27.01.2020 Poniedziałek (4 tydzień masy po deloadzie) Czas więc odrobić utraconą wagę po ostatnich niuansach, więc mam nadzieję, że ze wszystkim dziś już wracam ;-D Cardio z rana - dość ciężko szło, ale domyślam się, że po tej delikatnej przerwie to norma ;-) Posiłek przedtreningowy delikatnie z oporem wszedł, ale w sumie nie czułem się po nim źle [...]
31.01.2020 Piątek (4 tydzień masy po deloadzie) Dzisiaj tylko 4h snu, więc bez rewelacji, cardio kręciłem jeszcze z zamkniętymi oczami ;-D Ogólnie samopoczucie super, w końcu wróciło pozytywne myślenie ;-D Co prawda - w przyszłym tygodniu na noc do roboty, co nieco pokrzyżowało mi plany, ale trzeba będzie kombinować, nie ma tego złego ;-) Cardio: [...]
22.02.2020 Sobota (7 tydzień masy po deloadzie) No i się doczekałem - dzień wolny po całym ciężkim tygodniu w pracy, a jakże by go inaczej spożytkować niż przypieczętować dobrym treningiem? ;-D Z rana standardowo, jak co sobotę, pozowanie, później pomiary. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Może i sylwetka jest delikatnie za mgłą, ale widać, że [...]
25.02.2020 Wtorek (8 tydzień masy po deloadzie) Drugi dzień rannej zmiany i w sumie miał to być ten najgorszy ;-D Wczesna pobudka, szybki ogar i do roboty. W robocie dziś dostałem mocno w pysk, by nie używać niecenzuralnych słów ;-D Dziś jednak nieco lepiej rozłożyłem sobie posiłki. Koniec zmiany i od razu na siłownię. Wiedziałem, że będzie [...]
01.03.2020 Niedziela (8 tydzień masy po deloadzie) No to marzec rozpoczynam od zakończenia okresu masowego. Teraz wjeżdzam na kilkutygodniowe ustabilizowanie wagi, po którym nastąpi już prep ;-) Aktualnie waga 104,1kg, na rozpoczynający się tydzień brak zmian w diecie, cardio i treningach. Odnośnie wczorajszego dnia - czasem warto wyluzować, gdy [...]
02.03.2020 Poniedziałek (1 tydzień utrzymania wagi) Wróciłem wczoraj do domu i przed 12 poszedłem spać, bo taki nie do życia byłem. Dziś wstałem coś przed 10, więc sporo tego snu. Myślałem, więc, że w końcu wrócę do żywych - zregenerowany i wypoczęty. Niestety, ogromny ból głowy. Cardio takie wymuszone, no a potem trening.. Cardio: 20 min na [...]
10.03.2020 Wtorek (2 tydzień utrzymania wagi) Coraz lepiej wchodzi to cardio, niby 2kg w dół, a różnica w samopoczuciu niebo, a ziemia. Czuję się znacznie mniej ociężały i wydolnościowo tez na plus. Na dniach dojdzie jeszcze z powrotem GW to tym bardziej powinno być sztosik ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 [...]
18.03.2020 Środa (3 tydzień utrzymania wagi) Pora się trochę rozpisać, bo trochę się porobiło ;-D Ogólnie to mam taką psychikę, że nawet jak mnie męczy jakaś choroba to nie odpuszczę cardio czy siłowego. Wychodzę z założenia, że jeśli dam radę się doczołgać na rowerek czy na trening to też i dam radę go zrobić }:-( Tak w tym siedzę po uszy, że [...]
20/21/22.03.2020 Piątek/Sobota/Niedziela (3 tydzień utrzymania wagi) Wstawiam więc zaległe wpisy, bo w sumie nie ma sensu rozpisywać każdego dnia z osobna, gdyż odpoczywam :-P Ogólnie od środy zero jakiegokolwiek wysiłku - brak treningów, brak cardio. W piątek i sobotę wpadły jedynie delikatny spacery. W sobotę opuchlizna ze stóp i kostek zeszła [...]
26.03.2020 Czwartek (1 tydzień redukcji) Trzy dni treningowe za mną, więc dziś czas na odpoczynek i lekką regenerację ;-D Ogólnie po tych 3 dniach jestem mega zadowolony z tego, co można wydobyć z piwnicznej siłowni - wszystkie partie przeorane konkretnie! Po wczorajszych nogach dziś już domsy konkret - szczególnie te cyclist squat dały mocno [...]
