[...] momenty. Calosc ukladala sie na kazdej petli podobnie az do konca - pierszy odcinek z wiatrem, kawalatek pod czolowy wiatr, nastepnie kawalek z wiatrem bocznym, ale z tylu lekko, nastepnie 3km pod wiatr w oczy, nawrot i ten sam kawalek z wiatrem, nastepnie znow boczny, ale tym razem zawadzajacy o twarz ;) Na koniec koszmarne 7 km jazdy pod [...]
[...] cyrk z klinikami w Polsce i jestem bec Chudej, sam gotuje, piore, "sprzatam". I znow na progu sezonu mnie to dotyka. Trzymam sie jakos rytmu, na szczescie juz teraz trenuje lekko, bez zajezdzania. Jeszcze kilka dni i popchniemy ten wozek, mam nadzieje na pierwsza mete w tym sezonie tri. Wczoraj plywanie i rower, lekko, dzis plywanie i bieganie, [...]
[...] momenty. Calosc ukladala sie na kazdej petli podobnie az do konca - pierszy odcinek z wiatrem, kawalatek pod czolowy wiatr, nastepnie kawalek z wiatrem bocznym, ale z tylu lekko, nastepnie 3km pod wiatr w oczy, nawrot i ten sam kawalek z wiatrem, nastepnie znow boczny, ale tym razem zawadzajacy o twarz ;) Na koniec koszmarne 7 km jazdy pod [...]
[...] sobota - 10km w tlenie, w gornym przedziale - gdzies 160 BPM. Ten bieg to bieg ciagly, jak sie czujesz na silach, podkrecasz tempo o kilka sek co km. Ten bieg ma Cie lekko podmeczyc przed niedziela. Lekko - nie sponiewierac :) niedziela - dlugie wybieganie, przez pierwsze 4 tygodnie sugeruje Ci 2,5 godziny biegu na tetnie do 145. Pozniej [...]
[...] etap rowerowy przebiec ;) Przy okazji wykryto kolejny problem, zniszczone łożysko steru i lekki luz nie do usunięcia bez wymiany na którą było już za późno - pojadę na lekko niedomagającej Zuzce - z duszą na ramieniu ;) Dzień startu.. Sobota. Śniadanie o piątej, drzemka, dojazd na Maltę, jestem na miejscu. Spotykam się z Mastim - razem [...]
Rozerwanie rozciegna. Gips, conajmniej 2 miesiace leczenia, dramat i koniec marzen o maratonie na jesieni. Takie to zycie sportowca.. Poki co odpoczywam przed HTG. Codziennie lekko plywam, zwiedzamy okoliczne jeziora odwiedzajac przyjaciol. Testowalem nowy rower, ale sie nie zdecydowalem na zmiane ;) Lekko biegam, robie tez podbiegi z taczka z [...]
Niedziela bez historii, biegano lekko i przyjemnie, plywano.. lekko i przyjemnie :) /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/047b53a57bbc44559bbe6e1cf1780da4.jpg /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/45f326e938b54ff9a62a4377c665b126.jpg
Marcin, tak z ciekawości pytam: czy przy takim stopniu wytrenowania, jesteś w stanie z dnia na dzień przebiec maraton? Skoro połówka to dla Ciebie lekko i przyjemnie, to... Jeśli tak - to jak myślisz, w jakim czasie? Pytam, bo ciągle po głowie chodzi mi kwestia Twojego limitu - czy i gdzie on w ogóle jest... Widzisz, gdyby pominac [...]
Kolejny dzien na lekko. Z rana poplywalem, ale delikatnie, dla podtrzymania czucia wody jedynie, bez wielkiego cisnienia. Po poludniu pobiegalem sobie - trzymajac sie malej objetosci ale duzej intensywnosci. 2 km rozbiegania, lekkie rozciaganie, nastepnie 10 km mocno, niemal w tempie startowym - zakladam juz po treningu - z odczucia, ze dalem z [...]
[...] Tym samym, na chwile obecna zero planu na tempo maratonskie, choc oczywiscie bedzie zakladalo, jakiekolwiek by nie bylo - poprawe czasu z Paryza. Marcin w "dzień na lekko" 13km w godzinę... Niesamowity jesteś, szacun :-) Ludzie roznie regeneruja sie po wysilku. Zauwazylem, ze mniej czasu zajmuje mi powrot do normy po wysilku intensywnym [...]
