[...] pójdę chociażby na kolanach. Nie chcę sobie spieprzyć następnego roku ocenami i depresją- chyba mam, ponieważ nie mam ochoty na spotykanie się z nikim. Siedzę w kuchni i jem- oczywiście wcześniej ubieram polar w rozmiarze xxl żeby mieć komfort psychiczny że nic nie widać. Miałam inne plany na wakacje: harówka w zrywaniu truskawek= minus [...]
obecnie 49-50,czasami więcej jak mam 'gorsze' dni :P generalnie jem,to na co mam ochotę i staram się nie połykać jedzenia w całości,tylko spokojnie przeżuwać,żeby do mózgu dotarły informacje do dostarczam pokarm dla organizmu.Wkońcu czuję się syta i nie muszę wiecej. Wiem,to trudne,zwłaszcza jak się ma rozciagnięty żołądek po nadpadach ;/ Czasami [...]
Kurcze od wczoraj mnie tu nie było, a już się nawiązuje psychologiczna gratka. Z tymi moimi napadami jakby troszkę się uspokoiło, od wczoraj. Powiedziałam sobie, że się nie odchudzam, że chcę się zdrowiej odżywiać ale nie katować. I pomogło- jem dużo, ale nie na tyla aby to było "na zaś"
No ja wiem, że się da... ale jest bardzo ciężko. Mam problem ze skomponowaniem diety. Wypisując na kartce co zjem danego dnia wydaje mi się to bardzo dużo (a jest tego z 800 kcal), a drugiego dnia jem 3 000. Więc dlatego napisałam na tym forum, żeby ktoś pomógł mi ułożyć dietę, taką racjonalną. Na początku chciałam schudnąć 13 kg w miesiąc, max [...]
[...] to raczej spowodowane tym, że jadałam po 300 kcal dziennie przez kilka dni i w końcu pękałam i pożerałam 5000 ale udało mi si tego pozbyć przez ruszenie dupy i zadbanie o to co jem. U niej tak łatwo nie będzie, bo najpierw musi zrobić sobie porządek w głowie, potem zająć się ciałem. Jak wyleczy psychikę, ciało samo doprowadzi się do porządku...
[...] to podstawa, ale ja się w to nie bawie i nie chce zacząć. nie chce mieć kaloryfera, chce po prostu zrzucić troche fatu. a co do mojej zdrowiej zdrowej diety, to na sniadanie jem płatki fit z mlekiem - a potem to co jest na obiad w mojej firmie, w miedzy czasie zjem jakas kanapkę z kurczakiem z bufetu a kolacji nie jem. Prosilem tylko o podanie [...]
Panowie - nie dojadam mimo, iż jem 4 posiłki dziennie: - śniadanie: odżywka białkowa, omlet (płatki owsiane górskie z jajkami), lub pieczywo pełnoziarniste z chudą wędliną/łososiem - dwa "obiady": najczęściej chudy drób, z ryżem lub makaronami/kaszami - koło 19-20 kolacje: pieczywo pełnoziarniste z chudą wędliną/łososiem Jem około 2500 kalorii. [...]
Mam jeszcze jedno szybkie pytanie - ciągle jem słodycze, pochłaniam wręcz. Dzisiaj zjadłam loda, batona i opakowanie (180 gram) wafelków... I jeszcze mogłabym jeść. Nie, nie byłam głodna, zjadłam wcześniej obiad. Jak to poskromić? Mam problem z silną wolą (w środę za tydzień idę do psychologa, więc od tej strony będę to przerabiać też), ale czy są [...]
[...] wmówisz, że żurawina suszona zdrowa i jest lepsza od słodyczy to zjesz całą paczkę a to też nic dobrego. Uczymy się nowych nawyków cierpliwie :-)) Jeżeli chodzi o to, jak jem w domu - przyjeżdżam tu raz na jakiś czas, na krótki okres (teraz akurat na tydzień, zazwyczaj jest to jeden weekend), więc jeżeli tata nakupował rzeczy na obiad, chcąc [...]
