[...] mi się tak wydawać, a wcale tak nie musi być. Wiem jak to jest uczyć się czegoś samemu, a z odpowiednią osobą - nie da się porównać. Każdy orze jak może. Ale takie intro - kiedyś.. Jestem na tak :-) Jak tak siebie zlustruję, to raczej staram się oszczędzać, czyli konkretna napinka jest tylko wtedy, kiedy musi być. Kiedy nie musi - to raczej nie [...]
[...] tak: 1. wlewamy do szklanki troche octu 2.następnie wrzucamy do octu pokrojone w kostke skórki od cytryny 3.odstawiamy to na 12 h 4.po upływie tego czasu przykładamyskórki na kurzajki przyklejamy plastrem iidzemy spać 5.zabieg powinno powtórzyć sie do czasu kiedy kurzajka wysuszy sie i sama odpadnie. Mi to pomogło więc i może tobie pomoże.
[...] pozno, bo minelo z 9 miesiecy jak nic. Ja tez uzylam cytryny, octu i plastra... nosilam to ze 3 dni na moich dwoch najwiekszych kurzajkach, glownie w nocy, az do momentu kiedy to tak bolalo/szczypalo, ze nie moglam spac. No i potem pozwolilam temu troche odeschnac. W tym czasie kurzajka zrobila sie bardziej przejrzysta i bylo widac przez nia [...]
[...] smarowałam dwie kurzajki przez jakieś 3 miesiące i tylko się rozsiewały - miałam okropne rany, niby odpadały, ale widać było że korzenie zostają. Jutro mija tydzień od kiedy je wymroziłam i nie widze korzeni, wszystko się goi, dziś już nawet jestem w pracy bez plasterków na palcach i nikogo nie straszę. Od paru miesięcy chowałam poranione [...]
na lewej dłoni miałam kiedyś kurzajki płaskie później jeszcze na czole robiło mi się ich coraz to więcej nic nie pomagało. mieszkający niedaleko mnie starszy pan poradził mi pewną magiczną sztuczkę. kazał abym przygotowała całe ziarenka grochu i każdym ziarenkiem dotknąć jedną kurzajkę licząc je nastepnie wszystkie ziarenka którymi dotykałam [...]
[...] ile sie da, np.1-2 godz.Po pewnym czasie skora na kurzajkach robi sie bardziej gladka i to jest dobry objaw.Pozniej widac ,ze kurzajka sie zmniejsza.Kuracje trzeba doprowadzic do samego konca.Ja odpuscilam sobie ,kiedy kilka bylo juz prawie niewidocznych - zaczely sie powiekszac.Te ktore wyleczylam do konca na razie nie pojawily sie ponownie.
Fajnie, że założyłeś dziennik. Będę zaglądał. No i widzę, że odważniki też już te z górnej półki jeżeli o wagę chodzi :) Mój wymarzony komplet, to dublety kb16, kb24, kb32 oraz Buldog i Bestia. Aktualnie brak mi drugiego Kabana no i Bestii. Pod wpływem trendów na Forum uruchomiłem skarbonkę :) Za to okazyjnie zaopatrzyłem się w parę kb28 ze [...]
Drążek 3x10 - o lala... Kiedy ja się zmotywuję?? a ten cały street workout i gimnastyka tak mnie kręci.. Jak masz możliwość montażu porządnego drążka do sufitu/ściany, to najlepiej od razu. Jak nie to chociaż rozporowy, ale wtedy radzę być ostrożnym. W kawalerce taki miałem i każdorazowo sprawdzałem przed cwiczeniem. Dawał radę do czasu, aż się [...]
[...] się bez strat, na szczęście. W sumie to dzień bydlęcy, bo zacząłem od martwego z Bestią na początek. A propos, kupiłem Bestię. Miał być osobny dedykowany wpis, ale będzie kiedy indziej. Póki co, wystarczy, że nadmienię, iż pojawiła się znakomita okazja cenowa pod samym nosem i skorzystałem. Liczyłem, rachowałem, analizowałem i jakbym na sprawę [...]
[...] w dobrym terenie :) @NovyNeo: BP zostawię na okres regeneracji, tu wolę jednak skupić się na podstawowych ćwiczeniach. Poniedziałek: (widzę, że zaczyna się 5 tydz. od kiedy zacząłem rzeźbić w 5x5, trza porobić jakieś pomiary w końcu) A1: Military Press 2x5 (2x KB30) + 3x5 (2x KB28) A2: Renegate Row 5x5 (2x KB24) B1: Front Squat 5x5 (2x [...]