[...] wybieganie. Po treningu przyjemny grill w grupie, zjadlem golonko, kartofle, jakies ciasto przyniesione przez ktoras z dziewczyn. Piwka nie wypilem bo mialem w planie jechac lekko rozplywac zmeczone nogi. Trening dlugi - zjadlem 10 zeli energetycznych - po 70 gram wegli na kazda godzine pracy - tym samym mulebar mam przetestowane i wiem ze bede [...]
Ostatnia fotka... jakaś lekko makabryczna. Śmiało w konkursie na zdjęcie o tematyce sportowej mógłbyś ją wystawić. Niesamowita. Nareszcie. W jednym wpisie dwa razy mowa, o tym, że trening był ciężki :-D Do tej pory brzmiało to tak: "Rano pływanie mocne, potem siłownia, 150 km na rowerze, a wieczorem długi bieg na lekko :-D"
[...] sroda juz dosc luzno, w czwartek podroz do Poznania i chyba tylko wieczorne plywanie w akwenie zawodow, w piatek juz nic. W sobote Challenge Poznan, a 2 tygodnie pozniej IM w Gdyni - i pomiedzy tymi imprezami bede trenowal lekko. Po Gdyni tydzien lekko, 2 ciezko, tydzien nic.. i pelen dystans IM. A pozniej.. 2-3 tygodnie nic..prawie nic. SERIO :)
Bardzo krotko, bo jestem i lekko zmeczony, i pod czasem, kolacja na rynku wiec chce sie zdrzemnac - kolezanka zdobyla podium i bedziemy swietowac. Jak wroce do domu do Niemiec opisze jak bylo, pokaze Wam pare zdjec itp - to co zawsze. Udalo sie ukonczyc z czasem 2:45:14 - i jest to dobry czas, pewnie bede w pierwszych 25 % calej stawki i [...]
[...] w niezlej cenie, wiec mozna cos upolowac. Odwiezlismy Marcela pod jego auto i pojechalismy na obiad - u mnie makaron, pizza, soki z owocow - wyciskane, nie wiem ile, ale lekko 5k kcal w jednym posilku. Wieczorem siedzenie pod gwiazdami, alko zero. Kolacja - makaron, drozdzowki, rogaliki, znow lekko liczac 5k kcal. Dzis kibicuje na sprincie, [...]
[...] Pozniej biegalismy, i dzieki matematyce tez sie udalo ;) Zrobilismy razem pierwsze 5 km, potem sie nam sciezki rozjechaly i spotkaly na ostatnie 3 km. Mnie wyszlo 5 lekko, 12 tempo sila, 3 lekko. Chuda nie odrobila tempa wiec czekalem na nia na moscie gdzie byl punkt zborny, ale zawalila tylko 2 minuty na godzine biegu wiec nie ma [...]
[...] lodowce w lesie. Nikt mi nie wypije i bedzie na swietowanie po IM 70.3 w Gdyni - licze ze w wiekszym gronie forumowym ;) Od jutra 2 tygodnie mocno treningi, pozniej tydzien lekko - Sierakow, tydzien bardzo lekko - i juz Wenecja ;) /SFD/Images/2016/5/8/571eae59905847aba0c65541a789070d.jpg PS. POLSKA RZADZI !!!! Bartosz Olszewski zajął drugie [...]
[...] pewnie miał bym odwrotne zdanie -) Jak się przeszarżuje na rowerze to nie ma szans na bardzo dobry bieg ja biegłem te Amazonki w takich tempach że się dziwiłem że to tak lekko idzie kiedy inni na nawrocie wyglądali jakby mieli się wyrzygać ja biegłem lekko tylko że mój rower to była 2 strefa więc ... Zgadzam się Ronin że dysk i wysokie stożki [...]
[...] :) Po imprezie glownej - zapraszamy z chuda na piwko i wspolne popoludnie :) W kontekscie tych wszystkich drobnych skladowych - mimo ze ciezkie trasy - powinno mi byc lekko. Trzeba pokazac sie z dobrej strony rodzinie, przyjaciolom, znajomym.. i sponsorom ;) Powoli buduje sobie grupe wsparcia na przyszly sezon - koszty startu w pelnym IM [...]