jem

A ja jem cyc z kaczki... Jezuuuuuuuuu jaki dobry!

set - i dlatego nie mam mobilizacji do redu. Ciężko się zmusić, jak nie idzie, efekty są nijakie, a w sumie jak jem normalnie, to ważę może z kilo-dwa więcej.

Jurys no to przykład: pięknie trzymałam dietę przez dwa tygodnie ,ćwiczyłam i spadków brak. Po świętach pojadłam i ogólnie tydzień po to było miska samowolka a wymiary identyko jak po trzymaniu sztywno miski. Więc jakie wnioski? Czy trzymam sztywno michę czy jem jak chce to efekty identyczne...

obecnie B120g T60g W150g z wliczanymi warzywami ale od kilku dni straciłam motywacje do trzymania michy i jem po prostu tak jak chce i na co mam ochotę

a ja jem wlasnie omleta na slodki

człowiek odchodzi na chwilę i zaraz kot go podsiada... Włożyłam dzisiaj trochę wysiłku w gotowanie - kurak pieczony w takich mini garnuszkach. Wygląda fenomenalnie. W porównaniu do tego, co z reguły jem.

na króko :D Ja jem 3 posiłki dziennie. Z reguły 9, 14, a potem 21-22

ja jem 5 , czasem 6 mniejszych .... ciagle bym jadła najlepiej....

(tak, z reguły nie jem po treningu - zbrodnia....)

Nadrobilam wszystko i tak: Jur, też jem 3 posiłki. Od dawna nie jesz po treningu? Bo czasem też bym wolała iść od razu spać po a nie jeszcze przy garach stać... Mam tak samo jak Cruella ze spaniem. Dzisiaj pewnie pójdę spać o 4 %-)

a ja jem jaaaaaaaaaaaglankeeeeeeeeeeeee!

ja jem z bataty z piekarnika posypane tymiankiem

Nie jem strączków, bo fitoestrogeny :-D

Co do zup to się nie zgodzę, bo np fasolowa zawiera dużo białka, a rosół tłuszczu (dlatego nie jem rosołku). Wszystko zależy jaki stosunek będzie wody do składników, ale i tak SOG za wypowiedz. Co do kaszy masz rację będe ją uwzględniał. Czas to mięśnie!!!

jem teraz naleśniki z dzemem

Mamusia moja zrobiła mi cztery duże bułki z serem i ketchupem i majonezem wymieszanym i teraz jem

nie pije jem ziemniaki z mięchem żart może kulawy ale temat ma z 70 lat spokojnie więc to żadna nowość btw 3 ona jest też dobra a ten krawat mistrzowski http://www.pornhub.com/view_video.php?viewkey=f49e5861a9b3e0ee9055

mam dzisaij dzien regeneracyjny jem cycki z wkładką z sera zapijam je colą i oglądam filmy w przerwach czytania a od jutra znowu ognień w szopie 55h musze walnąć w nadchodzącym tyg. mam nadzieje ze z tygodnia na tydzien bede miał lżejsze prace

śpie, jem czasem ćwicze czasem wbijam i bajeruje panienki. muzyki słucham bez przerwy, i w błędzie nie byłem, bo pharela lubie

siema, a nic jem ryż z kurczakiem,tak dla odmiany