11.12.2019 Środa (12 tydzień okresu masowego) No w końcu 7h snu ;-D Wstałem mega wypoczęty - cardio kręciło się, że aż miło. A z racji tego, że na południe do pracy to dziś machnąłem już łydki, by jutro konkretnie zrobić same nogi. Oby jutro był dobry trening, bo apetyt jest mega! ;-D Trening: 1. Wspięcia na palce stojąc jednonóż 25x25kg | 25x25kg [...]
14.12.2019 Sobota (12 tydzień okresu masowego) Położyłem się wczoraj spać o 22, przebudziłem się o 4, wypoczęty, ale wiedziałem, że nie warto wstawać i lepiej pospać dłużej, potem pobudka o 5, o 6, a jak o 7 zadzwonił budzik to byłem totalnie nie do życia, taki paradoks ;-D No, ale dzień wolny od roboty, więc z rana pozowanie, śniadanie i trzeba [...]
[...] okresu masowego) Wstałem rano niesamowicie zmulony. Wskoczyłem jednak na cardio i wykręciłem swoje. Potem do roboty i dramat - dosłownie słaniałem się na nogach. W planach było dziś zrobienie jeszcze brzucha, by jutro mieć z nim spokój, ale takie zmęczenie mnie dopadło, że wpadła popołudniowa godzinna drzemka. Wstałem - to też z chłodną [...]
21.12.2019 Sobota (13 tydzień okresu masowego) Zauważyłem pewien paradoks ;-D Jak śpię po 5-6h to na trening aż mnie rwie, a dziś pospałem prawie 9h i taki muł z rana, że powoli zaczynałem żałować, że juz posiłki na dziś porobione, bo najchętniej bym zrobił rest ;-D No ale popozowałem z rana, jakoś mozolnie się zebrałem i wyruszyłem. To też [...]
03.01.2020 Piątek (deload) Prawdopodobnie przedostatni deloadowy trening dziś. Jeszcze tylko do roboty i finito ;-D Za to jutro niby dzień wolny ale roboty od groma, nie dość, że muszę nadrobić niedzielne cardio, swój trening, personalne, jedzenie na cała niedzielę i na poniedziałek już + jakieś tam rozpiski planów, więc nudno mi nie będzie ;-D [...]
[...] rośnie, a agresja treningowa musi dać wreszcie swój upust |-) Waga z rana 99,2kg, więc praktycznie stabilnie przez cały ten 2tygodniowy okres deload. No a o wszelkich zmianach prawdopodobnie wstawię notkę w poniedziałek. Cardio: 25min z rana na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: PULL 2 1. Podciąganie na drążku szeroki chwyt neutralny (40 [...]
06.01.2020 Poniedziałek (1 tydzień masy po deloadzie) No to wracam do konkretnego dźwigania i rośnięcia ;-D Rano wstałem niesamowicie zmotywowany, cardio machnięte, na spokojnie zjedzone i na siłkę. Ludzi co nie miara, ale mimo wszystko fajnie się trenowało ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie [...]
11.01.2020 Sobota (1 tydzień masy po deloadzie) A więc trochę dziś pospałem sobie, bez cardio, bo zrobiłem je wczoraj ;-D Szybkie śniadanie i wyjazd na ustawkę do Mariusza. Micha trzymana jak w DNT, gdyż wszystkie swoje treningi już wykonane, więc totalny freestyle. Z Dawidem Gwizdołem zrobiliśmy dość konkretnie barki i klatkę, a potem poleciałem [...]
21.01.2020 Wtorek (3 tydzień masy po deloadzie) Pierwszy dzień po nocce i człowiek solidnie przybity. Mało snu, wstałem wcześnie, bo remont w domu to ani pospać nie dają ;-D O ile na cardio nie miałem oporu się zebrać, o tyle, by wyjechać z domu na trening to dramat i przeciąganie w nieskończoność ;-D I zaczął się brak czasu na wszystko - a [...]
