Melduję, że jestem i nie zapomniałam o forum. Przerwa świąteczno-noworoczna była w tym roku długa i dość leniwa a balety sylwestrowe bardzo udane. W międzyczasie byłam 3 razy na siłowni i robiłam trening bardzo zbliżony do dzisiejszego. Na wadze dużych zmian nie ma (60,3kg) ale widzę po sobie, że oponka i boczki trochę urosły. W sobotę jadę na [...]
Wczoraj zgodnie z planem trening zrobiony. Trochę DOMSy dokuczały, zwłaszcza nogi, ale się rozgrzałam i poszło. Trening 09.05.2019 1. Przysiad ze sztangą 10x20kg, 2x10x25kg, 8x27,5kg 2. Wiosłowanie sztangą 2x10x25kg, 2x8x27,5kg 3. Przyciąganie drążka górnego wyciągu do klatki 4x10x20kg 4. Pompki 4x7 5. Unoszenie hantli do boku 4x12x3kg 6. [...]
Ambitny plan treningu w poniedziałek nie powiódł się, bo mięśnie jeszcze za bardzo skwierczały więc postanowiłam odpuścić. Poszłam na godzinny spacer. Wczoraj trening zaliczony. Dziś też się wybieram, bo w sobotę wyjazd, a w niedzielę siłownia zamknięta, więc jakoś muszę upchać te 3 treningi w tygodniu do piątku. Pogoda chyba jak wszędzie w [...]
W piątek był trening zgodnie z planem. W sobotę był wyjazd, więc wpadło trochę śmieci i piwa. W niedzielę prognozy straszyły burzami, ale i tak wybraliśmy się na wycieczkę rowerową. Wyszło ok 61 km, więc sobotnie śmieci raczej się przemieliły. Dziś miał być trening, ale dostałam @ więc odpuszczam. Kolejna siłownia w środę. Trening 17.05.2019 1. [...]
Czas nadrobić zaległości w dzienniku. SOBOTA Dzień wyjazdowy. Jedzenie raczej słabo. Skusiliśmy się na food trucki. Każdy wziął coś innego, w zasadzie oprócz jakiejś japońskiej zupy to nic mi nie smakowało. Wzięłam burito, ale ugryzłam kilka razy i oddałam. Potem było posiedzenie przy planszówkach więc wpadło trochę czitosów keczupowych i chrupków [...]
Czas nadrobić zaległości. Czwartek: niestety przykiblowałam w pracy do wieczora i nie było treningu. Miska też średnio, wpadły lody bakaliowe, kukurydza gotowana a na kolacje płatki kukurydziane z mlekiem, bo na myśl o jajkach lub mięsie odrzucało mnie (co bardzo rzadko się zdarza). Chyba zmęczenie i upał się skumulowały. W piątek miska do [...]
Teapot powoli wracam i liczę że już takich długich przerw nie będzie. A siłownia na którą chodzę to taka akademicka przy uczelni więc na weekendy i wakacje się wyludnia, ale za to początek tygodnia w roku akademickim to prawie zawsze tłok. Night zdaję sobie sprawę, że muszę organizmowi dać czas, chociaż przyznam że jestem trochę niecierpliwa w tym [...]
We wtorek zgodnie z planem byłam na siłowni, trening na rozruch zaliczony. DOMSy po nim prawie wszędzie miałam no ale po ponad tygodniowej przerwie nie spodziewałam się że będzie inaczej. Od poniedziałku micha pilnowana, nie liczona (chyba będzie trzeba zacząć). Trening 22.01.2019 1. opuszczanie na drążku 3x7 chwyt neutralny, 7 nachwyt 2. [...]
Nene, Paula dziękuję w imieniu siostry :-) Zaraza niestety trwała prawie 2 tygodnie zanim jako tako wydobrzałam. W zeszły piątek po 2 tygodniach przerwy poszłam w końcu na siłownię i zrobiłam lżejszy trening na rozruch. Zeszłam z ciężarów i ilości powtórzeń a i tak DOMSy dokuczały przez następne 2 dni. Wczoraj też poszłam na siłownię i dzisiaj [...]