[...] 5x5 (KB40+KB48) C: Windmill 2x5 (KB24) D: Bent Press 2x3 (KB16) UWAGI: – treningi ok. 1h, przerwy ok.1min. bez zmian – ciężko szło: weekend pracowito-rozrywkowy nie było kiedy odespać, dziś doszło trochę stresu w pracy... mimo to trening wszedł zgodnie z planem – zrezygnowałem z wiosłowania renegata na rzecz wiosłowania w opadzie tułowia, co [...]
To już ten etap kiedy ważą się losy programu. Trudno przeskoczyć na 5 x 1-2-3-4, ale da się. :-) Ostatnio dała mi dużo do myślenia dyskusja w Twoim dzienniku na temat biegania. Mam zamiar wcielić w życie sugestie Orzegowa, które sam wcześniej miałem, ale się rozmyły. Krótsze dystansy szybciej albo interwały i sporadyczne długie wybiegania (powyżej [...]
[...] obozu wakacyjnego a potem żałowałem. Do Zielonej Góry z Poznania raptem 2h autem, kasę akurat udało się wygospodarować (kosztem pralki i laptopa, ale może o tym później albo kiedy indziej). Tak więc nie pucując się oficjalnie, wpłaciłem kasę w pierwszym terminie, dostałem potwierdzenie zgłoszenia i pozostało odliczać dni do szkolenia. No to [...]
[...] nie trafię na sekcję, to długo w tym rygorze nie wytrzymam... Z drugiej strony, skoro czuję, że mogę zwiększyć bez uszczerbku na technice, to bez sensu się hamować :-) Od kiedy wyluzowałem z IF, to odżywianie w moim dzienniku w ogóle się nie pojawia. Tymczasem ostatnio poczyniłem kilka zmian w tym temacie. Bez szaleństw, żadnych radykalnych [...]
hehe widzę Magor, że mamy podobne rozkminy: też mnie trochę dziwią niektóre zalecenia/pomysły na trening. Wprawdzie wczorajszy trening był lżejszy, ale to pierwszy raz kiedy widzę jakąś periodyzację lżejszy-pośredni-cięższy. Drabiny, czy ogólnie ilości powtórzeń też dobierane trochę nie po mojemu. Z drugiej strony Trenejro pozwala na dużą [...]
Również borykam się z problem kurzajek. Stosowałam środki z apteki, kiedy myślałam, że już problem minął to odrastały. Udałam się do dermatologa prywatnie, przepisał mi lek na receptę lecz było to samo. Wycinałam, lecz to też nie pomogło. Rosną wciąż, lecz w jednym miejscu wygląda to tak jakby rosła sama skóra. Byłabym wdzięczna gdyby ktoś mi coś [...]
[...] - 10 000 swingów. Wymyślony do kameralnego, jednostkowego użytku, a nie jako narzędzie haratania uczestników szkółek kettlerskich. Autor dość precyzyjnie napisał co, jak, kiedy i ile. A tu nagle jakiś szał, jak Polska długa i szeroka. Zaczęło się w Białymstoku/Bielsku Podlaskim i poszło. Z tym, że taka aranżacja 10000 swingów to policzek dla [...]
Dzień ciężki - bez ściągania kuli? Nie pamiętam, ale może.. U mnie C&P jutro! :-) Małe sprostowanie do mojego wcześniejszego wpisu. "Kiedy co miesiąc lub dwa będziesz testował swój wynik w wyciskaniu, w ogóle nie powinieneś zmagać się z odważnikiem w drodze w dół. Opuść go na wysokość klatki piersiowej mając rozluźnione ramię (...)" (ETK)
Głębiej się nie przyglądałem temu programowi :-) Taki udoskonalony Program Minimum z ETK. Dokładnie sprecyzowane ile czego i kiedy chwytać większą kulę. Na SF jest nawet artykuł - jak w swingach przejść z oburącz na jednorącz - jakieś drabinki, przekładanki.. Niektórzy robią tylko S&S i też chwalą. Pewnie też niektórzy nie chwalą, ale nie robią [...]
hehe i to jest dobre. Jest prosto jak drut i albo robisz, jak pisze, albo nara :-D Ile odchodzi rozkminiania, przeliczania, wątpliwości... wiesz co robić i kiedy to robić. Luksus. Trzeba tylko się podporządkować :-)