dziś dzień treningowy fajnie mi się dziś robiło aero, po raz pierwszy, no to chyba ta niespodzianka o której pisała Marta :)) wklejam miske - miska zawiera walentynkowa kolacje - moje ulubione krewetki, także białka mam za dużo, wiem, no ale reszta jest w normie ;) no i zamiast bagietki był kawałek chleba żytniego - to jakiś cud :D od dzis rozkład [...]
Marta jeszcze trochę mi pozwól zrzucić :) dupa się nieco podniosła ale bokiem dalej nalesnik, będę dalej sumiennie ćwiczyć jakoś wykombinuje ten czwarty dzien - to tylko kwestia dobrej organizacji czasu - wielkie dzięki że wpadlas ;) Dotka robiłam kiedyś ten z kawą Pamiętam że dużo sprzątania miałam po nim, no ale jak piszesz że są efekty to [...]
wybieram sie popołudniu, ale wynik w Polsce to od razu jest niemożliwy :) pewnie na dzień dobry dostanę skierowanie do innego lekarza, postaram sie jak najszybciej to załatwić i przyszła @ zapisuję bo jak Marta będzie pytać kiedy było, to ja zapomnę ;-D Zmieniony przez - etrala w dniu 2012-03-14 09:34:56
Tydzień 2 dzień 11 wróciłam z treningu, niby zmęczona, ale po interwałach mam takie boskie samopoczucie, niby ich nienawidzę, ale je kocham - to chyba typowe dla ćwiczących ;) niestety jak się powiesiłam na drążku to ból w podbrzuszu wrócił i nie dałam rady się opuszczać, muszę wstrzymać ćwiczenia z drążkiem aż mi przejdzie Trening 1. Wyciskanie [...]
dotka, ja tez lekarzy unikam, no ale ja hipochondryk jestem i czasem jak się wkręcę czytając opisy chorób, to już muszę iść :) Marta, od razu jej powiedziałam, ze nie musi mi zabraniac, bo i tak jej nie posłucham, ale Ona potwierdziła, ze jestem bardzo świadoma swojego ciała, więc zrobię co uważam za słuszne słusznie poszłam dzis na siłownię :) [...]
Marta, dzięki :* najbardziej obawiam się, ze umrę tam z głodu :)) Dotka, obydwa, bo nie spełniają swojej funkcji i sa jak gąbka, chociaz ostatnio nie choruję, ale zazwyczaj po każdej anginie mam tam paciorkowca pełno, nie mam zamiaru dziada trzymać :P
jestem już w domu, dalej się regeneruję :) jest mi dobrze, miski nie liczę ale pilnuję, wydaje mi się że jem za mało, ale nie chcę sprawdzać trochę czituję, ale od czego jest regeneracja :D wczoraj zjadłam placki ziemniaczane z gulaszem - pyszota :) przegięłam ostatnio z obciążeniem nogi - wesele na szpilkach, długie spacery, zwiedzanie zamków, [...]
azzi w sumie nie jest tak źle, tylko troche się ciągnie ;) co dziwne dzis nie mam zakwasów, a bałam sie że nie będę dała rady chodzic i poszłam do pracy na płaskim - pewnie było za słabo ;) lejdiG 4 tygodnie mi Marta kazała, zobaczymy jakie będa efekty ;) dzis DNT miska czysta warzywa: pomidor, ogórek, papryka, brokuł, fasola szparagowa, pieczarki [...]
Nie kojarzę czy był dokładny opis ale Marta tak to opisała: długie kroki, podczas kroków spinasz pośladki, brzuch napięty i pomagasz sobie rękoma. Prędkość ok. 4-5km/h. Ja od siebie dodam plecy prościutko i spięte łopatki :-)
Marta w poniedziałek miały być na rowerku spiningowym, ale logistycznie jest to trudne do ogarnięcia, bo stoją u nas na siłce dwa poziomy niżej schowane przed ludem, a dziś to zamiast terenu, bo pizga i ślisko, ale next week będą rowerkowe ;-)
Wiem, Marta, wiem. Fizjologia :-) ale już mam wizje poporodowego rozstępu na 6 palców, który trzeba będzie operować. A niczego tak się nie boję, jak operacji i ewentualnego niewybudzenia się. Niestety, jestem fatalistką ;-) Korzystając z okazji - miska. 1. chleb żytni + łosoś wędzony na gorąco - resztki ze wczoraj 2.,3.,4.,5. i może 6. - chleb [...]
Dokładnie. Zamiast oddawać kasę, trzymaj i rób sama zakupy ;-) A jedzenie Ladies nie jest nudne. Podobało mi się jak kiedyś Marta zapytała osobę, która uważała podobnie jak Ty - czy to, że przeciętny Polak wsuwa ciągle na śniadanie kanapki, na obiad ziemniaki i na kolację znowu kanapki, nie podciąga się już pod nudę #-P Poza tym, nie dopuść do [...]
fajne zastosowanie gumy, nawet nie wiedziałam, że jest tyle ćwiczeń :-) Marta , masz może gdzieś w pdf-ie zapisane ćwiczenia z wykorzystaniem tych gum czy każdy pomysł czerpiesz z innego źródła? %-)
za power walka w trudnych warunkach +10 do zayebistości :-D Może jak Marta tutaj się kręci to zapytaj czy pozwoli zamienić w wiośle sztangę na sztangielki bo faktycznie ruch masz tam ograniczony.
^^jak Marta i też mogę trzasnąć Tak nieśmiało zauważę - 1,5 miesiąca temu założyłaś ten temat i piszesz "Chyba nie ma sposobu żeby to poprawić w moim przypadku... " a potrafiłaś być 6 lat na 1000kcal i było ok? Powiedz tak za 2 lata, to może Ci przyznam rację, a to i tak 1/3 z tego czasu, przez który niszczyłaś sobie zdrowie.
Jak już Saida napisała, można oszukiwać na wiele różnych sposobów, ja dodam jeszcze pochylanie sie do przodu, podpieranie ręką (hantlą) przy utracie równowagi, albo coś co mi wychodzi najlepiej \-) pomaganie rękami przy wstawaniu ;-) 15.07 wtorek TRENING Dzień 3 Podciąganie chwytem neutralnym 4× maks (docelowo minimum 8-10 powt.: brakujące [...]
Marta \-) Ja w sumie nie wiem skąd ten płacz u mnie ;-) 26.08 wtorek (2t,5d + 1t) Co za pechowy dzień dzisiaj.... od rano lało, więc cała przemokłam w drodze do pracy #-P W pracy bolała mnie głowa i wszystko doprowadzało do szału, nawet to że ludzie coś do mnie mówili, zadawali pytania, aż mi ciężko było być miłą dla nich %-) Wychodząc z pracy [...]
13.09 sobota (1d + 1t) Zaliczyłam wczoraj wieczorem jeszcze spokojny spacer z moim chłopakiem, ok. 40 min., ale ledwo nogami ruszałam i nie miałam nawet siły żeby coś mówić a on się denerwował że wogóle się nie odzywam }:-( Cały czas bolą mnie nogi, szczególnie dwugłowe i pośladki. Znowu szybko padłam, nawet nie wiem kiedy zasnełam, za to wstałam [...]