27.03.2020 Piątek (1 tydzień redukcji) Wstałem rano i tak się zastanawiam - 4 z 5ciu planowych jednostek cardio mam już za sobą, więc teoretycznie mogę dziś pominąć, bo jeszcze 2 dni przede mną, w których mogę je machnąć. No, ale że były i chęci i tak jakoś zawsze psychika luźniejsza - tym bardziej teraz, jak na co dzień tego ruchu mniej - to [...]
28.03.2020 Sobota (1 tydzień redukcji) Wczoraj jakaś bezsenność mnie dopadła ;-D O 12 w nocy padałem już na pysk, a jak się położyłem to półtorej godziny patrzenia w sufit %-) Pierwszy cały tydzień treningów piwnicznych zaliczony i nawet nie było to złe - klatka - domsy za każdym razem, tak samo z nogami. Jedynie nad tymi plecami troche ubolewam, [...]
29.03.2020 Niedziela (1 tydzień redukcji) Tak, jak wczoraj wspominałem - szykują się kolejne zmiany, które tak de facto wprowadzam już od dziś. W dni nietreningowe różnica tylko w obciętych tłuszczach, natomiast w DT sporo węgli mniej ;-D Tak to sie teraz przedstawia: DT: b-370g ww-510(525)g t-55g DNT: b-360g ww-300g t-60g Kolejna zmiana - cardio [...]
02.04.2020 Czwartek (2 tydzień redukcji) Oj, domsy po wczorajszych nogach konkret, tak że jak wstawałem w nocy lać, to zejść po schodach było ciężko }:-( Dziś dnt, po trzech treningach z rzędu trzeba odpocząć ;-) Tradycyjny rozruch z rana na rowerku i być może jeszcze wieczorem jakaś delikatna aktywność wpadnie, bo mam teraz apetyt na to, by tego [...]
22.04.2020 Środa (5 tydzień redukcji) Kolejny produktywny dzień ;-D Z rana już wstałem taki pobudzony, że te cardio wleciało jak marzenie, szybki zimny prysznic i do pracy, gdzie dziś akurat było dość tak konkretnie z robotą ;-D Trening hmm.. już trochę chęci odeszły po pracy, ale poratowałem się trochę 600mg kofki i 2 tabs tussi i jak się [...]
24.04.2020 Piątek (5 tydzień redukcji) Piąteczek, czas w końcu odpocząć ;-D Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych cynamon po treningu 2-3g 2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu [...]
27.04.2020 Poniedziałek (6 tydzień redukcji) Dziś to trochę dłużej sobie pospałem, bo nigdzie mi nie spieszno. Za to wstałem fajnie wypoczęty i od razu wleciało prawilne cardio ;-D Do tego najniższe ważenie - 101,2kg. Teoretycznie wszystko ładnie, pięknie, jeszcze tylko do tej roboty, ale no.. zawsze musi coś wyskoczyć - w połowie treningu [...]
28.04.2020 Wtorek (6 tydzień redukcji) Pierwsza nocka za mną, sporo odespałem to też i wstałem wypoczęty z ochotą na wszystko ;-D Standardowo z marszu wpadło cardio, no a potem trening na spokojnie. Zauważyłem, że strasznie te owsiane mi leżą na kichach i nie za dobrze się po nich czuję i od 3 dni zmiana na jęczmienne/jaglane i o niebo lepiej. [...]
29.04.2020 Środa (6 tydzień redukcji) Druga nocka za mną, a więc półmetek ;-D Dziś trochę mniej snu, ale może jeszcze zrobię jakąś małą drzemke przed robotą. Ogólnie najniższe ważenie - 100,7kg, aczkolwiek po dzisiejszych nogach jutro na bank waga podskoczy ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS 1. Coppenhagen [...]
07.05.2020 Czwartek (7 tydzień redukcji) Dziś rest day to mogłem sobie nieco dłużej pospać, chociaż jak na złość nie chciało mi się więcej |-) Waga ciągle w dół, sylwetka jak najbardziej na plus. Teraz to się dopiero będzie zaczynała prawdziwa zabawa, jak z dnia na dzień co raz więcej szczegółów będzie widocznych. Jedzenie porobione, trochę czasu [...]