mieso

Książka: http://vitalni24.pl/210091-mieso-nas-zabija-jak-zerwac-z-uzaleznieniem-od-bialka-zwierzecego-010011131.html Fragment: vitalni24.pl/index.php?controller=attachment&id_attachment=548 Mięso podnosi insulinę, tyje się od spożycia tłuszczu, węglowodany pali się, a im więcej ich się je, tym więcej się pali. A tłuszcz - to tłuszcz. Wszystko [...]

Maciek maczałeś w tym łapska? fragment o diecie od 10.00 min. A nawet od 9'50" :-) W sumie to Evo pisał właśnie takie rzeczy. A ja się nie przyznałem, ale mam chęć na mięso. Coraz większą. Białka mi trzeba? Nawet proch kupiłem. Ciekawy film.

[...] widza. To tak jak z twoja dna moczanowa i DO. Wpis na temat 2g B/kg wiele wyjasnie skad sie pojaeila dna moczanowa,kt jest konsekeencja spozywania zbyt duzej ilosci puryn (mieso,podroby,wedliny itp) lub katabolizmu organizmu ,"miesniowego". A wystarczy przestawic menu w kierunku nabialu i viola ;) :D :P Wiem co mowie. Pomoglem chlopakowi pozbyc [...]

@Evo-To tak jak z twoja dna moczanowa i DO. Wpis na temat 2g B/kg wiele wyjasnie skad sie pojaeila dna moczanowa,kt jest konsekeencja spozywania zbyt duzej ilosci puryn (mieso,podroby,wedliny itp) lub katabolizmu organizmu ,"miesniowego". A wystarczy przestawic menu w kierunku nabialu i viola ;) :D :P Evo nadmiar tłuszczu w diecie powoduje [...]

Wczoraj pierwszy rozruch po bezruchu. Cały dzień macałem się z odważnikami, a potem siłownia i basen koło domu. EMOM 7 x Przy siódmej minucie poczułem, że na ławce będę miał w następnej serii kryzys i co najmniej podejmę próbę oszustwa. Zrobiłem ciągi i przeszedłem na drabiny. Wyszedł mi taki trochę trening interwałowy. Ławka - MC i zostawało mi [...]

Pozwólcie, że najpierw odpowiem damie :-) Ja tak z innej beczki. MaGor, nie wybierasz się czasem na Intro do Zielonej Góry ? Niestety nie. Wybrałem opcję szkolenia w Lublinie. Dla mnie intro w ZG to jakieś 1,2 tys. (dojazd itp.) plus sporo czasu. Za te pieniądze będę brykał na zajęcia do instruktorów RKC/HS za miedzą. Natomiast w niedzielę [...]

Wróciłem z Bielska Podlaskiego. Klimacik był ludowo-wschodnio-słowiański. :-) Pozdrawiam od Angeli :-) Strasznie z niej miła osoba. Z Darka też. Zupełnie nie czuć od niego jakiegokolwiek poczucia wyższości. Czuć pewność siebie i to coś co kazałoby mu zaufać na treningach. Spotkałem się ze swoim przyszłym trenerem od kettli i chwilę pogadaliśmy. [...]

Moje pragnienie to właśnie wyprowadzić się do takiego miejsca, a lepiej - jeszcze bardziej z dala od miasta... MaGor : napisałeś u tommko o odpoczynku. W teorii - wiem. W praktyce na swój użytek - nie wierzę. Jak to było u Ciebie, podczas zrzucania wagi? Wiem, że proszę Cię o odkopanie historii. Miałeś okresy poluzowania? Okresy wypoczynku od [...]

Pracowita sobota. Powoli zaliczam odlot. Od rana pracowałem przy drzewie. Sama radość, ryk piły i smród spalin, ale trzeba było wozić urobek taczką150 metrów, z czego ostatnie ostro pod górę. No. I w związku z tym na siłownię jechałem lekko zmęczony. Bez entuzjazmu się zaczęło. Drabiny krótkie WL. 5 x 1-2-3 (100 kg) Razem 30 powtórzeń. Jeszcze [...]

Wróciłem z treningu. Dobrze było. FBW i wysoki puls. Leżę jak świeża skóra z byka. Kettlebell... Trudna miłość. --- Dramatyzm tego wpisu był trochę na wyrost. Niemniej jednak padłem jak przedszkolak. 1,5h nauki to solidna rozgrzewka, powtórka technik TGU (dla świeżaków - ja mam pozwolenie na używanie odważnika. Wczoraj był w użyciu 24 i 36 kg) [...]