W sobotę zgodnie z planem poszłam na siłownię. Potem miałam DOMSy na klacie i trochę z tyłu ud. W weekend była impreza urodzinowa mamy więc jedzeniowo nie najgorzej, za to kilka drinków wpadło. Dzisiaj również byłam na siłowni. Z innej beczki to mój kolega postanowił się odchudzać (nie ma dużej nadwagi, ale uchodował bebzonik). Wczoraj oznajmił, [...]
W sobotę byłam na siłowni, trening zrobiony, ale już nie bardzo pamiętam co i jak więc nie będę wymyślać. Wieczorem było sushi-party, gdzie sami robiliśmy sushi. Jak na pierwszy raz to całkiem fajnie nam to wyszło no i smaczne było przede wszystkim. Na pewno powtórzymy taką imprezę. Przy okazji wpadło trochę wina, co widać na załączonym obrazku [...]
Fotka w kiecce będzie po imprezie ;) Wczoraj był trening, dzisiaj też. Zagęszczam treningi na początku tygodnia bo pod koniec nie wiem czy dam radę pójść na siłownię (może coś siostrze przed weselem pomogę ogarniać). Trening 23.07.2019 1. podciąganie na drążku chwytem neutralnym 3; 2; 1,5 + opuszczanie podchwytem x7 2. przyciąganie drążka dolnego [...]
Witam. Forum czytam już dłuższy czas. Dowiedziałam się wielu rzeczy na temat odżywiania i ćwiczeń siłowych. Od około 3 lat chodzę na siłownię, jednak były to treningi bez planu, bez diety, na maszynach i w kratkę (kilka miesięcy chodziłam na siłownię, potem było kilka miesięcy przerwy). Zawsze lubiłam uprawiać sport no i dzięki temu byłam [...]
No i po treningu. Dzisiejszy trening musiał być trochę "naginany" czyli nie typowo z godnie z planem. Jak już pisałem wcześniej, dzisiaj było moje jedyne przygotowanie do konkursu to raz a dwa, to po częstych naukach chodzenia z córeczką prostowniki bardzo mi dają popalić (a ona chce jeszcze i jeszcze - ambitna dziewczynka). Więc szło tak: Orbi 5 [...]
Udaliśmy się na trening pół godzinki szybciej niż zwykle i niestety nie był to najlepszy pomysł. Na sali rządziły dzisiaj laski z fitnesu, nie powiem było na czym oko zawiesić, ale nie po to tam chodzę więc niezadowolony a wkurzony, bo wszystko pozajowane, więc większość treningu na czym było wolne, chociaż teraz jak się nad tym zastanowię to [...]
@ Kabo, 3 repsy na klatę będą szły, bo siła musi iść do góry, a pisałem, że nie chcę poważnego treningu siłowego patrz żyłka Aksela %-) @ Ajazy, pisz mi tak dalej, to nawet jak Mr Masti na głowie stanie to nie namówi mnie na miliony powtórzeń %-) @ troll Kali ma fajnego bąbla zamiast pępka, a może to palec :-D Dzisiejszy trening: Orbi 5 min - [...]
Siemanko - 09.01.2017 Wczoraj dzień nietreningowy, waga dzisiaj z rana 106,2kg, jutro na 100% będzie mniejsza, bo tak dowaliłem cycki i bicki mimo LC, ogólnie o dziwo fajnie mi się trenuję, głodny jako tako nie chodzę, tłuszcze mnie sycą ale pewnie druga kwestia że mam zajęcie i tak nie myślę }:-( Ważne że spać idę z pełnym brzuszkiem, bo na [...]
Siemanko - 05.02.2017 Pojawiły się nowe plany startowe więc prawdopodobnie ten tydzień będzie ostatnim tygodniem masy i po debiutach wchodzę na redukcję i zaczynamy odkrywać to co zostało zbudowane :-)) Latanie z wyj**anym bębnem od żarcia już mnie nie kręci 8-) TRENING - PULL SIŁA + 15 MIN AERO Zapewne 5h snu po robocie u matulki z pewnością [...]