23.01.2020 Czwartek (3 tydzień masy po deloadzie) 5h snu ale wbrew pozorom wstałem z fajnym nastawieniem, jedynie co to te zatoki mega zawalone, ucisk na czoło i delikatny ból głowy, ale motywacja na trening była przednia, więc z ogromnymi chęciami dłużej nie zwlekając pojechałem, reszta poniżej.. ;-D Cardio: Brak, bo dzień nóg Trening: LEGS 1. [...]
27.01.2020 Poniedziałek (4 tydzień masy po deloadzie) Czas więc odrobić utraconą wagę po ostatnich niuansach, więc mam nadzieję, że ze wszystkim dziś już wracam ;-D Cardio z rana - dość ciężko szło, ale domyślam się, że po tej delikatnej przerwie to norma ;-) Posiłek przedtreningowy delikatnie z oporem wszedł, ale w sumie nie czułem się po nim źle [...]
[...] posiłki weszły aż miło, nic nie zalegało na kichach, a i głód pomiędzy się pojawił, więc klasa, niech to tylko trwa ;-D Na dziś prognozy są podobne :-} Już i samopoczucie znacznie lepsze niż przez ostatnie kilka dni, no i w końcu cardio poszło sprawnie, a i trening cieszył, a nie przymulał ;-D Więc jednak nie był to ten chiński wirus |-)}:-( [...]
31.01.2020 Piątek (4 tydzień masy po deloadzie) Dzisiaj tylko 4h snu, więc bez rewelacji, cardio kręciłem jeszcze z zamkniętymi oczami ;-D Ogólnie samopoczucie super, w końcu wróciło pozytywne myślenie ;-D Co prawda - w przyszłym tygodniu na noc do roboty, co nieco pokrzyżowało mi plany, ale trzeba będzie kombinować, nie ma tego złego ;-) Cardio: [...]
17.02.2020 Poniedziałek (7 tydzień masy po deloadzie) Pobudka o 3.50, potem cardio, które weszło aż miło. Chyba kondycja po górach poszła w górę ;-D Szybkie śniadanie i na trening. Myślałem, że skoro tak dobrze się zaczęło to i trening pójdzie żwawo, no ale.. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie [...]
[...] wyrównać nawet ciężarów z zeszłego tygodnia, stąd też musiałem nadrobić większą objętością. Nie wiem czy znowu jakaś choroba męczy, ale na pewno w pełni zdrowia mógłbym znacznie lepiej i ciężej wszystko zrobić. Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych cynamon po treningu 2-3g 2g vit c [...]
[...] w większości ćwiczeń zachowane wszystko z ubiegłego tygodnia. Łokcie nie pozwalają na więcej, czekam na te monstery, może w końcu uda się przełamać te bariery i czuć się znacznie bardziej komfortowo ;-D Najgorzej dziś wchodziły dipy - nie to, że siły brakowało, ale strasznie ślizgały mi się ręce, ewidentnie brakowało magnezji ;-D Reszta w [...]
18.03.2020 Środa (3 tydzień utrzymania wagi) Pora się trochę rozpisać, bo trochę się porobiło ;-D Ogólnie to mam taką psychikę, że nawet jak mnie męczy jakaś choroba to nie odpuszczę cardio czy siłowego. Wychodzę z założenia, że jeśli dam radę się doczołgać na rowerek czy na trening to też i dam radę go zrobić }:-( Tak w tym siedzę po uszy, że [...]
[...] z podłogi z martwego punktu 5s 7. Odwrotne pompki z obciążeniem 5s 8. Spięcia brzucha ławka skos- 4s 9. Unoszenie nóg w zwisie 4s 10. Ab roller 3s Trening wykonany nieco inaczej - troszkę mniejsze obciążenie, za to wolna ekscentryka i pauzy. Wchodziło aż miło. Już w sumie po WL i OHP miałem dość ;-D A jak wjechały rozpiętki to później nic nie [...]