach. Natomiast jeśli tylko będzie w Warszawie, to zawsze z chęcią zrobie z nia trening :-)

Dobry off w szpitalu nie jest zły, pielęgniarki testa trzymają 8-). Ja się mogę tylko przyglądać, bo idzie ci to zacnie. Co do tych masazerow, ja sobie wziąłem w decathlonie wibrująca piłkę taka większą, plastikowa, twarda i udało mi się nią rozbić czworoboczny bez fizjo. Też 60zl jakos Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2019-10-24 13:45:49

No a gdzie zdjęcia Zosi z treningu?! A na Mateusza trzeba nakładać mięcha. Super baza jest. Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2019-10-27 14:48:39 Haha zdjęcia Zosi nie ma , jutro razem z nią ćwiczę to może w moj dziennik coś wrzucę :) , w Łodzi się zobaczymy !

Już się nią tak nie podniecaj %-)

Już się nią tak nie podniecaj Przemo chyba miałeś ^^ %-)

Ja to się na nią jak na siorę gapię, a nie typową babę. Zresztą ona na mnie też się nie gapi jak na faceta, ale Krzychu to kto wie... %-) %-) Aaa o trenerke chodzi. Nihuya %-) Widziałem jak go z równowagi wyprowadzała w Sopocie |-) Zmieniony przez - Cayek w dniu 2019-11-13 13:54:57

[...] to zrekompensowaly to chwile spędzone z rodziną, ale i z wieloma znajomymi, których nie widziałem kilka lat. Poza tym szybkim treningiem we wtorek rano, zupełnie zapomniałem o silowni, i wszystkim co z nią związane. Jadłem może i niezdrowo, ale ani razu nie wprowadziłem do przejedzeniem. Chciałem ciągle czuć się komfortowo. A jutro już [...]