Dlaczego nikt o tym nie pomyślał wcześniej? Jak masz apetyt na dwie kule równocześnie to możesz się zainspirować tym co robi Mike Mahler. Size and Strength :-) http://mikemahler.com/articles-videos/kettlebell-training/5x5-size-and-strength-program-for-kettlebell-training Tylko, że on żre szczypiorek i inne wodorosty. Ale kawał silnego konia z [...]

Jadę zaraz w ten szał drogowy. Dzieciaki jadą ze mną i zaraz mogę nie mieć czasu. Młody musi wstać, a Młoda wrócić od koleżanki :-) Co do przepisów. Otóż miałem fazę na szaszłyki. Mięso (jakiekolwiek, może poza wołowniną), boczek, cebula, papryka pokrojone i w odpowiedniej sekwencji nabijane na kijek. Ale potem doszedłem do wniosku, że identyczny [...]

@Shadow78-Niszcząc jej odkwaszające działanie Ale to z perspektywy miłośnika diet z półwyspu Indyjskiego. Gdzie właśnie mięso jest produktem zakwaszającym.

@MaGor- Mam nawet mały pojemnik substancji, która wytopiła się przy pieczeniu karkówki. Jak karkówka pochodzi z domowego chowu to jest to tłuszcz. Jak jest kupiona w sklepie a zwłaszcza w markecie to mięso przed sprzedażą jest nasączane różnymi substancjami chemicznymi dla zwiększenia wagi i objętości i trwałości . Te substancję są legalne ale czy [...]

Ugięcia to może być wisienka na torcie. Ciężkie zarzuty odważnika lub sztangi są lepsze. :-) Poza kształtnym bicepsem otrzymasz od nich również kupę siły funkcjonalnej. Rwanie bije na głowę wiosłowanie. Dodaj drążek i jesteś w domu. Ciągi, siady, Wyciskanie, drążek, Bieganie, Rwanie. Cała reszta mogłaby być zdelegalizowana i jakoś bym to zniósł. [...]

IDę na siłownię. A potem jadę po mięso! Ssanie mam jakieś dziwne dzisiaj. Może to po wczorajszych wygłupach? Kij bieganie trącał. Bluźnisz:) No nie wiem, czy na takich girach pobiegam. Kurze udka się zrobiły z lekka :-D Na końcu filmu. Z filmu wyciąłem krótkie fragmenty. Zupełnie niereprezentatywne i nie wiem czy najlepsze, ale przecież nie będę [...]

o fajne macie atrakcje, też bym postrzelał z łuku Znajomy mnie zaprosił. Przyjeżdża jakiś guru łuku tradycyjnego. Normalnie inkasuje 400 za warsztat. Dla nas będzie po 100 za dwa dni. Przy okazji otwierają jakiś ośrodek kultu pogańskiego i będzie zabawa, ogień, mięso itp. :-D A potem napadniemy na pobliską wioskę.

@Ronin78-E tam chłopy, każdy je co lubi, nie ma co dyskutować nad wyższością wegan czy mięsożerców, @Roninie Tak się dziwnie składa że na półwyspie Indyjskim skąd pochodzi wegetarianizm kasta kapłanów i wojowników Bramini wpierdzielali wołowinkę jajka i inne zwierzęce aż im się uszy częsły. Podbity lud czyli cała ogromna rzesza nie miała prawa [...]

I jeszcze coś. Klęska urodzaju. Poproszono mnie żebym zabrał swoje mięso z gościnnej zamrażarki. No to zabrałem. Rozmraża się. 4 x 1,5 kg. Będzie pieczone. /SFD/Images/2016/3/6/eb7161357a944b12b3c5dd3ea8487ad3.jpg

Gwidu - żadna prowokacja. Konstatacja. MaGor, ile razy w roku są święta, teraz i grudzień, po drodze kilka razy rodzinne imieniny. Czy przy takich okazjach, które da się policzyć na palcach ręki nie można sobie "normalnie" jak za dawnych czasów zjeść? Ani od tego nikt nie utyje, ani nie schudnie. Moralniak? Żaden, ba zostało mi trochę ciasta w [...]