nie nie mi wystarczy dzisiaj wrocilem ok 5 rano czy cos takiego, chyba 4:30 i po 7 wstac do szkoly na uczelnie nie ma nic lepszego niz mało snu i kac gigant no i wykłady na ktorych idzie zasnac Zmieniony przez - Pepsko w dniu 2008-10-18 19:17:11
Wczoraj byłam na imprezie i niestety dietka poleciała bo wszamałam zapiekankę, i pare drinów, a dziś kac jest i dopiero wstałam więc posiłki się przesunęły, ale i tak nie wiem czy zjem wszystkie bo śniadanie ledwo zjadłam. Ogólnie stwierdzam, że koniec z tak częstym imprezowaniem bo rozwalają mi cały plan: dietka nie jest trzymana, a na trening [...]
Taki delikatny kac ale od tego marchewkowego to ja sie uzaleznilam. A pic tigera nie moge na kaca bo zawsze pije wodke z energy drinkiem juz nawet nie wiem smakuje sam energy
nom dobrze powiedziane mi w dużych ilościach nie służy ^^ organizm ogólnie nie przyzwyczajony (rzyganie,i kac sporawy)Idzie się bawić bez tego a i na siłce lepiej to się udziela
Moim zdaniem pic to tylko od okazji i czasem z kolegami piwko strzelic. Gdy wiecej to niebardzo, bo zdrowie po dupie dostaje i kasa leci baardzo szybko, potemm kac i reszta objawów. Ale kazdy robi jak woli.
widze ze spam zamiera... narazie nie mam czasu tutaj siedzieć więc w poniedziałek zajrze w ogole zeście wszyscy jakoś mało mówni nie wiem pewnie kac was męczy po sobocie ?
[...] noi bajera przednia :D ale to raz w tygodniu max bo nauka nie zawsze an to pozwala :) spadki beda ale miesni czy tlusczu? :> preferuje picie vodki niz browarow bo kac mniejszy i eoknomicnziej wychodzi :P szybko mocno noi tanio :D trening na silowni oczywiscie ze bedzie :] teraz mysle ze ja uda sie to 2 razy MMA 3 razy silka pozniej jak [...]
[...] wchłanianie skrobii...ale jak patrze na koksów ode mnie z siłki to tam każdy chleje a wygląda lepiej niż nie jeden ćwiczący abstynent. preferuje picie vodki niz browarow bo kac mniejszy i eoknomicnziej wychodzi generalnie wódka jest bardziej kaloryczna,ale nie tyjesz jak po browcach bo nie chce Ci sie tak jeśc no i wypijesz jej mniej niz [...]
Kurde, w sobotę był kac życia, zdarza się. W niedzielę za to całkiem konkretny trening :D Plecy: Martwy: 6 x 70kg, 6 x 100 kg, 6 x 120 kg, 6 x 130 kg, 1 x 140 kg, 6 x 120 kg, 8 x 100 kg Drążek, szeroko: 8,8,8 Drążek wąsko: 8,8,8 Wiosłowanie sztangą prostą, nachwyt: 2 x 8, 60 kg,, podchwyt: 2 x 8, 60 kg Biceps: Uginanie ze sztangą, 2 x 8, 32 kg, 35 [...]
dzisiaj nie mam sily o 14 wstalem jeszcze faze mialem do teraz mnie kac meczy, nie moge jesc. na gainerach jade i jednej pizzy. masakra juz nie pije wiecej. co tam u was, dawno nie pisalismy