rower dobra sprawa... wszedzie jestem nim na czas i nigdy sie nie spózniam - no chyba ze spóznienie mam w planie co innego ze czasami łapie mnei policja heh no ale na scigacza jeszcze nie uzbierałem... ale na pewno z roweru przesiade sie na motor... nigdzie nie mam zamiaru jezdzic autem
[...] ze nikt w Ciebie nie przydzwoni, nie wymusi pierwszenstwa czy nie wyjdzie pod koła... zawsze trzeba miec to ograniczone zaufanie do innych i oczy dookoła głowy... a to ze motor jest bardziej niebezpieczny nawet jak sie umie jezdzic to tez prawda bo wystarczy spojrzec na nasze drogi które ciagle sa dalekie od oczekiwan... dla motoru piasek na [...]
Ale ja tak tylko żartuję Nie mam myślenia typu "dawca nerek", "lanser" czy coś w tym stylu Tylko po prostu motor nie jest w żaden sposób wabikiem na mnie O to i wyłącznie o to mi chodziło Żadnego negatywnego skojarzenia
jakbym mial prawko, to na poczatek kupilem bym sobie czopera jakiego serio pozniej bym zmienil na jakas 250 scigacza i powoli do przodu. dla mnie umiejetnosci/doswiadczenie wazniejsze. r1 super motor sasiad ma
Siema Wyjąłem motor z garażu zatankowałem, kupiłem oleje i można katać. Więc przesiadka z autobusów na jednoślada Właśnie rozmrażam pierś z kuraka. Około 16:30 sobie zjem. Potem od 17:15 do 18:15 mam korki z polaka. O 18:30 będę w domu, zjem coś delikatnie i o 19:40 wyjadę na trening bjj. Trening mam od 20:00 do 21:15. Ogólnie to starszy ogarnął [...]
dobry i taki motor przeklinak,ja na ten weekend smigalem gixxerem 2008 rok,cos niesamowitego kurva ta moc,juz nawet nie chodzi ile to pojedzie na godzine tu chodzi o ta moc przy ruszaniu z miejsca i te przeciazenia w zakretachi jak hamujesz z predkosci 190 do zerapiekna sprawa,wogule to motocykle sa u mnie na rowni z silka,nawet latem wyprzedzaja [...]