[...] więc nie ma opcji, żeby się zmarnował. Ja widzę zalety zdrowego jedzenia, tylko po prostu muszę wbić się w ten rytm, ale powoli do przodu. Płatki owsiane często jem, ostatnio przerzuciłam się chwilowo na żytnie dla urozmaicenia. Skoczyć do sklepu nawet średnio mam czas, ale gotować już w ogóle - w tym problem w dniu dzisiejszym [...]
[...] w gulaszu, bo nie ja go robiłam. Rosół, to raczej był pseudorosół - kostka bulionowa. Mam jeszcze problem z pełnym zbilansowaniem posiłku niestety. Jeśli chodzi o nabiał, to jem te twarogi, żeby więcej białka mieć, mleka dodaję trochę do posiłków (jak widać zresztą), jogurt był do mizerii zamiast śmietany. Popracuję nad tym, dzięki za wszystkie [...]
[...] już dusi na obiad. W ogóle dzisiaj po raz pierwszy od dawna nie wstałam głodna, co więcej - brzuch zaczął maleć :) na dniach zrobię sobie zdjęcia do porównania. Zazwyczaj jem kolację dość późno, a i tak budzę się głodna. A wczoraj ostatni posiłek zjadłam o 19, potem jedno piwko i jakoś dzisiaj wstałam bez głodu no i z ładnym efektem wizualnym. [...]
[...] mocno kuleje. Zwłaszcza śniadanie, ale obudziłam się z takim głodem, że po prostu poszłam do kuchni, a nie miałam żadnego twarogu, żeby go dorzucić. Zauważyłam, że jak jem wieczorem, to rano budzę się właśnie głodna, a jeśli odpuszczę kolację/zjem ją wcześniej, to rano tego głodu nie czuję. Ciekawe, jak to funkcjonuje. Chciabym dzisiaj [...]
[...] wyjazdu nie trzymałam się jakoś super diety, ale też nie wrzucałam w siebie wszystkiego co popadnie - po prostu nie liczyłam makr i kalorii, ale z grubsza pilnowałam, co jem. Wczoraj po powrocie zjadłam już normalną kolację. Ogólnie pobyt miałam dość aktwny - sporo chodzenia, zwłaszcza wczoraj: zrobiłam dobre 15 km z torbą ze wszystkimi [...]
Mówisz? No ok, w takim razie odpuszczę i jem czysto dalej. Ok, ale zrobić go jutro, czy jutro odpuścić i cisnąć pojutrze dopiero (dzisiaj ćwiczyłam, choć kiepsko mi szło chyba, przynajmniej niewiele czułam, a jak zwiększałam obciążenie to było już za dużo)?
[...] chciałam (bo jadłam chwilę wcześniej) a capnęłam wychodząc z domu, żeby od razu zjeść (pośpiech). W każdym razie taki croissant mi chyba krzywdy nie wyrządzi, bo poza tym jem grzecznie (jeśli tylko mi się wydaje i wciąż coś nie gra - mówcie, bijcie, krzyczcie }:-( ) Jeśli jutro będę czuć się ok (w sensie zakwasów nie będzie wielkich), to też [...]
[...] w jakiejś przystępnej formie - może okazać się przydatne jako zimny prysznic dla innych, którzy myślą, że "to tylko kęs" :D (chociaż ja takich kęsów nie robię - jak coś jem, to do posiłku i wrzucam w miskę; udało mi się pozbyć nawyku podjadania). Możesz jutro iść na siłownię, na razie Twoje treningi treningami nie są (i tu nie szukaj winy w [...]
[...] i małą łyżeczką kakao. Na mieście opędzlowałam banana, na obiad ziemniaki, pieczona pierś z kurczaka, pomidor, papryka z przyprawami i odrobiną octu jabłkowego. Później zjem trochę arbuza, jeśli będę czuła głód - pokombinuję (jajka, płatki owsiane, whey, orzechy - coś się wybierze i wymyśli). Na kolację schab pieczony, trochę ziemniaków i [...]
Wciągnęły mnie obowiązki przez ostatnie dni. Ale na siłownię dzielnie chodzę regularnie, jem czysto (bez liczenia, wywaliłam laktozę, bo po mizerii z jogurtem naturalnym moje jelita okazały się być bardzo muzykalne, a to tylko jeden przykład - wszystko zniknęło bo odstawieniu laktozy). Jutro wstawię wypiski z ostatnich treningów (jutro też idę na [...]